Wojciech Graczyk
recenzja
dodano: 2012-07-04 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 0)
Kto czytał artykuł w "Świeżej Krwi", ten już wie co nieco o twórczości Dizzy'ego Wrighta.

O ile mixtape, który wrzuciłem do profilu rapera, nie był zbyt "wizowy", o tyle ta płyta pokazuje spore podobieństwo w stylu obydwu Panów. Dlaczego?

Tagi:
recenzja
dodano: 2012-05-11 20:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 8)
Południowy rap był przez wiele lat spychany na margines. Nie był kojarzony z jakością, nawet w okresie boomu, który miał miejsce w połowie lat 2000. Postacie takie jak UGK miały szacunek zazwyczaj tylko wśród południowej społeczności. Wyjątkiem był Outkast, który znany był na całym świecie.

Scarface, choć był rozpoznawalną postacią, to jednak pozostawał w cieniu swoich nowojorskich i westcoastowych kolegów po fachu. Efektem tego był brak Brada w rankingach na najlepszych raperów wszechczasów, co według mnie jest bardzo krzywdzące.

Zanim jednak podzielę się z Wami moją refleksją na temat "The Diary", zaznaczę, że dla wielu fanów rapu ten album jest najlepszym krążkiem reprezentującym południowe stany USA. Mimo, że album rozszedł się w platynowym nakładzie, to jednak nie jest tak ceniony jak dwa inne albumy z tego samego roku, czyli "Ready to Die" i "Illmatic". Szkoda, bo to wydawnictwo w moim odczuciu stoi na równie wysokim poziomie co owa dwójka.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-03-02 14:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 2)
"Fuck your dress code, let the Jets through". Curren$y wraca, tym razem z długo oczekiwanym, najbardziej wyróżniającym się spośród jego dyskografii, albumem.

Zapraszam do świata, w którym zioło się nie kończy, a piękne kobiety siedzą na fotelu pasażera oldschoolowego Muscle Cara.
Zapraszam do "Muscle Car Chronicles".
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-11-30 19:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 4)
Clipse to moja ulubiona ekipa spośród tych, które odniosły sukces po 2000 roku. Siłą braci Malice i Pusha T są teksty, które potrafią przykuć uwagę i zainteresować nawet najbardziej wymagającego słuchacza. Pomagający im duet Neptunes, potrafił stworzyć za to odpowiedni kolaż dźwięków, które idealnie oddawały atmosferę życia handlarzy narkotyków.

Po wydaniu czterech płyt jako Clipse, starszy z braci Thornton, postanowił spróbować swoich sił jako solowy emcee. Zasilając szeregi wytwórni Kanye Westa wydał swój długo oczekiwany debiut. Czy wart jest przesłuchania? Tak!

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-11-29 18:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 14)
Gdy rozpoczynam pisać tę recenzję, na kalendarzu widnieje data 10 listopad 2011. Równo dwa lata temu miała miejsce premiera debiutu Wale'a który nosił, niestety proroczą, nazwę "Attention Deficit". Płyta, która została wydana w Roc Nation i pomimo wielkich nazwisk w postaci Neptunes, Lady Gagi, nie dobiła ze sprzedażą nawet do 50000 sprzedanych kopii. W tym roku raper z Washington dał nam swoje drugie dziecko, wypuszczone na świat tym razem pod szyldem Maybach Music Group.

Wygrał tym! Płyta zadebiutowała na drugim miejscu listy Billboard sprzedając się w ponad 160 000 kopii. Wynik robi wrażenie. A czy jakość dorównuje sprzedaży? Tego dowiecie się czytając resztę recenzji.

Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-11-23 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 16)
Gdy pierwszy raz usłyszałem Yelawolfa na tracku Juelza Santany, pomyślałem: "Kurde, kim oni się tak zachwycają? Przecież on nic wielkiego nie pokazuje, jego refren nie jest jakiś wyjątkowy". Następnie swoim hookiem ubarwił "I Run" Slim Thuga. W tym momencie, po raz pierwszy w życiu nastąpiły w moim sercu jakieś wyższe uczucia w stronę rednecka z Alabamy. Cały czas miałem jednak odczucia, że ten typ szybko utonie w morzu zapomnienia.

