- Co najbardziej lubisz w Nowym Jorku?
- Kevina!
Tak odpowiedziałoby wielu z nas w przeddzień Świąt Bożego Narodzenia... Sprawdźcie natomiast co o swoich ulubionych rzeczach i miejscach w NYC opowiedziała legenda tamtejszego rapu, od zawsze dumnie reprezentujący Brooklyn General Steele, członek Smif N Wessun i Boot Camp Clik!
Steele
Steele
Tydzień temu w ramach "Popkiller sam w NY" obejrzeliście nasz obszerny i bardzo ciekawy wywiad ze Steelem ze Smif-N-Wessun - teraz pora na drugą częśc spotkania! Legendarny nowojorski MC poświęcił nam bowiem dobre parę godzin, oprowadzając po swoim rodzinnym Brooklynie, pokazując jego charakterystyczne miejsca, a na koniec zabierając na energetyczną zupę pho. Generał z Boot Camp Clik opowiedział nam także w trakcie spaceru o nadchodzącym albumie Smif-N-Wessun, o jego producentach i dacie premiery... Zapraszamy na zwiedzanie Brooklynu #2!
Kolejnym artystą, z którym spotkaliśmy się w Nowym Jorku był General Steele, połówka klasycznego duetu Smif-N-Wessun. Pochodzący oryginalnie z rejonów Brownsville MC spotkał się z nami w samym centrum Brooklynu i opowiedział nam m.in. o dorastaniu w blokach tuż obok Masta Ace'a, gościnnym występie na nowej płycie Ace'a i Marco Polo "A Breukelen Story"; tym, jak zmienił się Brooklyn w przeciągu lat, a także o różnorodności nowojorskich MC's, mającej korzenie jeszcze w początkach rapu, czy o nowej szkole raperów, przekazywaniu wiedzy i czerpaniu inspiracji od nowego pokolenia.
Steele podzielił się z nami również szczerym, emocjonalnym wspomnieniem Seana Price'a, opowiedział o jego dziedzictwie, ewentualności powstania nowego albumu Boot Camp Clik oraz swojej odpowiedzialności za kontynuowanie tego dziedzictwa...
Wystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. - tak przedstawialiśmy duet w składzie Tek & Steeleprzy okazji zorganizowanego we wrześniu Tygodnia z SNW, pokrywającego się z wizytą Żołnierzy Boot Camp Clik w Warszawie.
Ledwie 3 miesiące później z przyjemnością znów postanowiliśmy uczynić Smif-N-Wessun popkillerowymi Artystami Tygodnia. Z jakiej okazji tym razem? Ano z takiej, że już na dniach opublikujemy nasz mega konkretny, 40-minutowy wywiad z charyzmatycznym duetem rodem z ulic nowojorskiego Bucktown, przeprowadzony tuż przed wrześniowym koncertem. Przy okazji przypomnimy też zapomniane perełki z dorobku reprezentantów Boot Camp. To jak, gotowi? Let's Git It On!
Dla licznych europejskich fanów nowojorskiego undergroundu DJ Skizz jest postacią dosyć świeżą, a jego muzyka zaczęła się przebijać do naszych głośników stosunkowo niedawno. Nie znaczy to, że to newcomer i koleś znikąd. Pochodzący z Bostonu (a jakże!) Skizz, od dziesięciu lat jest współautorem jednej z najlepszych podziemnych audycji - Halftime Radio Show, gdzie gościł m.in. Eminema, Nasa, Method Mana, Redmana czy Gang Starr. Jako DJ jeździł na trasy z Lloydem Banksem i Big Noydem, Large Pro i Cormegą czy Group Home. Jego gramofonowe umiejętności mogliśmy usłyszeć na ostatnim krążku Masta Ace'a "MA DOOM: Son Of Yvonne". Jego historia jest długa i ciekawa, ale zarazem mam wrażenie, że to dopiero początek nowego rozdziału.
Już zeszłoroczny materiał "King From Queens" pokazał, że jego zrozumienie istoty brzmienia NYC jest znakomite i w dzisiejszych czasach rzadkie. W produkcjach raczej nie macie co szukać progresywnych elementów i usilnych prób rozwijania brzmienia w nowych kierunkach. Podobnie jest z "BQE", materiałem, który brzmi jak syf zebrany z ulicy i stanowiący godną reprezentację NYC w stylu M.O.P. czy Mobb Deep bardziej niż Frencha Montany. Nie ukrywajmy, to rapowa konserwa, co dla części z was pewnie będzie śmiertelną zniewagą dla progresu i rozwoju gatunku, dla części natomiast wzorem powrotu do korzeni. Takie czasy, hip hopowcy potrzebują się grupować. Pytanie brzmi: co, przy tak gigantycznej scenie i dorobku Wielkiego Jabłka, może stanowić element wyróżniający rap z Nowego Jorku? Slang, głos, obserwacje, rapowa prostota... Tutaj poczujecie to od pierwszych minut.
Na początek dnia mały prezent dla tych, którzy pamiętają skąd wziął się rap. Kozacki cypher prosto z Brooklynu zorganizowany przez DJ'a Evil Dee z Da Beatminerz w którym mikrofon wpada w ręce pokoleniowego przekroju dzielnicy. Z jednej strony Buckshot i Steele z Boot Camp Click, z drugiej Joey Bada$$ i Kirk Knight z Pro Era. Gdzieś pośrodku Talib Kweli i Skyzoo. Wszyscy mają coś do zaprezentowania.
Oficjalne LP ochrzczono "Dah Shinin'", a klasa jaką reprezentuje te szesnaście tracków, to nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. To jeden z lepiej sprzedających się albumów BCC - znalazł w sumie ponad 300 tysięcy właścicieli.