Deemz podzielił się ze słuchaczami refleksją, wskazując jak demotywujące potrafią być czasem duże współprace, które wysypią się na ostatniej prostej.
Polska
Polska
Jedna z najważniejszych płyt w dziejach polskiego rapu - połączone siły Płomienia 81 i Grammatika dały album, który zredefiniował spojrzenie wielu osób na to czym jest i czym może być polski hip-hop. Szczery do bólu raport z warszawskich blokowisk podany był w sposób bystry, na wskroś emocjonalny, a zarazem kładący nacisk na technikę, wielokrotne rymy i zgrabne metafory. "Muzyka Klasyczna" właśnie dziś uzyskuje pełnoletniość!
Waco udzielił niedawno wywiadu Borysowi Kaltermannowi - znajdziemy tam zarówno porcję wspominek klasycznych nagrań, jak i parę słów o rewolucji brzmieniowej w hip-hopie oraz aktualnych trendach.
Święty x MRmetrick to warszawski duet producent/MC, powstały na terenach kultowego Tu Wolno Palić studio. Producent Święty, mający na koncie współpracę z czołówką warszawskiej sceny (Ten Typ Mes, W.E.N.A. Numer Raz, 2cztery7) stworzył muzyczne tło do wizji MRmetricka, rapera rodem z Żolifornii. Pod koniec zeszłego roku informowaliśmy o humorystycznym, funkującym singlu "El Quattro", a w zeszłym miesiącu ukazał się pełen debiutancki materiał duetu, na którym gościnnie wsparł ich m.in. Kaietanovich z ekip Zetenwupe i WCK.
Normalnie napisałbym, że obaj Panowie zapraszają na spacer po słonecznym Żoliborzu, ale jako, że popieramy inicjatywę #zostańwdomu, pozostaje nam przenieść się w te rejony muzycznie. Jak mówią obaj artyści, poprzez "ŻLFA" pragną przedstawić Żoliborz jako miasto w mieście, inny stan umysły oraz idylliczne miejsce każdego Warszawiaka. Sam album to fuzja rapu, funku i jazzu, sampli i żywych instrumentów - czyli coś dla fanów korzennego, organicznego brzmienia z nutką Kalifornii.
W trakcie wczorajszej kanonady pytań w programie "Hejt Park" słuchacze zahaczyli sporo ciekawych wątków, na które odpowiedzieć musiał Quebo. Jeden ze słuchaczy zadał serię szybkich pytań, wymagających odpowiedzi tak/nie.
Po wczorajszym, obszernym wideo Soboty zatytułowanym "#Koperkowaafera", raperzy kontynuują wymianę argumentów za pośrednictwem swoich social mediów. Całą sytuację skomentował również krótkim wpisem Kafar Dix37.
Drugi album K44 po dziś dzień zaskakuje świeżością, gdy porówna się go do rozwoju sceny w tamtym momencie. Wyraźna zmiana brzmienia względem debiutu, odważne kombinacje i klasyki pokroju "Filmu"... Teraz będziecie mogli posluchać ich z winyla!
Co tu się wydarzyło! Fani dopiero co zwariowali widząc Smarkiego na trackliście "Romantic Psycho" i słysząc refren od niego. Dowiedzieliśmy się, że bazą był niewydany numer sprzed 10 lat. Numer, który... trafił właśnie do Sieci!
Sensacyjnym smaczkiem na "Romantic Psycho" była specjalna obecność Smarki Smarka - pisaliśmy Wam już jak do tego doszło, a w wywiadzie live w "Kanale Sportowym" Quebo również opowiedział parę słów o tej współpracy.
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią - Sobota opublikował film, w którym odnosi się do oskarżeń opublikowanych przez Jongmena oraz zarzutów o bycie 'kapusiem'.
Tymek kończy obecnie kwarantannę po powrocie z Japonii, gdzie zastały go międzynarodowe blokady - pod wpływem pandemii postanowił także zmienić swoje muzyczne plany i przygotować specjalny projekt.
Wielokrotnie Bałagane sygnalizował, że nie ma szans na dalsze nagrywki z Belmondo, w sposób bezpośredni lub sugestywny. Tym razem postanowił krótko i konkretnie wyjaśnić powody tego, że nie ukaże się również fizyczna wersja "Sos, Ciuchy i Borciuchy".
Wczoraj wieczorem Quebo pojawił się w specjalnym programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie w blisko godzinnej rozmowie dokładnie przeanalizował to, co działo się w ostatnich tygodniach.
W rapowym Internecie od kilku dni gorąco jest za sprawą zarzutów, które w stronę Soboty wystosował Jongmen, a które stały się tematem komentarzy na profilach wielu raperów ze sceny.
Przy wczorajszej premierze Quebonafide fani przecierali oczy ze zdumienia kilkukrotnie - ale najbardziej chyba widząc na trackliście Smarki Smarka, do tego na bicie Kixnare'a. Legendarne duo, które dało Polsce jeden z najwspanialszych pomników rodzimego undergroundu w postaci "Najebawszy EP" (odsłuch na dole newsa) i które od lat nie dostarczyło nic nowego. Jak do tego doszło?