Nastąpił rok 2010. I tu muszę uderzyć się w pierś. Ominąłem "Trunk Muzik 0-60" w swoim rankingu na najlepszy krążek poprzedniego roku, a to właśnie on okazał się później jednym z najczęściej słuchanych przeze mnie krążków w 2011. Najpierw natknąłem się na darmową wersję Trunk Muzik, a dopiero później na jej płatną wersję. Polubiłem Catfisha na tyle, że sięgnąłem po jego wcześniejsze albumy i mixtape'y. Tak właśnie "Radioactive" stał się jednym z najbardziej oczekiwanych przeze mnie albumów w 2011. Czy spełnił moje oczekiwania? Zapraszam do lektury.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-26 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 33)
Paradoks - twierdzenie logiczne, którego przeanalizowanie udowadnia jednocześnie dwie sprzeczne tezy. Paradoks to również główna składowa jednego z ciekawszych i najbardziej charakterystycznych krążków w tym roku.

Przed Wami chodzący paradoks Tyler The Creator i jego Goblin.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-10 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 6)
Parę miesięcy minęło od premiery ostatniej epki jednego z najważniejszych raperów w historii. Kool G Rap, bo o nim mowa, jest prawdopodobnie jednym z trzech (obok Rakima i Scarface'a) raperów, którzy mięli największy wpływ na resztę MC's (włącznie z Biggiem i Nasem). Ostatnią próbką możliwości pana Giancany było wydane w tym roku "Offer you can't refuse", które okazało się całkiem miłym wydawnictwem. Epka zaostrzała apetyt na danie główne jakim miało być "Riches, Royalty and Respect". Czy spełniło pokładane w nim nadzieje?
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-01 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 2)
"My story is so glorious...". Tymi słowami rozpoczyna się kolejne wydawnictwo reprezentanta Atlanty i członka Dungeon Family - Killer Mike'a.

Czy jego kolejne wydawnictwo jest również tak wspaniałe, jak jego historia?

recenzja
dodano: 2011-08-12 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 10)
Dawno, dawno temu, Notorious B.I.G. spytany co sądzi o R.A. odpowiedział "I thought I was the illest". Słowa te najlepiej charakteryzują zajebistość dzisiejszego bohater Klasyka i rapera biorącego udział w tegorocznym Hip Hop Kempie.

Rugged Man jest beznadziejny...
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-05-28 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 5)
Kim jest E-40, nie trzeba chyba nikomu mówic. Żywa legenda Bay Area, setki nagranych tracków, wspólne występy z m.in. Tupaciem, Busta Rhymes, czy UGK, ukazują klasę dzisiejszego bohatera.

Zeszły rok był dla 40 Watera wyjątkowo udany. Wypuścił dwa albumy jednego dnia, które zostały ciepło przyjęte tak przez recenzentów, jak i słuchaczy.

W tym roku powtórzył zeszłoroczny mechanizm i znowu wydał dwie płyty jednego dnia. Tym razem ich tytuły to "Overtime Shift" i "Graveyard Shift". Jak wypadają? O tym dowiecie się czytając recenzje, a ponieważ dwie płyty zostały wydane jednego dnia, postanowiłem napisać jedną, całościową opinię. Zapraszam do lektury.


recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-04-21 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 11)
Zeszłoroczne "Dinner and Movie" to jedna z najlepszych pozycji jakie nam w 2010 zaserwowano. Brotha skumał się z Tech N9ne, podpisał u niego kontrakt i można rzec, że jego kariera się odrodziła.

Czy druga część przygód zjadacza raperów utrzymała poziom części pierwszej?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-04-02 16:30 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 21)
W listopadzie tego roku minie osiemnaście lat od wydania debiutu Snoopa. Dlaczego o tym piszę? Bo opisywany album miał być kontynuacją tamtego, klasycznego już wydawnictwa.

Tak jednak nie jest i Calvin postanowił dać sobie spokój z drugim "Doggystyle" i nazwać nowe dziecko "Doggumentary". Nie tylko to uległo zmianie. Na płycie nie usłyszymy bitów od Swizz Beatza i refrenu od Katy Perry. Na razie brzmi dobrze. A jaki jest efekt końcowy? Zapraszam do recenzji.

Tagi:
recenzja
dodano: 2011-03-21 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 13)
"Czyżby rodził się nam nowy Tech N9ne?" - zadał sobie pytanie autor recenzji, po wysłuchaniu nowego materiału od nieznanego mu wcześniej Hopsina.

Zapewne spytacie "Dlaczego je zadał?" Tego dowiecie się już czytając recenzję "Raw".
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-01-04 19:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 23)
Rick Ross to według mnie największe zaskoczenie minionego roku. Koleś, który do nie dawna był wyszydzany przez wszystkich za swoją przeszłość, stał się raperem, który nagrał jeden z lepszych wysokobudżetowych albumów ostatnich lat.

Już ostatni jego album dawał nadzieję, że coś z Ricka może być, ale "Teflon Don" przekroczył moja najśmielsze oczekiwania.


Strony