Popkiller Christmas Party

Jesteśmy już po koncercie gentlemanów z ShowOff w warszawskim Freshu, więc najwyższy czas zamknąć nasze multimedialne pamiątki z Popkiller Christmas Party, na którym mieliśmy zaszczyt gościć takich artystów jak Małpa, W.E.N.A. i Rasmentalism, Reno, PeeRZet i Dwa Sławy. Przedostatnim (czekajcie na wywiad z Reno, który już jutro!) elementem naszej obszernej relacji jest ponad sto zdjęć, które wykonał dla nas Wojtek Koziara. Jesteście ciekawi co z atmosfery tamtego wieczoru udało mu się złapać w obiektywie?

Wczoraj obejrzeliście pierwszą tercję grudniowego koncertu Małpy na naszym Christmas Party. Toruński raper razem z Jinxem i Chwiałem odwiedza ostatnio Warszawę regularnie, ale publice w pełni to odpowiada i równie regularnie stawia się, by usłyszeć materiał z "Kilku Numerów O Czymś" w wersji live. Co czeka was w drugiej części koncertu?

Zaraz po wolnych stylach od Muflona i Kojota a tuż przed koncertem Małpy przyszykowaliśmy dla obecnych niespodziankę w postaci... Tłustego Kota.

Chcecie zobaczyć jak w krótkim występie zaprezentowali się 2Sty i Kot Kuler?

Reno to żywy dowód na to, że promocja i hajs na nią poświęcony to tylko dodatek, a "dobra pętla broni się sama". Po wielu latach od premiery "Następnego Levelu" dotarł wreszcie do Stolicy, by na naszym Christmas Party po raz pierwszy zaprezentować się warszawskiej publiczności. Dziś obejrzycie drugą połowę jego koncertu.

To zdjęcie chyba dobrze pokazuje, jaki m.in. numer usłyszycie w trzeciej części występu W.E.N.Y., Rasa, Menta i DBT na popkillerowym Christmas Party. Nie ma co więc zbytnio przedłużać, jeśli oglądaliście dwie poprzednie części to wiecie już, że warto rzucić okiem i na tę, bo chłopaki potrafią rozkręcić na scenie niezły ogień.

"Duże Rzeczy" czyli wspólny projekt W.E.N.Y. i Rasmentalismu nie wszystkim przypadł do gustu, ale nikt nie podważał tego, że to świeże podejście do tworzenia hip-hopu w Polsce. Oryginalność Menta i wyjątkowe style Weny i Rasa zagwarantowały im jednak mnóstwo sympatyków, również w Warszawie, czego najlepszym dowodem jest powyższe zdjęcie i atmosfera, która panowała we Freshu w trakcie ich występu. Ci, którzy byli mają okazję powspominać, ci co zamulili - zobaczyć co stracili.

Wczoraj zobaczyliście pierwszy akord Popkiller Christmas Party czyli show w wykonaniu Dwóch Sławów, dziś przekonacie się... "jak na ulicy poradziłby sobie król"? Nie nie, przekonacie się jak na scenie Fresha poradził sobie duet PeeRZet & Kojot.