Podczas wrześniowego pobytu w Polsce, nowojorski duet Smif-N-Wessun odwiedził m.in. Szczecin, w którym wraz z udziałem Hood Shit Bandu wykonał jeden ze swoich największych hitów pt. "Gotta Say It." Jeśli ciekawi Was jak legendy East Coastu wypadły przy akompaniamencie żywych instrumentów, video znajdziecie w rozwinięciu newsa. Natomiast już jutro opublikujemy pierwszą cześć naszego wywiadu z żołnierzami Boot Camp Clicku, warto czekać!
Smif-N-Wessun
Smif-N-Wessun
Gdybyśmy mieli wskazać płytę, która zyskała ogromny medialny rozgłos w ostatnich latach, będąc wypadkową nieokrzesanego charakteru rapu i fundamentalno-riddimowej natury muzyki reggae, nasz wybór padłby zapewne na lwie wcielenie wujka Snoopa. Kto pamięta ten karykaturalny produkt, ten z niekłamaną szczerością przyzna, że całkowicie wypłukał on jamajski skarb narodowy z duchowych, wręcz ceremonialnych ogniw i ukazał go rzeszy osób jako muzykę naiwną, nad którą nie warto się pochylić. Tego samego roku, na ratunek zdyskredytowanemu gatunkowi ruszył jednak nowojorski duet Smif-N-Wessun, wydając swoją eksperymentalną i niestety, praktycznie niezauważoną EPkę.
Fortunato - raper znany z uczestnictwa w wielu bitwach freestyle'owych, przymierza się do wydania swojego nowego, trzeciego w karierze projektu pt. "The Blue Collar EP". Premiera krążka będzie miała miejsce już w ten piątek, my tymczasem zachęcamy do sprawdźenia teledysku promującego ten materiał. W singlu pt. "I Am" Kanadyjczyka wspiera nasz Artysta Tygodnia, sam General Steele z kultowego duetu Smif-N-Wessun. Bucktown!
Wystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. - tak przedstawialiśmy duet w składzie Tek & Steeleprzy okazji zorganizowanego we wrześniu Tygodnia z SNW, pokrywającego się z wizytą Żołnierzy Boot Camp Clik w Warszawie.
Ledwie 3 miesiące później z przyjemnością znów postanowiliśmy uczynić Smif-N-Wessun popkillerowymi Artystami Tygodnia. Z jakiej okazji tym razem? Ano z takiej, że już na dniach opublikujemy nasz mega konkretny, 40-minutowy wywiad z charyzmatycznym duetem rodem z ulic nowojorskiego Bucktown, przeprowadzony tuż przed wrześniowym koncertem. Przy okazji przypomnimy też zapomniane perełki z dorobku reprezentantów Boot Camp. To jak, gotowi? Let's Git It On!
10 stycznia 1995 roku. Nie muszę mówić nic więcej, prawda? Wszyscy fani korzennego, nowojorskiego soundu wstali i z szacunkiem zasalutowali na wspomnienie tej daty. Dwadzieścia lat temu, tego właśnie dnia, swą premierę miał album celebrowany na całym świecie, apogeum skurywsyńsko brudnego i mrocznego rapu o realiach życia w Wielkim Jabłku. "Dah Shinin'", po "Enta Da Stage" Black Moon drugi album prezentujący światu potężny kolektyw Boot Camp Clik ("Cession at the Doghilee"!), kosior uznany za jeden z najlepszych krążków Eastcoastowego "renesansu" połowy lat 90 i monument hardcore rapu. Jeśli chcecie wiedzieć więcej - odsyłam do naszego cyklu Klasyk na Weekend, w którym "Dah Shinin'" zostało wnikliwie opisane przez Daniela Wardzińskiego.
Dzisiaj w Diggin In The Videos - sztos, bez którego dyskusja o "Dah Shinin'", jak i Smif-n-Wessun nie może mieć miejsca. Jeden z moich osobistych numerów wszechczasów. Pierwszy singiel, który zaprezentował światu bezbłędną stylówę Generałów Teka i Steele'a. Hymn na cześć macierzystej dzielni Wielkiego Jabłka - "Bucktown". Hit it!
Dzisiaj przypada kolejna rocznica śmierci Tupac'a Shakur'a. To już 19 lat odkąd 'Pac zmarł w szpitalu University Medical Center w Las Vegas w wyniku ran postrzałowych odniesionych tydzień wcześniej z rąk nieznanych sprawców... jako że w tym roku wpadła nam o tym czasie dodatkowo mini-trasa Smif-N-Wessun po kraju, postanowiłem wykorzystać ten fakt, prezentując jeden ze wspólnych kawałków jaki Tek i Steele nagrali z Shakur'em latem 1996 roku, podczas tygodniowego pobytu w Los Angeles.
