Smutna informacja ze Stanów. 17 kwietnia, w Niedzielę Wielkanocną zmarł legendarny nowojorski DJ, producent i graficiarz DJ Kay Slay. Od czterech miesięcy walczył z COVID-19. Miał 55 lat. Informację potwierdził hip-hopowy promotor Van Silk, a do publicznej wiadomości podał portal HipHopDX.
R.I.P.
R.I.P.
"Dzisiaj Karol obchodziłby czterdzieste urodziny. Pewnie byśmy coś wypili, pogadali, albo w gorszej opcji, tak jak rok temu, złożylibyśmy mu życzenia stojąc pod szpitalem z odpalonymi racami. Niestety nie mamy już takiej możliwości, dlatego robimy co w naszej mocy, by Jego muzyka, Jego dziedzictwo, zostało z nami na zawsze i by nikt o Nim nie zapomniał. Dziś udostępniamy Wam „Cały czas Mixtape by Dj Black Belt Greg” czyli kompilację, która pokazuje przekrój działalności muzycznej 2cztery7, czyli też Karola. Posłuchajcie i powspominajcie Pjusa, bo jak sam nawinął „Chce być tam gdzie bit gra” - dla nas byłeś, jesteś i będziesz na zawsze. Toujours vif." - pisze Alkopoligamia.com
W tym tygodniu pożegnaliśmy Pjusa. Rapera wspominał już Ten Typ Mes w ramach specjalnej audycji, teraz Stasiak postanowił opublikować na swoich profilach emocjonalny i osobisty wpis, oddający hołd Karolowi.
W poniedziałek odbędzie się pogrzeb Pjusa. Alkopoligamia.com postanowiła tego samego dnia zorganizować wieczorem specjalne pożegnanie, na które przyjść mogą wszyscy fani i znajomi Karola.
Poznaliśmy datę i miejsce pogrzebu Pjusa. Raper spocznie na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Kolejne smutne wieści. Nie żyje reprezentujący lubelską scenę raper AdoDe.
Śmierć Pjusa wstrząsnęła środowiskiem hip-hopowym. Raperzy z różnych pokoleń, zarówno bliscy współpracownicy czy znajomi Karola, jak osoby obserwujące go z dystansu oddają hołd na swoich social-mediach.
Wczoraj środowiskiem hip-hopowym wstrząsnęła informacja o śmierci Pjusa, największego wojownika polskiego rapu, który od blisko 20 lat walczył z poważną chorobą.
Fatalne wieści z Warszawy. Nie żyje prawdziwy wojownik, walczący od wielu lat z ciężką chorobą Pjus. Informację przekazali Stasiak, Kafar Dix37 czy DJ Hubson.
2 stycznia i już pierwszy hip-hopowy nekrolog w tym roku... Nie żyje jeden z najbardziej wpływowych kalifornijskich producentów ostatnich 15 lat.
Smutne wieści z Krakowa. W wieku 38 lat zmarł ceniony lokalnie raper Grem, członek takich składów jak Shoom czy Grad Gromów.
Nie maleje szok po sobotnich wydarzeniach na festiwalu Once Upon A Time w Los Angeles, gdzie na backstage'u został zasztyletowany Drakeo The Ruler, popularny raper z Miasta Aniołów. Sensacyjne wieści podają jego matka oraz współpracownicy...
Środowiskiem wstrząsnęło ostatnio zabójstwo Young Dolpha w rodzinnym Memphis - teraz hołd raperowi oddał pionier trapu Gucci Mane, w singlu ze swojego najnowszego albumu "So Icy Christmas" (o którym pisaliśmy Wam w weekend).
W piątek pisaliśmy o śmierci basisty The Roots Leonarda Hubbarda, a w weekend dotarła do nas jeszcze jedna smutna informacja o odejściu hip-hopowej legendy. Po walce z rakiem w wieku 55 lat zmarł Kangol Kid, członek legendarnej hip-hopowej grupy U.T.F.O.
Przyznamy, że przy wielu newsach o strzelaninach w L.A. czegoś takiego jeszcze nie spotkaliśmy... Popularny raper Drakeo The Ruler nie żyje, a zamordowany został na festiwalu w Los Angeles.