Rankingi

Rankingi

dodano: 2013-06-30 18:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 19)

Lato, lato, lato wszędzie... no dobra, pogoda faktycznie coś się ostatnio popsuła co nie zmienia faktu, że nastał okres wakacyjny - czas urlopów, grzania tyłka na słońcu i powszechnego lenistwa dla większości. Aby go wam nieco umilić, postanowiłem przygotować nowy cykl wpisów, który od dnia dzisiejszego będzie się ukazywał na Popkillerze co weekend aż do samego końca wakacji.

Będę w nim prezentował kawałki znane oraz takie, które mogły umknąć waszej uwadze bądź nigdy się oficjalnie nie ukazały a powinny - wszystkie jednak łączyć będzie jedna wspólna cecha: relaks. To numery przy których można się zajebiście odprężyć i zapomnieć o trudach dnia codziennego, szczególnie jeśli pogoda dopisuje, piwka jest pod dostatkiem a grill pracuje pełną parą... Wtedy do szczęścia brakuje jedynie odpowiedniej muzyki dla głośnikach a nic latem nie wjeżdża tak dobrze jak G-Funk.

Pierwszą odsłonę mojego zestawienia zacznę od zaprezentowania wam dziesięciu utworów stricte o tematyce wakacyjnej, idealnych na powitanie tegorocznego lata, wśród których oprócz kawałków mniej znanych nie mogło zabraknąć również i klasyków - zachęcam do wrzucenia ich sobie na swoją letnią playlistę, z pewnością umilą wam one niejeden dzień w ciągu najbliższych dwóch miesięcy a to dopiero początek... zatem "Summertime begins just like dat!" i zaczynamy:

dodano: 2013-06-07 01:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 25)

Za niecałe 2 godziny rozpoczną się wreszcie oczekiwane od roku kolejne finały Playoffów NBA, a w nich naprzeciwko siebie staną drużyny Miami Heat i San Antonio Spurs. Torujący sobie drogę po drugie mistrzostwo z rzędu tegoroczny MVP sezonu zasadniczego LeBron James z Dwyane'm Wadem i Chrisem Boshem do pomocy stawi czoła doświadczonej ekipie z Teksasu dowodzonej przez weteranów tej gry Tima Duncana i Tony'ego Parkera. Przed nami co najmniej cztery kolejne zarwane noce, ale też masa emocji i solidna porcja basketu na najwyższym poziomie. 

Z tej okazji postanowiłem przygotować dla was subiektywny ranking 16 numerów o koszykówce, czyli tylu tyle ile drużyn w Playoffach. Znajdziecie tu tak największe klasyki - które pamiętacie pewnie jeszcze z dzieciństwa - jak i mniej osłuchane pozycje, które powinny umilić wam oczekiwanie na kolejne mecze Finałów i odpowiednio podgrzać atmosferę przed pierwszym gwizdkiem. Tak jak koszykówka jest inspiracją dla raperów, tak i niektórzy koszykarze mają ze sobą raperską przygodę (Shaq, Ron Artest, Allen Iverson, Jason Kidd, Kobe Bryant) - widać więc, że obie te dziedziny są ze sobą mocno powiązane. To jak, gotowi?

dodano: 2013-05-05 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 19)

Playoffy w pełni, wszyscy fani NBA niewyspani w pracach i szkołach, kontuzje mają coraz większy wpływ na przebieg wydarzeń na amerykańskich parkietach, a my... mamy tydzień z Freshmanami. Postanowiliśmy to jakoś połączyć. Pamiętacie jeszcze tekst Mateusza "Popkiller Euro 2012"? Idąc tym tropem postanowiłem przygotować dla was zestawienie 11 MC's, którzy nie znaleźli się w tegorocznym (ani żadnym wcześniejszym) zestawieniu XXL'a, chociaż w mojej opinii każdy z nich na to zasługuje.

