Wakacyjne klasyki Mietka - #5: PL edycja

dodano: 2013-08-11 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 8)

Po krótkiej przerwie, spowodowanej urlopem i chęcią wyrwania się choćby na moment z internetowych macek, powracamy z kolejną porcją wakacyjnych numerów. Afrykańskie upały nad Wisłą ostatnio nieco odpuściły, dając nam chwile wytchnienia, więc to dobra okazja, aby wziąć na warsztat tzw. "Polski West Coast" lub "Polski G-Funk" (w zależności od tego kto jakiej terminologii używa), jak często określa się rodzimą odmianę rapu, czerpiącego pełnymi garściami ze sprawdzonych kalifornijskich wzorców. Dla jednych twór nie mający prawa bytu, dla drugich jedyna skuteczna recepta na odmulenie polskiego rynku hip-hopowego, przesiąkniętego smutnym, prawilnym rapem do granic możliwości.
Zrobimy zatem szybki przelot po najważniejszych ośrodkach G-Funku w Polsce, gdzie muzyka rodem z zachodniego wybrzeża zadomowiła się w twórczości tutejszych reprezentantów sceny hip-hopowej już ładnych parę lat temu... lecimy!

Ten Typ Mes "G-Funk, Jakbyś Pytał"
Nikogo chyba zbytnio nie zdziwi fakt, że nasz dzisiejszy ranking zaczynamy od człowieka, który w znacznym stopniu przyczynił się do popularyzacji g-funkowego brzmienia u nas w kraju. Mes to dla wielu słuchaczy najlepszy raper w Polsce, który swoją klasę potwierdzał na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie, choćby takimi płytami jak wydana w 2005 roku "Alkopoligamia: Zapiski Typa", z której pochodzi numer "G-Funk, Jakbyś Pytał", rozpoczynający niejako kolejną odsłonę zajawki na West Coast na naszym podwórku.

2cztery7 "Spaleni Innym Słońcem"
Wspominając o "Typie", nie sposób pominąć "typów" z 2cztery7 - chyba najpopularniejszej grupy, tworzącej G-Funk w Polsce. Mes, Pjus i Stasiak nagrali razem wprawdzie jedynie dwa albumy, jednak są to pozycje, które bez wątpienia znajdą się w kanonie polskiego g-funku, jeśli takowe zestawienie kiedyś powstanie. Można jedynie żałować, że zespół zawiesił swoją działalność a nadal aktywnych członków na solowych wydawnictwach jara już, paradoksalnie, zupełnie inne słońce...

Roach "Czarny Mercedes"
Z Warszawy przenosimy się na nasze własne wybrzeże, do Gdyni. To właśnie tutaj pojawił się w zeszłym roku niejaki Roach, który narobił swoim "trójmiejskim funkiem" niezłego zamieszania - nie tylko z powodu zagranicznych featuringów, ale i takich utworów jak "Czarny Mercedes", który cechują fajny storytelling i bujające produkcja w stylu Quika, za którą odpowiada SherlOck.

Beat Squad "Zapach Lata"
Czas na stolicę Wielkopolski, w której od ponad dekady funkcjonują specjaliści od laidbacku znad Warty, czyli Beat Squad. Rafi, Czarny i Koni ostatni wspólny materiał oddali w ręce słuchaczy trzy lata temu, ale jako weterani luźnego stylu bycia powinni znaleźć miejsce na każdej wakacyjnej playliście, dlatego polecam przypomnieć sobie "Zapach Lata" - jeden z lepszych utworów w ich dyskografii.

Laidback Black "Międzyplanetarny Funk"
Laidback Black to solowy projekt Czarnego z Beat Squadu, który ukazał się na początku tego roku w minimalnym nakładzie i przy znikomej promocji, a szkoda do produkcje na nim zawarte są naprawdę pierwszorzędnej jakości i zawierają w sobie wszystkie elementy, za jakie świat pokochał g-funkowe brzmienie. Jeśli ktoś nie wierzy, polecam zapoznać się z powyższym kawałkiem - "Międzyplanetarny Funk", który posiada jeden z najbardziej bujających bitów, jakie kiedykolwiek słyszałem i to wykonanych ręką Polaka. Big up RTN!

Projekt West "Ta Muzyka"
Projekt West to najnowszy twór z Poznania, propagujący westcoastowe brzmienie w polskim hip-hopie - należy dodać, z całkiem niezłym skutkiem. Na wyraźnie zainspirowanym kultowym "Nuthin' But A G Thang" bicie, Hary (Green Team) wyjaśnia, dlaczego właśnie "Ta Muzyka" wywarła na nim tak silne wrażenie, iż postanowił to przekuć na własną twórczość.

