Niedawno gruchnęła na Redditcie nowina, że Ghostface Killah szykuje kontynuację kultowego, wydanego w 2000 roku "Supreme Clientele". Chciałoby się powiedzieć: "świetnie", "super", "jest na co czekać", ale w całej tej sytuacji ważniejsze jest jednak to, kto ma odpowiadać za produkcję wykonawczą krążka. Ku zaskoczeniu wszystkich projekt pod opiekę wzięli Kanye West i Mike Dean. Wybór tego duetu jest co najmniej dziwny. Szczególnie dzisiaj, kiedy jest ktoś, kto nadawałby się do roli executive'a akurat tej płyty idealnie.
Jest końcówka tygodnia, dlatego przypomnieć o najważniejszych premierach mijających siedmiu dni.
Fashawn swój ostatni materiał, "Manna", wypuścił w 2017 roku. Raper znany ze współpracy z Exile'em wraca teraz z nowym wydawnictwem "All Hail The King", nagranym wspólnie z producentemi Sir Veterano.
Mount Westmore to supergrupa założona przez Snoop Dogga, E-40'ego, Ice Cube'a i Too Shorta. Pierwszy singiel legend zachodniego wybrzeża, zatytułowany "Step Child", pojawił się już jakiś czas temu. Mogliśmy go usłyszeć na ścieżce dźwiękowej do filmu "American Skin". Teraz panowie wypuścili klip do najnowszego kawałka pt. "Big Subwoofer".
Arrested Development to prawdziwi klasycy pozytywnego hip-hopu. Ostatni album "Don't Fight Your Demons" wydali rok temu, ale nie próżnują i teraz wjechali z nowym singlem zatytułowanym "Vibe".
W nocy z niedzieli na poniedziałek miała miejsce jedna z ważniejszych bitew, jakie odbyły się w ramach platformy Verzuz. Do walki stanęły prawdziwe legendy: KRS-One i Big Daddy Kane.
Curren$y to maszyna do nagrywania kawałków. Tylko na ten rok zapowiedział aż 7 nowych projektów. Jakby tego było mało, ostatnio dał znać, że szykuje też album z Jermaine'em Dupri.
Mamy koniec tygodnia, dlatego warto przypomnieć o najbardziej znaczących płytach, które ukazały się za Oceanem w ten piątek.
Berner, popularny amerykański raper i właściciel marki marihuanowej Cookies, powiadomił na swoim Instagramie, że wykryto u niego nowotwór. W poście czytamy: "3 tygodnie temu, w testach krwi, wykryli u mnie ślady raka. Dzisiaj udałem się na badanie, w nadziei, że szybko przez nie przejdę, ale okazuje się, że mam przed sobą wielką walkę."
Snoop Dogg nagrał kawałek z Eminemem. To zaskakująca informacja, bo panowie ostatnio nie darzyli się sympatią. Zaczęło się od listy ulubionych MC's, jaką swego czasu podał Snoop. Eminem poczuł się urażony tym, że zabrakło go na niej. Reprezentant Detroit puścił nawet parę linijek w stronę Kalifornijczyka w kawałku "Zeus". Więcej o tej sprzeczce pisaliśmy np. tutaj. Jednak dzisiaj można chyba bezpiecznie powiedzieć, że konflikt został zażegnany.
Joell Ortiz niby jest, a jakby go nie było. Nowojorczyk prowadzi aktywnie karierę solową, w zeszłym roku zaliczył zwrotkę np. na "Music To Be Murdered By" Eminema czy na "Genius Of Rap" Kool G Rapa, ale ma się wrażenie, że stoi gdzieś z boku sceny i po prostu robi swoje. Teraz będzie miał szansę przypomnieć o sobie nieco konkretniej, bo zbliża się premiera jego nowego krążka.
Już w poniedziałek 18 października pojawi się nowy album Maxo Kreama "WEIGHT OF THE WORLD". Będzie to drugi studyjny krążek trapowego króla z Houston.
Jeszcze na dobre nie zdążyliśmy pogodzić się ze śmiercią Gift Of Gaba, a tu okazuje się, że już niedługo wyjdzie jego ostatni solowy projekt „Finding Inspiration Somehow”. Nie znamy na razie tracklisty ani tego, kto się będzie udzielał gościnnie, ale już teraz możemy posłuchać pierwszego singla promującego wydawnictwo.
Lianne La Havas jest jedną z największych nadziei współczesnego soulu. Dlatego też na koncert tej urokliwej Brytyjki o grecko-jamajskich korzeniach czekałem z niecierpliwością. Tym bardziej, że był to jej pierwszy występ w Polsce.
Sobota dziewiętnastego września dla fanów amerykańskiego hip hopu odbyła się pod znakiem koncertu jednego z najlepszych mc’s młodego pokolenia, reprezentanta kalifornijskiego Fresno – Fashawna. Raper nie przyjechał do Klubu 55 sam bo za deckami wspierał go Exile, a na supporcie zagrali Saga z Nowego Jorku i Red Pill z Detroit, którego możecie kojarzyć jako jedną trzecią ekipy Ugly Heroes, tworzonej wspólnie z Apollo Brownem i Verbal Kentem. Chłopaki właśnie grali europejską trasę koncertową promującą nowy album Fasha – „The Ecology”, a Warszawa była na niej ostatnim przystankiem. Dzień wcześniej zagrali w Poznaniu.
Już na samym początku, jeszcze przed występami w oczy rzucało się to, jak artyści są bardzo otwarci na fanów. Kiedy ludzie zaczęli się dopiero zbierać w klubie, oni nie siedzieli na backstage’u tylko byli wśród nich. Od razu można było pogadać, cyknąć fotkę, po prostu nie było czuć tego dystansu, jaki często się pojawia na linii artysta-fan.