Jako "Freshmenowi rezerwowi" zostali przeze mnie porównani do tegorocznych kandydatów do tytułu 6th man of the year, czyli najlepszego gościa z ławki w lidze. Zachęcam was też do komentowania tekstu i zostawiania swoich kandydatów do Freshmenów, którzy umknęli zaróno XXL'owi jak i Popkillerowi. Gotowi? Tip-off!

dodano: 2013-05-04 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 31)

Rok 2012 minął nam nie tylko pod znakiem Euro, olimpiady w Londynie czy kolejnej niespełnionej przepowiedni o końcu świata. Na rynku fonograficznym obfitował on również w wiele ciekawych wydarzeń muzycznych - dla mnie jednak kojarzył się głównie z dwudziestą rocznicą powołania do życia legendarnego labelu Death Row Records, który na zawsze odmienił oblicze Hip-Hopu i zapisał się w historii rap gry złotymi zgłoskami, nawet pomimo wszystkich kontrowersji oraz całej złej sławy, jaką wytwórnia cieszyła się w swoich najlepszych dniach...

dodano: 2013-02-25 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 35)

Z okazji startu rundy wiosennej w piłkarskiej ekstraklasie pozwoliłem sobie przygotować nietypowe podsumowanie roku 2012... Uprzedzając pytania - tak, normalne podsumowania też mamy w planach i uwierzcie, że pracujemy nad tym, by były jeszcze lepsze niż ubiegłoroczne Popkillery 2011. Jednak na razie - piłkarska 11-tka osób z polskiego rapu, które rok 2012 mogą zaliczyć do wyjątkowo udanych. Albo znacząco przypomniały o sobie po kilkuletniej ciszy, albo też poczyniły ogromny krok do przodu w swoich karierach. Dlatego też brak tu postaci takich jak O.S.T.R. czy Peja, które na topie są nieustannie, mamy za to takie, które po latach 2012 z pewnością wspominać będą jako wyjątkowy okres.

Każda osoba przypisaną ma odpowiednią pozycję oraz odpowiednio dopasowanego futbolistę (spośród aktualnych oraz już nie grających), z którym coś go łączy. Kogo, ukrywając się pod sylwetką Cesare Nataliego, obrońcy FC Bologna, nominowałem do turniejowej jedenastki Popkiller Euro 2012?

dodano: 2013-01-07 20:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 79)

Podsumowania, podsumowania, wszyscy rozpoczynają rok 2013 patrząc wstecz... a my za to zajmiemy się także tym, by nie tracić z oczu również tego, co przed nami. A zapowiedzi na 2013 było multum, ciekawe albumy zaczną pojawiać się już w styczniu (często te pierwsze przegapiane są właśnie przed nadrabianie zeszłych 12 miesięcy, uważajcie by nie popełnić tego błędu), postaraliśmy się wybrać więc 15 nadchodzących za Oceanem płyt, na które z różnych powodów warto zwrócić uwagę i pilnować premier. Są tu i wyczekiwane debiuty, i głośne powroty, w końcu materiały mające potwierdzić klasę lub wnieść ich autorów na wyższy level. Lista 15 płyt z różnych rapowych rejonów i trafiających w różne gusta. Ograniczenie przy wyborze przyjęliśmy jedno - mówimy tylko o produkcjach mających już określony tytuł, bo mglistymi zapowiedziami w stylu "a może Jay-Z czy Eminem coś niedługo wydadzą?" nie chcieliśmy wam nawet zawracać głowy. Aha - i oczywiście nie są to wszystkie ciekawe płyty, które szykują nam najbliższe miesiące, ale po burzy mózgów zawężyliśmy naszą listę do piętnasteczki. Gotowi? No to jazda.

dodano: 2012-12-31 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 9)

Kiedy przeczytałem zestawienie Mateusza, które podsumował wnioskiem "Możecie oczywiście pieklić się poniżej, że jak to Popkiller i FloRida czy Nicki Minaj i że "Ante Up" czy "Full Clip" również rozpalą każdą imprezę... ale nie gwarantujemy, że zróżnicowane gustem środowisko nie uzna, że to dobry czas, by odciąć was od sprzętu i odpalić "Gangnam Style" lub "Ona Tańczy Dla Mnie"" pomyślałem sobie - bez kitu. Wybrać 20 numerów, które będą hulać jak zbierze się 20 psychopatów zajaranych rapem to małe piwko przy tym, żeby wybrać 20 numerów, które rozbujają imprezę niezależnie od tego, kto się na niej znajdzie. Porywające, taneczne, przebojowe, w jakiś sposób muzyczne nie rapowe, uniwersalne, a nie "dla smakoszy". Postanowiłem również pogrzebać trochę w albumach i znaleźć parę petard z odpowiednim impetem, które jednocześnie nie będą odstraszały osób nieosłuchanych z rapem. A nawet jeśli będą, to przynajmniej powinny porwać je rytmem i energią.

