W tym roku wytwórni Bozon Records, założonej przez Tau, stuknie okrągłe 10 lat. Z tej okazji raper ogłosił nową trasę koncertową, a także wypuścił nowy singiel - "El'azar".
Brakowało nam Masego, oj brakowało. Uśmiechnięty od ucha do ucha jamajsko-amerykański globtroter-multiinstrumentalista (choć znany głównie z wirtuozerii na saksofonie) ostatni materiał - EPkę "Studying Abroad", także w wersji rozszerzonej, wydał w 2020 roku. Przez ten czas oprócz kilku gościnek (m.in. u Kojey Radicala) Micah nieco przycichł, niewątpliwie skupiwszy się na przygotowywaniu nowego albumu.... I oto oczekiwanie skończone - dokładnie dziś swą premierę ma nowy album, zatytułowany po prostu "Masego", z którym dzięki uprzejmości Universal Music Polska mieliśmy przyjemność osłuchać się przedpremierowo w ostatnich dniach. Czym tym razem zaskoczył nas Micah? Oto 3 wnioski (na trzeci dzień trzeciego miesiąca) po pierwszych odsłuchach "Masego".
Warszawski klub Jassmine szybko wyrasta na miejscówkę numer 1, jeśli chodzi o organizację świetnych, klimatycznych koncertów ze świata jazzu, R&B i rapu. Nie znajduję słów, by opisać radość, gdy zobaczyłem, że na 10 listopada włodarze klubu zaprosili kogoś, na kogo koncert czekałem od dawna. I do tego ów wykonawca zagra w gronie tak zacnym, że ciężko mi uwierzyć, nawet gdy piszę te słowa.
Zdaje się, że jesień zaatakowała nas z pełną mocą, za oknem przeważnie nieprzyjemna plucha... Na szczęście zaprzyjaźnion warszawski klub Jassmine oferuje odtrutkę na jesienną chandrę - porządną porcję ciepłej muzyki. W tym tygodniu zaprosił do Polski reprezentujący znaną i lubianą wytwórnię Mello Music Group kwartet Seba Kaapstad!
Wygląda na to, że czeka nas lato z legendami hip-hopu. W sierpniu dzięki uprzejmości BIG Idea czeka nas spotkanie z samym Rakimem - a znacznie wcześniej, bo 4 lipca, do Krakowa zawita ktoś, kogo można okreslić jako jednego z głównych architektów całego gatunku - Grandmaster Flash!
Miło widzieć, jak po latach - ba, zdaje się, jakby to była wieczność - wypełnionych izolacją, osamotnieniem, niepewnością, scena koncertowo-festiwalowa wraca do życia z pełną parą. Brakowało nam w ostatnich niespokojnych czasach koncertów, oj, brakowało, zwłaszcza takich z pozytywnym przesłaniem - jeśli Wam również, czytelnicy, z wielką radością spieszę poinformować, że w nową, ogólnopolską trasę koncertową wyrusza Tau - kto był na jego koncertach, wie, że są one zawsze pełne niesamowicie pozytywnej energii!
J Dilla to jeden z najbardziej wpływowych bitmejkerów przełomu lat 90. i 2000. Odszedł zdecydowanie zbyt szybko, jednak jego muzyka wciąż do nas przemawia i inspiruje artystów na całym świecie, również w Polsce. Z okazji 10. edycji J Dilla Tribute w Toruniu, Bryndal i ekipa We Love Beats przygotowali coś specjalnego dla fanów wyjątkowego talentu James’a. Posłuchajcie, jak brzmi „Future Folk”, czyli toruński hołd dla legendy Detroit.
Zaczęliśmy Nowy Rok, a wokół zima w pełni... Mróz daje się we znaki, ulice miast szybko pokrywają się mrokiem. Najgłębsze sekrety wychodzą na wierzch, królują ci, którzy za dnia skrywają się w ciemnościach... O czym mówię, pytasz? Opowiem Ci, słuchaj uważnie. Jest bowiem miasto pod miastem, cały świat skryty pod betonem, mroczny labirynt korytarzy i tuneli, których istnienia nie każdy jest świadom. Chcecie się tam dostać? Ten oto album jest kluczem.
