Podczas piątkowego koncertu Smolastego doszło do niebezpiecznego wydarzenia, ubranie artysty podpaliło się od pirotechniki.
R&B
R&B
Smolasty nie zwalnia tempa i chce przebić swoje dotychczasowe osiągnięcie kolejnym hitem. Dwa ostatnie lata zaserwował nam hity, które w wakacje były wszędzie - 2021 – „Duże Oczy” (podwójnie diamentowa płyta), 2022 – „Pijemy Za Lepszy Czas” (diamentowa płyta), a co z 2023?
Mamy koniec tygodnia, czas zatem na najważniejsze premiery minionych siedmiu dni.
Podobnie jak kwiaty i drzewa rozkwita nasz line up - pora na kolejne ogłoszenia artystów. Który wpadł wam w ucho?
Mamy już nowy tydzień, czas zatem przypomnieć najważniejsze premiery z poprzedniego, a trochę się ich zebrało.
No i mamy weekend. Czas zatem na podsumowanie najważniejszych premier mijającego tygodnia.
Porównywana do Ms. Lauryn Hill i Erykah Badu autorka międzynarodowego hitu „Heartbeat”, Nneka, wystąpi aż na trzech koncertach w Polsce!
Mamy niedzielę, więc czas na najważniejsze premiery tygodnia. Wielu ich nie ma, ale kilka jednak się pojawiło.
Brakowało nam Masego, oj brakowało. Uśmiechnięty od ucha do ucha jamajsko-amerykański globtroter-multiinstrumentalista (choć znany głównie z wirtuozerii na saksofonie) ostatni materiał - EPkę "Studying Abroad", także w wersji rozszerzonej, wydał w 2020 roku. Przez ten czas oprócz kilku gościnek (m.in. u Kojey Radicala) Micah nieco przycichł, niewątpliwie skupiwszy się na przygotowywaniu nowego albumu.... I oto oczekiwanie skończone - dokładnie dziś swą premierę ma nowy album, zatytułowany po prostu "Masego", z którym dzięki uprzejmości Universal Music Polska mieliśmy przyjemność osłuchać się przedpremierowo w ostatnich dniach. Czym tym razem zaskoczył nas Micah? Oto 3 wnioski (na trzeci dzień trzeciego miesiąca) po pierwszych odsłuchach "Masego".
Ostatnie tygodnie nie były zbyt bogate w premiery, dlatego znów, zamiast co tydzień prezentować zestawienie ostatnio wydanych płyt, zebraliśmy wszystkie najważniejsze krążki, które wyszły w tym miesiącu.
Ponad trzy miesiące temu miała miejsce premiera albumu "Almost Goat", który pokrył się potrójną platyną. Smolasty jednak nie zwalnia tempa i po krótkiej przerwie wraca z singlem.
Jak co roku, dla fanów hip-hopu luty upływa pod znakiem "Dilla Month" - jest to miesiąc, w którym wspominamy twórczość, geniusz i życie legendarnego, nieodżałowanego producenta z Detroit. W miniony wtorek James Dewitt Yancey, znany lepiej jako Jay Dee lub J Dilla, obchodziłby 49. urodziny, a dokładnie dzisiaj mija 17 lat (aż ciężko w to uwierzyć) od dnia, w którym twórca "Donuts" od nas odszedł.
Często w wywiadach zagranicznych, kiedy tylko jest okazja, pytamy artystów, którzy znali Dillę, o wspomnienia z nim związane, i równie często serwują oni wspaniałe, pełne pozytywnych uczuć opowieści. W opublikowanej przez nas w niedzielę rozmowie z brytyjskim wokalistą soulowym Omarem, podzielił się on z nami swoim zabawnym wspomnieniem dnia, w którym poznał Dillę.
Zakończyła się 65. ceremonia rozdania najbardziej prestiżowych nagród amerykańskiego przemysłu muzycznego - The Grammys. W 2022 triumfowali między innymi Tyler, The Creator, Kanye West czy Silk Sonic. Kto okazał się zwycięzcą tegorocznej edycji? Przedstawiamy pełne wyniki.
Pod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję spotkać się z brytyjskim pionierem muzyki soul i legendą gatunku, Omarem Lye-Fookiem, przy okazji jego koncertu Courtney Pine'em w warszawskim klubie Jassmine. Omar opowiedział nam przed popkillerową kamerą o pracy z Commonem nad klasycznym "Electric Circus" [Omar występuje tam w dwóch utworach], spotkaniu z J Dillą w Detroit, a także współpracy ze Steviem Wonderem i przyjaźni z legendą Motown, Leonem Ware.
Wokalista przywołał także szaloną historię swojego collabo z Ol' Dirty Bastardem w utworze "Say Nothin'" z roku 1997, wyjaśnił, czemu jego numer "Be Thankful" ukazał się w dwóch wersjach - z Erykah Badu oraz Angie Stone, wspomniał brytyjskiego rapera Ty'a, podzielił się historią swojego największego przeboju "There's Nothing Like This" oraz ujawnił swoje ambitne plany na przyszłość... Zapraszamy!
Najnowszy album Lil Yachty'ego "Let's Start Here" zbiera różne recenzje fanów przyzwyczajonych do trapowego brzmienia rapera z Georgii. Wielu z nich jest negatywnie zaskoczonych kierunkiem, jaki obrał na tym krążku. Jednak reakcje dziennikarzy, ale i kolegów z branży, wydają się w większości pozytywne i nie brakuje zachwytów nad multigatunkową muzyczną podróżą Yachty'ego. Jedną z osób, której krążek Boata ewidentnie przypadła do gustu, jest Questlove.