We wrześniu trafił do nas nowy album Diamonda D, pełen ciekawych kooperacji. Jedna z nich doczekała się klipu jako kolejny singiel - obok legendarnego członka D.I.T.C. pojawiają się tu Evidence i Alchemist.
Diamond D
Diamond D
"Najlepszy raper wśród producentów i najlepszy producent wśród raperów" - tym terminem nieraz okrzykiwany bywał legendarny Diamond D z D.I.T.C., który mimo 45 lat na karku wciąż ma zajawkę na produkcję i nagrywanie. Przekonałem się o tym osobiście, gdy po 100-minutowym wywiadzie-rzece z D.I.T.C. Diamond poprosił mnie bym oprowadził go po warszawskich sklepach z winylami, bo chciał poszukać sampli. Teraz uzbrojony w nowe produkcje atakuje krążkiem, którego tracklista sprawi, że niejednemu fanowi niezależnych brzmień pocieknie ślinka.
Pete Rock, Fat Joe, Talib Kweli, Masta Ace, Pharoahe Monch, Black Rob, Rapsody, Hi-Tek, Kurupt, Elzhi, Skyzoo, Tha Alkaholiks, Chino XL, Guilty Simpson, A.G., Nottz - to tylko niektórzy goście na "Diam Piece" Josepha Kirklanda, który jest projektem zawieszonym pomiędzy płytą producencką a solową. Premiera odbyła się 30 września a poniżej znajdziecie tracklistę oraz legalny odsłuch całości.
Odpocznijcie po stunts, zwińcie pokaźną ilość blunts i przygotujcie się na hip-hop wysokiej jakości, w dużej dawce - bowiem Diamond D, weteran sceny, członek legendarnej ekipy D.I.T.C. - ujawnił datę premiery i tracklistę swego długo oczekiwanego, producenckiego albumu "The Diam Piece". Razem 19 sztosów, z obfitym rosterem znakomitych gości.
Nowy producencki album nowojorskiej legendy. "Diam Piece", z obszerną "obsadą" - m.in. Talib Kweli, Pete Rock, The Pharcyde, Masta Ace, Pharoahe Monch.... - ukaże się 30 września.
Tracklista:
Dlaczego: O nadchodzącym nowym albumie legendarnego Diamonda D z D.I.T.C. już Wam pisaliśmy, teraz dostaliśmy natomiast pierwszy singiel, w którym pojawia się (również pracujący nad albumem - premiera w tym miesiącu) Pharoahe Monch. "Rap Life" to luźny numer w klasycznym stylu, check it.
"Najlepszy raper wśród producentów i najlepszy producent wśród raperów" - tym terminem nieraz okrzykiwany bywał legendarny Diamond D z D.I.T.C., który mimo wieku (1969 rocznik!) wciąż ma zajawkę na produkcję i nagrywanie. Przekonałem się o tym osobiście, gdy po 100-minutowym wywiadzie-rzece z D.I.T.C. Diamond poprosił mnie bym oprowadził go po warszawskich sklepach z winylami, bo chciał poszukać sampli.
Ciekawe, czy z któregoś zrobił użytek przy okazji tego projektu... Diamond D zapowiedział bowiem, że już wiosną ukaże się jego kolejny album, mocarnie obsadzone "The Diam Piece"!
Wydaje mi się, że Big Daddy Kane należy do najściślejszej czołówki jeśli chodzi o to ile razy korzystano z jego wersów w kawałkach innych artystów. Follow-upy to jedno, stały się powszechne jak w Polsce nawiązania do "Skandalu". BDK praktycznie od samego początku stał się pupilem DJ'ów, którzy kochali cutować jego wersy na wszystkie sposoby.
Kiedy po wielu latach słuchania rapu dotarłem do dyskografii Kane'a, słuchając szczególnie pierwszych płyt miałem dziwne poczucie, że znam teksty chociaż kawałek słyszę pierwszy raz. Ilość wykorzystanych przez DJ'ów linijek z "Just Rhymin' WIth Biz", "Ain't No Half Steppin" albo "Raw" jest wręcz przytłaczająca. W rozwinięciu znajdziecie więc ograniczony do 10 pozycji wybór, który wyjaśni jak wielu artystów chciało mieć ten wyjątkowy głos w swoim kawałku. W zestawieniu głównie rzeczy starsze (i ultraklasyczne), ale nie zapominajmy, że cuty i follow-upy pojawiały się też m.in. w "My Chick Bad" Ludacrisa, "Arrival" Atmosphere czy "Nostalgii" Marco Polo.
