Jesteście ciekawi czego jeszcze dowiedzieliśmy się od DGE przed jego warszawskim koncertem?
Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop
A jak wypada najnowsze, trącące południem, dzieło - "Streetlights"?Południowy styl produkcji, "Streetlights" zawdzięcza... saksofoniście.
Howard Webb zdązył już popsuć kolejny wielki mecz, Hiszpanie zdobyć mistrzostwo świata... ale weekend wciąż trwa. A jeśli trwa to czas odpowiednio go zakończyć.
W związku z tym z lekkim opóźnieniem prezentujemy pierwszą z dwóch części szpadyzorskiego videowywiadu z DonGuralesko, który przeprowadziliśmy przy okazji warszawskiej wizyty rapera.
Jeżeli takie refleksje towarzyszyły wam w oczekiwaniu na "Totem Leśnych Ludzi" to mamy dla was parę ciekawych informacji.
Teraz panowie wracają bardziej zgrani, w 2/3 bardziej doświadczeni, chcąc pokazać nam w swojej muzyce tytułowy nowy świat, zarazem pamiętając o korzeniach. Czy mieszanka się udała a "Nu World" spełnia oczekiwania?
Wszystkich ciekawych jego formy Wiz uraczył nowym street-albumem czy, jak wolicie, mixtapem. To niezbyt oryginalne robić dwadzieścia numerów o pewnym krzaczku z wyspy na Morzu Karaibskim o którym napisano już tysiące utworów... Temat wielokrotnie już eksploatowany, ale zarazem niełatwy do wyczerpania, nieustannie inspirujący i kontrowersyjny... Jak poradził sobie z nim newcomer z Pittsburgha?
W trakcie ubiegłorocznego Splash Festivalu to właśnie show Black Milka wywarło na mnie największe wrażenie. Kocur z Detroit pokazał pełnię klasy i udowodnił swój błyskawiczny rozwój - a już w te wakacje trzecie solo zatytułowane "Album Of The Year". Póki co łapcie spinnerową rozmowę.
Młody gwiazdor z Kanady przez ostatnich kilkanaście miesięcy ciężko pracował, żeby jego materiał był komercyjnym sukcesem. Mnóstwo koncertów, featuringi, wielkie kolaboracje, programy dokumentalne i klipy... Efektem jest ponad 400 tysięcy egzemplarzy sprzedanych w pierwszym tygodniu. Jak w tym kontekście wygląda warstwa artystyczna tego albumu?
Sporo osób obiecywało sobie po tej płycie bardzo solidny debiut i wejście na scenę nieszablonowej i zupełnie odmiennej od reszty raperów postaci. Ja jestem pewien, że "Mucha Nie Siada" wzbogaciło tę scenę.
Ron Artest - Champions (2010)
Dlaczego: Mieliśmy razem z Game'em zakończyć już tematykę finałów NBA, ale ciężko to zrobić jeśli do zabawy wkracza sam przedstawiciel zwycięskiej drużyny, który swoją postawą w siódmym meczu przeważył szalę.
DeeJay Sens aka Rolba to w tej chwili jedna z najważniejszych postaci słupskiego hip-hopu. Raper, producent, DJ i człowiek, który ostatnio na jednym cedeku "76-200 Mixtape" zamknął chorą jazdę chłopaków ze słupskich blokowisk. Ci którzy jeszcze jej nie słyszeli mogą rzucić okiem na naszą recenzję tutaj, Ci którzy słyszeli na pewno zaraz zagłębią się w wywiadzie.
Dowiedzieliśmy się w nim jak faktycznie wygląda scena w Słupsku, pogadaliśmy o tym czy to tylko lokalny materiał, jakie znaczenie miał dla niego Hajk O, o tym kto to kręcił w 76-200 przed chłopakami, a nawet dlaczego w Słupsku jest tak dużo pizzerii. Dużo smaczków, dużo ciekawostek i bardzo długi wywiad... Po prostu się rozgadaliśmy i szkoda było to ciąć. Zapraszamy do lektury!
Ciężko było jej się wciąć między wypowiedzi, ale warto jej posłuchać. W wywiadzie dowiecie się m.in. jaki był zamysł i koncept albumu, jakie są plany promocyjne, czy zobaczymy klip z Czesławem oraz... odpowiedź WdoWY na graficzną zaczepkę Dioxa.
Obydwaj mają na koncie nielegale, które narobiły trochę szumu. SoulPete współpracą z Solarem, a przede wszystkim z Junesem w ramach Rap Addix zdobył sobie sporą rzeszę fanów. Bonus w kooperacji z Matkiem stworzył "Wspomnienia Z Domu Umarłych" - materiał pozostawiający sporo do życzenia, ale zarazem znakomicie rokujący na przyszłość. Jak wypada skrzyżowanie tych dwóch stylów?
Tegoroczne finały NBA nierozerwalnie związane były z rapem. Kalifornijscy MC wykazywali na każdym kroku swoją identyfikację z Lakersami, a efekt był taki, że lista tych, którzy nagrali coś dla Jeziorowców prezentowała się naprawdę okazale.
Po zwycięskim finale sytuacja musiała więc zostać ostatecznie podsumowana. Zajął się tym Game, biorąc do pomocy Snoopa i Robina Thicke'a.
Wraz z Hazem, znanym nowojorskim grafficiarzem, Chris Martin stworzył osiemnastokawałkowe dzieło, które do dziś brzmi jak wzór muzyki z tamtych lat. Prawdziwy, uliczny hip-hop, zebrany u źródła i zamknięty na jednym wosku/CD. Niewątpliwy klasyk.