Już w przyszłym tygodniu 4 dni wrażeń na SBM FFestivalu, a jakby muzyki było mało... to poznaliśmy skład trzeciej sceny!
Lordofon
Lordofon
Tegoroczny OFF Festival, który odbędzie się w dniach 5-7 sierpnia w Katowicach będzie okazją do sporego jubileuszu. Tegoroczna edycja festiwalu, który będzie miał miejsce w katowickiej Dolinie Trzech Stawów jest bowiem jego 15 odsłoną.
Jeśli jeszcze zastanawiasz się, czy warto w tych dniach odwiedzić stolicę Śląska, postanowiliśmy nieco ułatwić ci podjęcie decyzji i przygotowaliśmy mały przewodnik tego, na co liczyć może słuchacz rapu, który rozważa wzięcie udziału w tej imprezie. A uwierzcie, atrakcji przez te trzy (a praktycznie cztery) dni będzie co niemiara.
Po już ponad rocznej przerwie od premiery debiutanckiego krążka “Koło” warszawska formacja Lordofon powraca ze swoim nowym singlem. Utwór “Oz” jest wynagrodzeniem dla fanów w oczekiwaniu na nowy, pełnogrający album.
“Koło” przez pierwszych słuchaczy opisywane jest mianem wybuchowej mieszanki tęgich, trapowych bangerów zestawionych z indie-popowym, przebojowym sznytem oraz gitarowymi, bezkompromisowymi momentami inspirowanymi Nirvaną.
Lordofon wjeżdża z pierwszym singlem z debiutanckiej płyty, którym nie zostawia żadnych jeńców. “Figaro” to ciężka bitowo i nieco ironiczna tekstowo hiperbolizacja procesu powstawania piosenki z elementami braggadacio. Utworowi zapowiadającemu album “Koło” towarzyszy klip, którego pomysł i realizację kompleksowo dowiózł Julian Tałandziewicz. “Dialog dwóch twórców. [...] Chciałem, żeby klip do “Figaro” był petardą wizualną, która odda bipolarny charakter procesu tworzenia i dążenia do perfekcji” - puentuje reżyser dzieła.
Dziś na platformach streamingowych oraz kanale YouTube Asfalt Records odbyła się premiera minialbumu "Plastelina EP" formacji Lordofon. Jest to pierwsze wydawnictwo duetu, jednak według Asfaltu na tyle obiecujące, by wyszło właśnie pod ich szyldem.
"Plastelina EP" to składający się z sześciu utworów pokaz możliwości nowego nabytku Asfalt Records. Każdy z utworów na epce jest nieco inny: "Unabomber" i "Skały" to napędzana zniekształconym wokalem agresywna trapowa jazda, ale "2012" jest już lirycznym i pełnym melancholii wyznaniem miłości. Z kolei "16mm" łączy imprezowy bit z gorzką refleksją na temat współczesnych związków i tego, jak bardzo potrafimy być przewidywalni. Ogółem minialbum "Plastelina EP" wypełnia na wskroś współczesna muzyka miejska stworzona przez artystów, którzy nie starają się na siłę ukrywać swojej wrażliwości.