Omasta to zespół czerpiący inspiracje z kultury ulicznej oraz jazzu, łączący w swojej twórczości puls miejskiego życia z improwizacyjną swobodą. 16 kwietnia w warszawskim klubie Jassmine. zagra specjalny koncert poświęcony twórczości Madliba
Jazz
Jazz
Ashley Henry to nagradzany pianista jazzowy, wokalista, kompozytor, producent i lider zespołu. Zyskał uznanie za swój album "Beautiful Vinyl Hunter" z 2020 roku, który otrzymał tytuł Albumu Roku od Jazz Japan i był nominowany jako Album Roku BBC 6 Music – dopiero drugi jazzowy album w historii z tą nominacją. 10 kwietnia artysta zagra w warszawskim klubie Jassmine.
Àbáse to owoc wyobraźni węgierskiego producenta i klawiszowca Szabolcsa Bognára. Tworząc wyrafinowaną mieszankę jazzu, muzyki zachodnioafrykańskiej, brazylijskiej, hip-hopu i elektroniki, wydał swój drugi album "Awakening" we współpracy z Analogue Foundation. 29 marca zagra w warszawskim klubie Jassmine.
Zdobywca nagrody Grammy, Bilal, powraca do centrum uwagi po sukcesie dwóch albumów wydanych w 2024 roku. Już 1 czerwca zagra w warszawskim klubie Jassmine.
Z okazji 10-lecia swojego przełomowego albumu „The Good Fight” Oddisee wraz z zespołem Good Compny wyrusza w wyjątkową trasę jubileuszową! Z tej okazji zagra dwa razy w Polsce. 26 i 27 kwietnia będzie można zobaczyć go w warszawskim klubie Jassmine.
Zmarł Roy Ayers, legenda jazz-funku, wspaniały wibrafonista, jeden z najczęściej samplowanych artystów na świecie, nazywany ojcem chrzestnym neo-soulu. Miał 84 lata.
Tegoroczna 31. edycja Fryderyków to trzy gale w trzech miastach. Nas najbardziej interesuje ostatnie wydarzenie dedykowane muzyce rozrywkowej, podczas którego nagrodzeni zostaną także raperzy.
Oreglo to czteroosobowy kolektyw z Londynu. 20 lutego zagrają w stołecznym klubie Jassmine.
Znamy wyniki tegorocznego rozdania Grammy. Kendrick Lamar i Beyoncé zostali największymi zwycięzcami najważniejszych nagród amerykańskiego przemysłu muzycznego.
MMYYKK (wymawiane "Mike") to wizjonerski multiinstrumentalista, wokalista i producent z Minneapolis. Jego eklektyczne brzmienie łączy soul, jazz, elektronikę i R&B, zestawiając analogowe dźwięki z porywającymi rytmami, co tworzy hipnotyzującą, muzyczną alchemię. Już 12 grudnia będziecie mogli go zobaczyć w warszawskim klubie Jassmine.
Camilla George to saksofonistka, kompozytorka i liderka zespołu, znana z jej unikalnego połączenia muzyki afrykańskiej i zachodniej. Jej nigeryjskie korzenie oraz fuzja afrofuturyzmu, hip hopu i jazzu uczyniły ją jedną kluczowych postaci na londyńskiej scenie jazzowej. 20 listopada zagra w warszawskim klubie Jassmine.
Amerykański multiinstrumentalista zagra w klubie Jassmine już w przyszłym tygodniu.
Wczoraj świat muzyki obiegła bardzo smutna wiadomość. 3 listopada w wieku 91 lat zmarł Quincy Jones - jeden z najważniejszych producentów wszech czasów, wspaniały muzyk, współtwórca hitów Michaela Jacksona, Franka Sinatry czy Arethy Franklin.
To był kolejny rok, w którym straciliśmy wielu doskonałych twórców. Odeszły od nas zarówno legendy rapu, jak i młodzi artyści, będący dopiero na początku kariery. Listę podajemy w kolejności chronologicznej, wraz z odnośnikami do newsów o śmierci danego wykonawcy. Oprócz raperów uwzględnieni zostali producenci, ale także ludzie mediów i artyści niebezpośrednio związani z rapem, jednak przez środowisko bardzo szanowani. R.I.P.
Julius Rodriguez to multiinstrumentalista, kompozytor i producent z Nowego Jorku, obecnie mieszkający w Los Angeles. Będąc znanym z przekraczania granic gatunkowych, Julius zdobył uznanie The New York Times, Vanity Fair, The FADER i innych, współpracując z artystami takimi jak Wynton Marsalis i A$AP Rocky. Już 2 listopada zagra w warszawskim klubie Jassmine.