News

Debiutancki krążek A$AP Rocky'ego wywołał nie lada zamieszanie w branży rapowej, jak i poza nią, a młody Nowojorczyk skupił na sobie oczy przeróżnych środowisk, od muzyczno-mainstreamowych po branżę modową. Poprzeczkę postawił sobie więc wysoko, a pamiętajmy, że niejeden wpadł wcześniej w pułapkę drugiej płyty. Wszyscy zainteresowani kolejnymi solowymi poczynaniami reprezentanta A$AP Mob dostali od niego ciekawą informację...

Jedna z najciekawszych nowych ekip z NY - The Underachievers szykuje się do wydania legalnego debiutu. Krążek ma nosić tytuł "Cellar Door: Terminus Ut Exordium" i dziś dostajemy jego pierwszy przedsmak. Duet zaprezentował kawałek "Incandescent" na bicie Ryana Hemswortha. Premiera całości materiału przewidziana była na obecny okres roku, jednak zdaje się, że grupa niestety potwierdzi regułę, że obsuwa to kolejny element hip hopu...

"Co jest Mielz, ty łajzo, gdzie płyta z Patr00" - nawijał sam zainteresowany, cytując pytania słuchaczy, teraz po zaprezentowaniu tajemniczej grafiki (wyglądającej na okładkę) pisze "dla niedowiarków, dowód że coś się święci. 2014 skurwysynki!" dodatkowo załączając videozapowiedź, na której usłyszeć możemy fragment studyjnej nagrywki.

Na niespełna miesiąc przed premierą albumu duetu Żyt Toster/ENZU "Letarg/Przebudzenie" wytwórnia Aptaun prezentuje pierwszy promujący to wydawnictwo singiel pt. "Ostatni Ronin" z gościnnym udziałem Pyskatego. W dniu dzisiejszym również w AptaunSklepie rusza przedsprzedaż albumu, który zostanie wydany nakładem Aptaun Support w ściśle limitowanej ilości.

Edzio to utalentowany raper i freestyle'owiec z Gdańska, którego możecie kojarzyć między innymi z zajęcia 2 miejsca podczas turnieju "Mistrza AWFalii gdańskich" czy wygrania klasycznej już Bitwy o Kemping podczas Festiwalu Hip-Hop Kemp w wieku 15 lat. Największym jego osiągnięciem jest bez wątpienia tytuł wicemistrza WBW 2012, dzięki któremu stał się najmłodszym finalistą tej imprezy. Równolegle z rozwijaniem umiejętności wolnostylowych, Edzio pracował nad nagrywkami studyjnymi, co zaowocowało stworzeniem epek "W górę łapę" oraz "Impulsywnie". Jak się okazuje to dopiero początek jego prawdziwej przygody z rapem.

"Moment w którym kończę 25 lat nie jest najbardziej typowym do rapowego debiutu na polskiej scenie, szczególnie kiedy jest się kojarzonym rapowym dziennikarzem. Zdaję sobie sprawę, że stojące przede mną zadanie jest więcej niż trudne, zadanie hejterów niezwykle proste, a potwierdzenie umiejętności w takim środowisku i takich okolicznościach to prawdziwe wyzwanie. Jednocześnie wydaje mi się, że w kwestiach stricte muzycznych, odartych z PR-owej otoczki i budżetowych możliwości (których nie mamy), dysponujemy czymś więcej niż przeciętny debiutant" - pisze w informacji dołączonej do swojej najnowszej płyty Med MC. Med MC, czyli... Daniel Wardziński, którego dobrze znacie z popkillerowych łamów, recenzji czy wywiadów i jeden ze współzałożycieli naszego serwisu.

Med nagrywa od dawna (w 2005 i pierwszych młodzieńczych próbach rapował już na bicie Astka z Dwóch Sławów), jednak przez lata wolał szlifować umiejętności po cichu, wrzucając numery do szuflady i dopracowując album tak, by pierwsze mocniejsze wyjście do ludzi było warte uwagi. "Nie znacie Meda MC? No cóż, może dlatego, że nie nękał was one-shotami, coverami, szkicami zwrotek, po kilkanaście razy nie wpychał w netowe dyskusje swoich linków." - pisze Marcin Flint w recenzji albumu na CGM'ie. Med nie korzystał także z kuszącej możliwości promowania i szerzenia swojej ksywki na Popkillerze, uważam jednak, że materiał, który po wieloletnich zapowiedziach puścił w końcu w obieg wart jest uwagi i tego, by o nim wspomnieć.