Zestawienie jest kompletnie autorskie i nie mogę zagwarantować wam skuteczności działania, ale myślę, że każdy znajdzie wśród tych numerów przynajmniej kilka, które sprawdzą się na jego imprezie. W zestawieniu znalazło się miejsce i dla Big Boia z Outkastu i Pharoahe Moncha, znalazł się numer, który mogą dobrze pamiętać wasze mamy, ale też zdecydowana większość pochodzi z XXI wieku. To jednak nie ma znaczenia - kryterium doboru dla mnie nie dotyczyło czasu powstania. Jak zrobić tak, żeby bawili się wszyscy a jednocześnie samemu móc posłuchać np. Q-Tipa czy EPMD? Wydaje mi się, że to wbrew pozorom naprawdę możliwe. Zapraszam do zestawienia 22 petardy na Sylwestra 2012 roku.

dodano: 2012-12-30 18:15 przez: Mateusz Natali (komentarze: 37)

Sylwester coraz bliżej, wielu z Was spędzi go zapewne na domówkach w muzycznie mieszanym towarzystwie, gdzie około 40% gości po spożyciu odpowiedniej dawki 40%-owego trunku będzie chciała zabawić się w DJ-a Youtube'a, katując wszystkich tym, czym oni sami się jarają "bo posłuchaj przecież, najlepsze to, daj daj, teraz ja". Jeśli chcecie by muzyczna atmosfera została zachowana a zarazem by nie zadowolić jedynie wczutych ortodoksów, lubujących się nawet w zróżnicowanym muzycznie towarzystwie w prezentowaniu perełek spośród swoich wykopów z nowojorskiego undergroundu z połowy lat 90-tych... to postawcie na złoty środek, odrzućcie "wasz ulubiony rap" i znajdźcie coś co trafi do wszystkich, sprawi, że "ona będzie tańczyć dla was" a zarazem nie sprawi u was bólu uszu.

Co najlepiej? Zamiast oklepanych staroci znanych z klubowych imprez, gdzie DJ-e w kółko potrafią męczyć nas "In Da Club", "Low" czy "How We Do" a z Polski mają w zanadrzu jedynie "Drin Za Drinem"... postawcie na mainstream, ale ten nowy i aktualny. Pokażcie, że trzymacie rękę na pulsie, wiecie co dzieje się za Oceanem i jesteście za pan brat z najnowszymi rapowymi hitami dominującymi w klubach i rozpalającymi amerykańskie parkiety.

Mocno, imprezowo, świeżo, stricte mainstreamowo, z małą domieszką polskich tracków dla bardziej patriotycznych melanżowników - oto nasze 22 bomby, zażaleń o "komercyjność/popowość" nie przyjmujemy, ściany podpierać możecie oszczędzając nam tego, tłumacząc się jedynie, że "gangstas don't dance". Jazda.

dodano: 2012-10-27 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 4)

Droga do sławy każdego z członków Slaughterhouse była wyboista i pełna przeszkód, ale chyba żaden z czwórki rzeźników nie miał w czasie swojej kariery tak pod górkę jak Crooked I.
Wędrówkę na szczyt zaczął jeszcze w latach 90-tych, podpisując w 1995 roku kontrakt z wytwórnią Virgin Records, owocem czego miało być wydanie debiutanckiego albumu. Nikt nie przypuszczał wtedy, że Dominick Wickliffe razem z tłumem fanów będzie czekał na premierę swojej solowej płyty ponad 17 lat (and counting)...

dodano: 2012-10-20 20:30 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 12)

W trzeciej części mojego rankingu znajdziecie kolejną porcję subiektywnie wybranych przeze mnie numerów Snoopa z przekroju ostatniego dziesięciolecia - zapraszam.

dodano: 2012-09-02 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 15)
W części pierwszej poznaliście jedne z najlepszych, mniej znanych utworów Snoopa, nagranych podczas pobytu rapera w wytwórni Death Row Records.

