Kim jest E-40, nie trzeba chyba nikomu mówic. Żywa legenda Bay Area, setki nagranych tracków, wspólne występy z m.in. Tupaciem, Busta Rhymes, czy UGK, ukazują klasę dzisiejszego bohatera.
Zeszły rok był dla 40 Watera wyjątkowo udany. Wypuścił dwa albumy jednego dnia, które zostały ciepło przyjęte tak przez recenzentów, jak i słuchaczy.
W tym roku powtórzył zeszłoroczny mechanizm i znowu wydał dwie płyty jednego dnia. Tym razem ich tytuły to "Overtime Shift" i "Graveyard Shift". Jak wypadają? O tym dowiecie się czytając recenzje, a ponieważ dwie płyty zostały wydane jednego dnia, postanowiłem napisać jedną, całościową opinię. Zapraszam do lektury.
Zeszły rok był dla 40 Watera wyjątkowo udany. Wypuścił dwa albumy jednego dnia, które zostały ciepło przyjęte tak przez recenzentów, jak i słuchaczy.
W tym roku powtórzył zeszłoroczny mechanizm i znowu wydał dwie płyty jednego dnia. Tym razem ich tytuły to "Overtime Shift" i "Graveyard Shift". Jak wypadają? O tym dowiecie się czytając recenzje, a ponieważ dwie płyty zostały wydane jednego dnia, postanowiłem napisać jedną, całościową opinię. Zapraszam do lektury.