Niedawno w Klasyku Na Weekend prezentowaliśmy wam pierwszy solowy album Lorda Finesse - "Return Of The Funky Man". Jak się okazuje Slice Of Spice zdecydowali się na zebranie nieznanego materiału z tamtego okresu, który razem stworzy album zatytułowany "Funky Man: The Prequel". Póki co nie wiadomo do końca czego można się po nim spodziewać, ale sądząc po dwóch udostępnionych numerach, które znajdziecie w rozwinięciu, będzie to zbiór archiwalnych perełek o których istnieniu wielu z nas nigdy by się nie dowiedziało. "Fat For The 90's" zna każdy kto zapoznał się z klasycznym krążkiem Finesse'a, ale niekażdy wie, że pierwotnie numer nagrano na innym bicie autorstwa Diamonda D. Oprócz niego w dalszej części posta znajdziecie numer "No Gimmicks" z KRS Onem nagrany na nowo z dodatkowymi zwrotkami.
Wielu słuchaczy rapu kojarzy Lorda Finesse bardziej jako legendarnego producenta odpowiedzialnego za "Suicidal Thoughts" B.I.G., "MVP" Big L'a czy "The Message" Dr. Dre. Warto pamiętać, że zanim Finesse zrobił swój pierwszy podkład w życiu był już jednym z najlepszych MC's w Nowym Jorku. Formalnie pochodzące z 1992 roku "Return Of The Funky Man" jest solowym debiutem Finesse'a, ale dla mnie jest to swego rodzaju kontynuacja "Funky Technician" z DJ'em Mike Smooth z 1990. Różnica polega przede wszystkim na tym, że pochodzący z Bronxu raper zdążył się dużo nauczyć, rozwiązał współpracę z DJ'em (Mike Smooth pojawia się dużo rzadziej niż na "Funky Technician") i sam zaczął stawać za deckami - w efekcie zrobił płytę, która pokazała wtedy i pokazuje nadal, że połączenie rapu z funkiem w najbardziej niewybrednych formach może być kluczem do sukcesu.
Ta płyta dla mnie za każdym razem kiedy rozkładam wkładkę albumu jest jak lekcja historii ukochanego gatunku. Tutaj nie ma przypadkowych gości. Pierwsze bity Finesse'a to faktycznie najbardziej funkowe produkcje w jego długiej karierze, a towarzystwo na albumie ma znakomite. Dla przykładu - cały materiał nagrano w studio Jazzy Jaya, człowieka, który jest autorem pierwszego singla Def Jamu ever, gościnnie debiutuje Andre The Giant, a jedne z najbardziej klasycznych zwrotek nawija Percee P (tutaj jako Percy P).
Fuse to miejsce, gdzie muzyczna redakcja zajmuje się najróżniejszymi rzeczami - od collabos Lady Gagi po hip-hop, nie tylko w wersji najnowocześniejszej, ale również w ujęciu historycznym. Dziś przez przypadek trafiłem na 15-minutowy wywiad z Lordem Finesse dotyczący cratediggingu oraz jego najbardziej klasycznych produkcji. Jak się okazało seria nie jest nowa, a w jej ramach znajdziemy również wywiady z Diamondem D, DJ'em Jazzy Jay, DJ'em Toompem, Cut Chemistem, DJ'em Muggsem, Da Beatminerz, Pete Rockiem, Peanut Butter Wolfem, Just Blazem i Jermainem Dupri. Każdy wywiad trwa około 15 minut co łącznie daje nam około czterech godzin materiału z ciekawostkami i smaczkami prosto z rąk najlepszych producentów i crate-diggerów.
Kim jest G-Squared? Mało znanym obecnie (niestety) producentem muzycznym. Ale miejcie go na oku. Powód? W numerze promującym jego (powiedzmy...) nadchodzące wydawnictwo o nazwie "Unearthed" zjawiło się trzech wyjadaczy rap-sceny. Kolejno odlicz: Royca Da 5'9", Skillz oraz Diamond D. Słabo?