Dzisiaj zajmiemy się czasem, kiedy Snoop Dogg stał się "żołnierzem No Limit" - zapraszam.
dodano: 2012-08-26 18:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 19)
W tym roku wypada 20-lecie artystycznej kariery Snoop Dogga - jednego z najlepszych i najbardziej popularnych artystów w historii hip-hopu. Odnoszący oszałamiające sukcesy raper, producent, aktor, mąż i ojciec trójki dzieci, będący w przeszłości członkiem gangu Crips, oskarżonym o morderstwo pierwszego stopnia - Snoop od zawsze był postacią budzącą wiele kontrowersji.

Dzisiaj Calvin Broadus jest biznesmenem, działającym sprawnie na wielu płaszczyznach - od produkcji odzieży, butów, prezerwatyw, bibułek i filmów porno po bycie celebrytą, szefem własnej wytwórni i całkiem dobrym trenerem młodzieżowej ligi futbolowej.

Dla słuchaczy czarnej muzyki na zawsze pozostanie jednak jednym z najbardziej unikalnych talentów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w rap grze.
kategorie: Hip-Hop/Rap, Rankingi
dodano: 2012-07-28 17:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 43)
Wreszcie dotarła do nas właściwa wakacyjna pogoda, a wraz z nią plażowe plenerowe melanże, w których pobyt w klubie staje się jednym z etapów a nie głównym punktem programu. A skoro klub dopiero potem to konieczna staje się odpowiednia muzyka, wkręcająca ludzi we właściwy melanżowy klimat. Co więc odpalić gdy spotykacie się razem, towarzystwo jeszcze nie jest wystarczająco rozgadane a pierwsza butelka dopiero zaczyna się opróżniać? Oto mała podpowiedź, pozbawiona miejsc i nie będąca rankingiem naj naj naj ever, tylko gorącą 17 numerów, które do wspomnianej wyżej atmosfery pasują idealnie. Kolejność alfabetyczna, playlista pod spodem.

dodano: 2011-08-13 15:00 przez: Robert Cichoń (komentarze: 40)


Kemp nadchodzi. Kemp nie zazdrości, Kemp nie szuka poklasku. W każdym razie warto wiedzieć jak się z nim obchodzić.
Nie jest zbyt kapryśny ale rozpędzony potrafi wchłonąć duszę. Jeżeli nauczyłeś się już życia w kempowej dżungli - dobrze dla Ciebie. Jeżeli jedziesz pierwszy raz - za chwilę dostaniesz najważniejszą solucję w swoim życiu. Pożegnaj się z przeszłością, rodziną, przyjaciółmi, dziewczyną lub chłopakiem i wskakuj w Kemp.

Wieloletnie badania pomogły mi w ustaleniu co ważne, a co ważne nie jest. Badania przypłacone cierpieniem, cierpieniem, cierpieniem, cierpieniem, cierpieniem oraz masą wspaniałych wspomnień i wielkich zapomnień. Najważniejsze jest to, że przyniosły oczekiwany skutek. Po serii intensywnych konferencji z grupą zaprzyjaźnionych kempowych naukowców, udało się określić najważniejsze elementy spoza sfery hip-hopu towarzyszące corocznemu świętu rapu.

Swoiste know-how - pigułka zawierająca klimat Kempa dla ludzi lubiących intensywne przeżycia. Dziesięć pozycji na dziesiątą edycję. Stuk-puk i jedziemy.

Tagi:
dodano: 2011-06-12 15:00 przez: admin (komentarze: 63)


Oryginalne nie zawsze znaczy dobre, to prawda. Z tym, że nieco nudna zrobiła nam się ta scena i myśl, że czeka kolejny rok kiedy jej liderzy dopiszą w dyskografii kolejne pozycje (tytani pracy zapewne więcej niż jedną) napawa mnie lekkim przerażeniem. Bo co o nich pisać, o co ich pytać? Odpowiedzią na to jest ten ranking.

Strony