Mac Miller przypomina o "The Divine Feminine", zapraszając do współpracy Ty Dolla $igna w nowym klipie. Mac i Ty Dolla stworzyli na potrzeby płyty tego pierwszego utwór "Cinderella", do którego artyści nakręcili 12-minutowy teledysk. Producentem rapowo-soulowego numeru jest DJ Dahi.
Mac Miller
Mac Miller
Mac Miller i Ariana Grande pokazują uczucia, jakimi się darzą w ciepłym, nieskomplikowanym klipie do "My Favorite Part". Utwór pochodzi z płyty "The Divine Feminine", którą Mac wydał we wrześniu tego roku.
Niecały tydzień temu Mac Miller podzielił się ze słuchaczami nowym utworem, który zapowiada jego kolejną płytę "The Divine Feminine". Wczoraj z kolei zaprezentowany został teledysk do tegoż numeru, a za jego produkcję odpowiada Rex Arrow, czyli ekipa znana z wcześniejszej współpracy z raperem z Pittsburgha. W "Dang!" gościnnie pojawia się niezawodny Anderson .Paak, natomiast sam utwór charakteryzuje się pozytywnym, klubowym brzmieniem, co z pewnością jest miłą odskocznią od klimatów znanych z ostatnich płyt Maca. Premiera jego nowego albumu zapowiedziana jest na 16 września.
"The Divine Feminine" - tak nazywa się album, który Mac Miller zapowiada nowym singlem z Andersonem .Paakiem. Follow-up "GO:OD AM" wyjdzie 16 września 2016 roku za pośrednictwem Warner Bros. Aktulnie ogłoszonymi goścmi na płycie są - oprócz wspomnianego .Paaka - Kendrick Lamar, Cee-Lo Green i muzyk jazzowy Robert Glasper. Mac prezentuje też okładkę nadchodzącej płyty.
Taką informację przekazali organizatorzy Open'er Festivalu oraz szwajcarskiego Openair Frauenfeld. W oficjalnym oświadczeniu management artysty powołuje się na problemy ze zdrowiem Maca. Fani wybierający się na oba wspomniane festiwale mogą spodziewać się ogłoszenia zastępstwa.
W internecie pojawił się odsłuch nowego numeru B.R.O, zatytułowany "Do utraty sił". Kawałek zapowiada składankę "Rare Tracks vol. 1", której premiera przypada na 17 czerwca. Singiel wyprodukowany przez samego B.R.O powstał specjalnie z myślą o tej kompilacji, warszawski raper odpowiada również za dobór utworów znajdujących się na krążku.
Niełatwy jest żywot producenta. Możesz mieć na koncie tuziny klasyków i dyskografię, o której 95% zajmujących się tym fachem może tylko pomarzyć, a i tak często przeciętny rapowy zjadacz chleba na dźwięk Twojej ksywki bez wahania sypnie wymownym „Kto?!”. Znakomitym przykładem takiego zjawiska jest pochodzący z Greensboro w Północnej Karolinie DJ Ski, znany też jako Ski Beatz. Sympatyczny, skromny muzyk nigdy nie pchał się na pierwszy plan, nie wbijał do klipów ubrany w odblaskowy, jaskrawy garniak, ani nie doprawiał produkowanych przez siebie tracków rozmaitymi wariacjami frazy „Ski on the beat!”.
Od samego początku dostarczał po prostu najlepsze podkłady dla pierwszej klasy nowojorskich MC’s, tworząc podwaliny studyjnego debiutu Jay-Z „Reasonable Doubt”, produkując cały album Camp Lo „Uptown Saturday Night”, a po piętnastu latach szokując świat innowacyjnym i ultra świeżym „Pilot Talk” z wlatującym do gry Curren$ym. Zanim jednak David Willis wkręcił się w ogóle w produkcję, samplery i odkopywanie zakurzonych płyt winylowych…
"Szczerze, myślę, że nie płakałem tak bardzo gdy zmarł mój dziadek - a dziadek był najważniejszą osobą, która kiedykolwiek pojawiła się w moim życiu" - pisał na Twitterze Mac Miller po śmierci Prince'a. Wczoraj w trakcie warszawskiego koncertu nazwał go mianem "prawdopodobnie największego artysty i wykonawcy w historii", po czym pokusił się o specjalny tribute...
Już jutro w warszawskim Palladium wystapi reprezentujący Pittsburgh raper i producent Mac Miller. Z tej okazji chcieliśmy przypomnieć wam numer Maca, który mógł umknąć uwadze słuchaczy Larry'ego Fishermana, gdyż nie znalazł się na żadnym jego oficjalnym, solowym projekcie, a na drugim albumie producenckim naszego Artysty Tygodnia, Ski Beatza.
Sequel do "24-godzinnej Szkoły Karate", a mianowicie, "24-Hour Karate School Presents Twilight", ujrzał światło dzienne w 2012 roku, a na trackliście oprócz stałych współpracowników współautora debiutu Jay-Z, takich jak Curren$y, Murs czy Smoke DZA, znalazł się też właśnie jutrzejszy gwóźdź wieczoru, który nawinął pod elektroniczne, hipnotyzujące "Time Goes".
Jak zawsze w okolicach 4/20 otrzymujemy spoooro nowej muzyki. Jako że my środę spędziliśmy w pogoni za Ty Dolla $ignem to weekendowo nadrabiamy premiery z ostatnich dni - a wśród nich nowe numery od Snoopa (solo i w duecie z Fetty Wapem), Akona i Waka Flocki, Mac Millera i Dave'a Easta, Wiza i Curren$y'ego, Mistah F.A.B.'a i Jadakissa na bicie Pete Rocka... i wiele innych.
Nie zdążyliście kupić biletu na koncert Mac Millera w Warszawie? To mamy dobre info - raper pojawi się także na Open'erze!
Wczoraj świat hip-hopu obiegła smutna wiadomość - wskutek komplikacji w walce z cukrzycą w wieku 45 lat zmarł członek legendarnego składu A Tribe Called Quest Phife Dawg. Wielu prominentnych artystów - zarówno weteranów "złotej ery", jak i newschoolowych wymiataczy - pożegnało sympatycznego "Five Footera" - m.in. Kendrick Lamar, Chuck D, 9th Wonder, Snoop Dogg, DJ Premier, Nicki Minaj, Big Sean, Pusha T... Talib Kweli na billboard.com umieścił długi, refleksyjny esej, w którym dziękuje Phife'owi - możecie przeczytać go tutaj.
Powoli staje się to piękną tradycją: po raz piąty z rzędu mamy przyjemność ogłosić wyprzedanie splasha! długo przed rozpoczęciem letniego święta hiphopu. Nawet pomimo tego, że na dworze panuje pogoda ekstremalnie niesprzyjająca noclegom w namiocie, a przed nami jeszcze parę ogłoszeń nowych wykonawców w line upie. Wyprzedani cztery miesiące przed startem - jesteście najlepsi! Nie możemy doczekać się wspólnej zabawy z wami i wieloma ekscytującymi artystami podczas weekendu 8-10 lipca w Ferropolis - słońce też już zamówiliśmy.
Przy tej okazji zebraliśmy parę ważnych informacji:
Co prawda dopiero wtorek, ale Mac Miller już dzisiaj przypomina o weekendzie swoim najnowszym klipem.
Czekaliście wystarczająco długo na pierwszy update - dlatego bez zbędnego wstępu, pseudonimy artystów mówią same za siebie. Tych wykonawców zobaczycie latem podczas 19. edycji splash! Festivalu.
Wiz Khalifa