W dzisiejszym niedzielnym wywiadzie gościmy jednego ze sztandarowych wykonawców ze znanej i cenionej wytwórni Mello Music Group (domu takich tuzów jak Oddisee, Apollo Brown, Joell Ortiz, Stalley czy Open Mike Eagle). Przed Państwem - niezwykły producent L'Orange. Mający na koncie liczne projekty czy to instrumentalne, czy to kooperacje - m.in. z Kool Keithem, Mr. Lifem czy Jeremiah Jae'm - L'Orange to gość o niezwykłej muzycznej wrażliwości i nietuzinkowym, fascynującym stylu.
Fatalne wieści znów dotarły do nas zza oceanu... W wieku 85 lat na Jamajce odszedł od nas człowiek-instytucja, jeden z filarów muzyki reggae, istny muzyczny czarodziej - Lee "Scratch" Perry.
Pod koniec czerwca światło dzienne ujrzał nowy album jedynego w swoim rodzaju, uwielbianego przez fanów na całym świecie Mr. Slow Flow - Evidence'a. "Unlearning vol. 1", zrywający z szyldem Weatherman, to otwarcie nowego rozdziału i w twórczości, i w życiu Evidence'a - to ewolucja jego dotychczasowego brzmienia, szlifowanie i ugruntowanie własnego, oryginalnego soundu - i również po prostu kozacki album, do którego odsłuchu osobiście szczerze zachęcam.
Korzystając z magii Internetu, zaprosiliśmy Evidence'a na krótką pogawędkę, gdzie rzecz jasna porozmawialiśmy o nowym albumie i o tym, co oznacza on dla jego kariery - i nie tylko. Siedzący w otoczeniu pięknej kalifornijskiej flory i fauny (niestety, żadna wiewiórka nie była skora do wystepu przed kamerą) Ev opowiedział nam także m.in. o wytyczaniu własnej ścieżki jako solowy artysta, dorastaniu w Venice Beach w sąsiedztwie Quincy'ego Jonesa III, o kultowym singlu "This Way", znajomości z Kanye Westem i dziedzictwie Dilated Peoples - jak i przybliżył nam swoje plany na przyszłość w ramach własnej wytwórni Bigger Picture Recordings. Nie omieszkaliśmy spytać także o polski akcent w twórczości Eva - sample z twórczości Czesława Niemena na ostatnim albumie Brothera Ali. Zapraszamy do oglądania!
Polski rynek wydawniczy właśnie wzbogacił się o kolejną unikalną pozycję traktującą o hip-hopie. Jest to druga książka człowieka-orkiestry - dziennikarza, nauczyciela, rapera, beatmakera - Rafała "Elmera" Mutza (którego czytelnicy Popkillera mogą kojarzyć z gościnnej recenzji 'Egzegezy: Księgi Pszczół" Tau). Po wyjątkowym świadectwie i egzaminacji wiary w polskim hip-hopie w postaci książki "Bóg dał nam hip-hop, aby.... Synteza myśli" Elmer prezentuje opracowanie "Ojcowie gniewu. geneza hip-hopu".
Trudno wyrazić mi słowami, jak bardzo jest mi żal, że znów muszę pisać tekst taki jak ten. Znów w piękny dzień gruchnęła znienacka informacja, że hip-hop stracił kolejną legendę, że nie usłyszymy już kolejnego głosu. A jednak - 18 czerwca odszedł Timothy Parker a.k.a. Gift of Gab - jeden z najlepszych raperów w historii (tak, nie boję się takiej superlatywy), 1/2 kultowego składu Blackalicious.
To Ci dopiero miła niespodzianka - wydane w 2018 roku "Weather or Not" jeszcze nie zdążyło zejść u mnie z rotacji (kawałka "Runners" z Defari mogę słuchać na okrągło), a tu Evidence atakuje już z nowym albumem! "Unlearning vol. 1" ujrzy światło dzienne 25 czerwca nakładem niezawodnego labelu Rhymesayers - a na zaostrzenie apetytów Ev zaprezentował nowy singiel!
Minął już tydzień od tej wiadomości - a wciąż nie potrafię powiedzieć, czy jeszcze to do mnie dotarło. Czy naprawdę nie usłyszę już tego głosu? Jedynego w swoim rodzaju, tego, który towarzyszył mi od w zasadzie początku mojej przygody z rapem? Niestety. Earl Simmons - DMX - odszedł od nas w zeszłym tygodniu. Ikona? Legenda? O.G.? Oczywiście - jednak żadne z tych określeń nie oddaje tak naprawdę istoty tego, kogo pożegnaliśmy.