Dlaczego: Kolejny singiel od Vienia to korzennie brzmiąca "HH Karawana" wzbogacona featuringiem od Teka ze Smif-N-Wessun i zobrazowana nietypowym, animowanym klipem.
Zdania dotyczące wspólnego albumu SNW i Pete Rocka są podzielone, a w międzyczasie bez większego rozgłosu ukazał się nowy materiał. Epka "Born and Raised" jest dostępna w sklepie Duck Down, a promujący ją klip z gościnnym udziałem Jr. Kelly'ego na bicie Beatnicka & K-Salaama możecie obejrzeć powyżej. Wkręcająca, głęboka linia basu, ujęcia z Jamajki i Brooklynu, trafiony refren i ładnie porozkałdane w tym wszystkim flow Steele'a i Teka. Sprawdźcie.
Statik Selektah od końcówki zeszłej dekady jest jednym z najważniejszych producentów wschodniego wybrzeża. Pochlebnie wyrażają się o nim praktycznie wszyscy, a współpracujący z nim MC's to zarówno gwiazdy wielkiego formatu jak i goście, którzy korzystają z okazji, żeby się pokazać. Zatytułowany przewrotnie "Extended Play" to już piąty producencki album pochodzącego z Bostonu DJ'a, tym razem pojawiają się na nim m.in. Raekwon, Flatbush Zombies, Talib Kweli, Mac Miller, Sean Price, Action Bronson czy Pro Era i Joey Bada$$ solowo.
Ledwie trzy lata dostaliśmy bardzo udany "100 Proof: The Hangover", ale od tamtego czasu muzyka Statika zdążyła wielu spowszednieć, żeby nie powiedzieć, że się znudzić. Przy takim ogromie muzyki można gdzieś zgubić jej świeżość. Przypomnijmy, że od "Hangovera" światło dzienne ujrzały płyty w ramach 1982 z Termem oraz we współpracy z Freewayem, Slainem, Freddie Foxxxem, Freddie Gibbsem, Action Bronsonem, Strong Arm Steady i Reksem. W większości są to pełne albumy.
Już w 1993 roku Frankie Cutlass pokazał, że latynosi potrafią produkować hip-hop w najlepszej formie. Udało mu się wypromować pierwszy hit zatytułowany "Puerto Rico", ale to drugi album niesamowitego talentu pochodzącego ze Spanish Harlem w Wielkim Jabłku jest najlepszym dokonaniem w jego dyskografii.
Nie tylko ze względu na obsadę, która oprócz Evil Twins mieści na jednym krążku takich mistrzów stylu jak Kool G Rap, Mobb Deep, M.O.P., Fat Joe, Big Daddy Kane, Smif-N-Wessun, Redman czy Heltah Skeltah. Bardziej ze względu na to, że podkłady znajdujące się na tym krążku są jasnym sygnałem - "tak, jestem tym koleżką, którego słuchają nowojorscy latynosi i potrafię robić kawałki specjalnie dla nich, ale potrafię też robić kawałki dla każdego kto kocha prawdziwy rap". W ten sposób powstała historia, bo "Politics & Bullshit" z 1997 roku jest pełne kawałków olbrzymiego kalibru, collabos, które są unikatowymi połączeniami i bitów, które sprawią, że musisz ustawić bas i dać głośniej.
Kariera Spike'a Lee jest naprawdę przebogata, a tydzień to zdecydowanie za mało, żeby zaznajomić was z jego twórczością. Tym bardziej, że Spike swoje zasługi notował nie tylko na polu reżyserii czy scenariusza, ale także produkcji. W filmie "New Jersey Drive" jest executive producerem, zresztą jego rękę w efekcie końcowym dostrzeże każdy kto zna charakterystyczne zagrywki z jego innych filmów. Jak widzicie jednak przede wszystkim skupimy się na przepotężnym soundtracku, zdecydowanie najlepszym jaki słyszałem w życiu, dwucześciowym wydawnictwie na którym pojawia się cała plejada gwiazd tworząc z dwóch krążków swoiste "the best of '95 hip-hop".
Kiedy ktoś kojarzy fakty, połączy czas powstania materiału z ksywkami zrozumie o co chodzi. Fanom rapu nie muszę tłumaczyć w jakiej formie w tamtym czasie byli Notorious B.I.G., Jeru The Damaja, Boot Camp Click, Redman, Naughty By Nature, Queen Latifah, Pharoahe Monch, O.C., Heavy D czy Lords Of The Underground. Wszyscy z wyżej wymienionych pojawiają się na soundtracku, a to może połowa tego co na nim znajdziecie.
Oficjalne LP ochrzczono "Dah Shinin'", a klasa jaką reprezentuje te szesnaście tracków, to nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. To jeden z lepiej sprzedających się albumów BCC - znalazł w sumie ponad 300 tysięcy właścicieli.