Meechy Darko często współpracował z RZA podczas nagrywek Flatbush Zombies. Ostatnio opowiedział o tym, jakie to doświadczenie tworzyć w studio z członkiem Wu-Tang Clanu.
RZA
RZA
Ńemy znany ze współpracy z takimi raperami jak Rahim, L.U.C., Bisz czy Waldemar Kasta podzielił się ciekawym wspomnieniem na swoim fanpage'u.
No i mamy weekend. Czas zatem na podsumowanie najważniejszych premier tygodnia.
Soundtrack do nowego komiksu RZA.
Stream:
Mamy weekend, dlatego czas na zebranie najważniejszych premier tygodnia.
Wspólny album prawdziwych legend - RZA i DJ'a Scratcha.
Stream:
Niedawno na amerykańskim rynku ukazała się biograficzna książka Raekwona "From Staircase to Stage: The Story of Raekwon and Wu-Tang Clan". Znajdziemy w niej wiele historii i ciekawostek z życia członka Wu. Raekwon napisał na przykład, że podrzucił Leonardo DiCaprio pomysł na zrobienie filmu kinowego o Wu-Tangu Aktor był zainteresowany, jednak RZA powiedział: "Nie".
W niedawnym Verzuz pomiędzy Method Manem i Redmanem pojawiło się wielu niespodziewanych gości takich jak RZA, Cappadonna czy Keith Murray. Ten pierwszy nie tylko wystąpił u boku swojego kolegi z grupy, ale korzystając z okazji zapowiedział, że przerywa 13 letnią przerwę i pracuje nad nowym solowym projektem z DJ Scratchem.
Perypetii z kontrowersyjnym projektem "Once Upon a Time in Shaolin" ciąg dalszy. Dowiedziawszy się w wywiadzie z XXL o dosyć intrygującym pomyśle przekazania szczęśliwemu nabywcy jedynej kopii albumu praw do jego upowszechnienia dopiero po 88 latach, Method Man w niewybrednych słowach wyraził, co o tym myśli....
2 marca w Nowym Jorku odbyła się ekskluzywna sesja odsłuchowa legendarnego już Dzieła Sztuki Wu-Tangu - "Once Upon a Time in Shaolin". Przypomnijmy - to jedyny w swoim rodzaju projekt Wojowników ze Staten i producenta Cilvaringza, zawierający 31 utworów, wydany w tylko jednej kopii, opakowanej w gustowną szkatułkę - początkowo miał być eksponatem podczas ogólnoświatowej trasy po muzeach i galeriach. Po pewnym czasie jednak zrezygnowano z tego pomysłu i album wystawiony został na aukcji. Na wspomnianej marcowej sesji - podczas której zaproszeni goście odsłuchali 13 minut materiału - RZA i Cilvaringz podzielili się także ciekawymi informacjami na temat powstania, a także przyszłości albumu...
RZA w jednym z ostatnich udzielonych wywiadów wypowiedział się o pozycji Capadonny w kultowym kolektywie Wu Tang Clan. Rozwiał wszelkie wątpliwości, a zarazem potwierdził swoje słowa z konferencji prasowej dotyczącej nadchodzącej płyty.
Zagotowało się ostatnio w ekipie Wu-Tang Clanu. Najpierw RZA zdradził, że na nowej płycie grupy, "A Better Tomorrow", zabraknie Raekwona, na co ten w odpowiedzi obszernie skomentował całą sytuację, krytykując ostatni singiel oraz RZA, któremu polecał skończyć karierę i usunąć się w cień. Rae dodał też, że nie dogadali się biznesowo, a teraz cień na całą sytuację rzuca nowa wypowiedź RZA.
Stwierdził on, że żądania Raekwona przerosły budżetowe możliwości albumu, dodając "mimo że nie są horrendalne to nie byliśmy w stanie wpasować ich w budżet, który udźwignąć musi tylu raperów"...
Wygląda na to, że ostatnia wypowiedź RZA odnośnie tego, że Raekwona nie będzie na nowej płycie Wu-Tang Clanu wywołała burzę. Po pierwsze - Chef zarzucił, że RZA kłamał o braku kontaktu, bo rozmawiali 2 tygodnie temu. Po drugie - polecił mu usiąść z boku, bo najlepszy czas ma za sobą a jego podejście kompromituje ekipę. Po trzecie - stwierdził, że nienawidzi nowego singla Wu-Tangu pt "Keep Watch" i że wychodzenie z takim czymś znieważa markę Wu. Ładnie co?
Nadchodzące projekty Wu-Tang Clanu owiane są tajemnicą i zapowiadają się dość enigmatycznie. Przypomnijmy, że formacja szykuje album "Once Upon A Time In Shaolin", który wyprodukowany zostanie w jednym zdobionym egzemplarzu wystawionym na aukcję, a dodatkowo pracuje nad normalnym sklepowym wydawnictwem "A Better Tomorrow" (słyszeliśmy już singiel). Pracuje choć nie w pełnym składzie...
Dlaczego: Ten numer wydaje wam się dziwnie znajomy? I dobrze, bowiem pochodzi on z... wydanej w 2001 roku płyty "Iron Flag". Video utknęło gdzieś w szufladach a trafia do nas po kilkunastu latach z adnotacją "unreleased", prosto z zawiłych komnat Shaolin.