Kali ogłasza koniec kariery - gorzki wpis rapera
Kali aktualnie promuje wspólny album z Majorem SPZ, zatytułowany "HUCPA". Ostatni singiel "Mona Lisa" został oparty w dużej mierze na autotunowym brzmieniu, co nie spodobało się części fanów, a sam zabieg skrytykował również Szpaku. Cała sytuacja sprowokowała Kaliego do długiego postu, w którym odniósł się do krytyki, udostępniając numer Firmy z 2009 roku, w którym używał już autotune'a. Raper zapowiedział również, że "HUCPA" to jego ostatni krążek.
"Kali na autotune w roku 2009. Takich „przypadków” jest więcej. Dobrze, że przy okazji kolejnych eksperymentów wychodzi kto jest kim. Kto słucha a nie słyszy. Kto parzy a nie widzi. Kto kocha a nienawidzi. Pomijam bandę trolli napuszczoną na mnie po publikacjach niewygodnych tematów, ale jest mi totalnie przykro, że część moich fanów to totalne chorągiewki. Dosyć tolerowania każdego gówna słownego w kierunku artystów. Dosyć rozliczania nas, zaglądania nam do portfeli i poczucia, że macie prawo by ranić nas gdy tylko coś Wam nie spasuje. Dosyć bezczelności i poczucia jakbyśmy byli Waszą własnością. Nie zasługujecie na nas. Daliście mi dużo do myślenia. Właściwie, to złamaliście mi serce... Wielu z Was zawiodłem, ale wielu z Was zawiodło mnie, w okresie gdy powinnismy się wspierać. Ostatni raz zaryzykowałem swoją reputację, własne bezpieczeństwo i wiele innych aspektów własnego życia dla Was. By coś Wam przekazać, dać otuchy czy zwyczajnie zabawić. Decyzja podjęta i przemyślana. Jeszcze zapłaczecie za moją muzyką. Dopinam do końca co zacząłem. Hucpa to mój ostatni album." - pisze Kali. - "Jebać wszystkie fałszywe media, które bojkotowały Hucpę a teraz opublikują moją wypowiedź. Miłość , wdzięczność i podziękowania dla prawdziwych. To dzięki Wam dałem radę pchać ten wózek przez 20 lat. Jak trzeba było ratować Wam dzieci i chorych krewnych to wiedzieliście gdzie przyjść i o co prosić. Zapomnieliście już jak ściągałem Was z parapetów i ratowałem życie. Zapomnieliście co razem stworzyliśmy. Po 2 następnych singlach będziecie przepraszać za wątpliwości, ale już o to nie dbam. Już więcej nie będę Was naciągać na płyty. Będę żałować tego wpisu, ale trudno. Tak mówi serce. Macie nowych przewodników. Ja idę odpocząć. Nie czuję się więcej potrzebny. Charakternie? Zadowoleni? Mission complete."
Poniżej możecie zobaczyć wspomniany post, tegoroczny występ Kaliego na naszej gali Popkillerów oraz zakulisową relację zdjeciową z klipu do "Puk! Puk!". Jutro do rąk fanów ma trafić kolejny singiel z "HUCPY".
Kali na autotune w roku 2009. Takich „przypadków” jest więcej. Dobrze, że przy okazji kolejnych eksperymentów wychodzi...
Opublikowany przez Marcina "Kaliego" Gutkowskiego Piątek, 27 listopada 2020