Ha5 "Inny Niż Ty"
Opuszczając pomału WLKP zahaczymy jeszcze o Konin, gdzie również w zeszłym roku na szersze wody wypłynęła kapela Ha5 (Atro,Mah), która nie dość że nagrała solidny long play ("Zdążyć Przed Zachodem"), na którym także pokusili się o gościa zza oceanu (Shade Sheist), to przy okazji udowodnili brzmieniem swojej płyty, że dzięki takim ekipom West Coast i G-Funk każdego dnia rosną w Polsce w siłę,

Bleiz "Nie Wymawiam Na Głos"
Z naszą playlistą docieramy na Dolny Śląsk, do Wrocławia, pomysłowo przemianowanego na Wroakland przez ekipę Grill-Funk, która od dobrych kilku lat zajmuje się wszelkiego rodzaju promocją West Coastu u nas w kraju, organizując nie tylko cykliczne imprezy spod znaku G-Funku i karkówki z grilla na pływającej po Odrze łajbie, ale do tego nakrywając też zajebiste numery, jak "Nie Wymawiam Na Głos" autorstwa Bleiza, przy współpracy z jednym z najlepszych polskich specjalistów od laidbackowych bitów (gdzie jesteś Eten?)...

Żółty "Inspiracje Żyją W Nas"
Przyznam szczerze, że nie wiem o twórczości Żółtego zbyt wiele, oprócz tego że pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego i parę lat temu natknąłem się na ciekawy utwór w jego wykonaniu pt. "Gorący Funk". O ile produkcja zrobiła na mnie duże wrażenie, o tyle warsztat rapera nie powalił mnie na kolana, ale najnowszy singiel "Inspiracje Żyją W Nas" zwiastuje progres i ciekawy materiał w przygotowaniu, więc radzę śledzić poczynania, szczególnie że za muzykę odpowiada Funk Monster (Pozdro Matek).

Lejzihood "Krawężnik"
Ostatnim numerem, jaki wam dzisiaj zaprezentuję jest utwór o przekornie brzmiącym tytule "Krawężnik" duetu Lejzihood z Żor, w skład którego wchodzą Kubix oraz Młody. W 2011 roku wydali oni przyjemnie grający album o wdzięcznym tytule "California Soul", na którym pojawili się m.in. Stasiak, Prys, Mowglee oraz Eten, co sprawia że materiał jest godny uwagi, o czym przekonacie się sprawdzając singiel "Krawężnik", który pokazuje, że nadal można znaleźć ciekawe patenty, aby w nowy sposób przedstawić słuchaczowi osiedlowe życie na typowym polskim blokowisku.

Jak sami widzicie, coraz więcej ekip stara się przenieść brzmienie zachodniego wybrzeża do polskiego hip-hopu, budując tym samym mocną alternatywę dla utartych schematów i szarości, z jaką gatunek ten boryka się u nas od lat. Oczywiście, g-funkowe inspiracje można znaleźć w naszym hip-hopie także w produkcjach z lat 90-tych, ale dzisiaj stanowią one raczej czystą abstrakcję lub ciekawostkę dla młodszych słuchaczy. Niemniej jednak, cieszy fakt że "Polski West Coast" coraz bardziej przedziera się do świadomości statystycznego słuchacza, więc życzę sobie i wam, aby było go coraz więcej i aby gościł w naszych głośnikach coraz częściej. West Up!

jojo
Gdzie Kuba Knap? Zachodnie brzmienie jak na razie nalezy do niego:) Chyba nie ma lepszego, wiadomo, ze czeladnik przerosnie mistrza;)
Easy
Hahahah dzisiaj rano tak tylko przegladalem tytuły, ale nie sluchałem, a za jakies 2 godz byłem na kanale wdowy i widzę ze propsowała jakiś nieznany kawałek posluchalem myśle -nawet fajny teraz patrze a ten "no name" jest tu ;D jednak props od Wdowy dużo daje :) PS: Klasyki mietka #2 #3 #4 mam na kompie bo pościagałem to moge jutro wrzucić na jakies zippyshare.
dsdsa
Hmm Ortega Cartel!!! No ale powyższym też nic nie brakuje.
harpagan
Pierwsza płyta Braha również pasuje
wujokrzysio
@Easy - strzelam, że to Wdowa znalazła go tutaj:)
Easy
Dodala komentarz 2 miesiace temu praktycznie od razu po dodaniu filmiku :)
gfunk fan
jak zwykle dobra robota mietek, propsy
forgif
Brak ABe , jest tam parę dobrych utworów na tą listę..-

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>