Prodigy

Prodigy

kategorie:
dodano: 2014-02-19 00:57 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

Na początek kwietnia otrzymamy nowy materiał od Mobb Deep. Dokładnie będzie to jedna w pełni nowa płyta z drugą, zawierającą remaster "The Infamous" wzbogacony - z okazji zbliżającej się 20-tej rocznicy premiery albumu - o zaginione taśmy i 10 niepublikowanych numerów z sesji do tego albumu.

Tracklista:

The Infamous Mobb Deep

video
dodano: 2014-01-22 17:30 przez: Dymitr Hryciuk (komentarze: 2)

Lato 2004 roku było w Polsce bardzo przyjemne. Dwóch gówniarzy z małego miasta w połowie drogi między Łodzią a Warszawą, trzymając w ręku bilet na pierwszy rapowy koncert w życiu, zastanawiało się nad tym kto będzie za deckami podczas koncertu Mobb Deep. Dopiero po tym wydarzeniu na moich słuchawkach pojawił się najlepszy biały raper spośród producentów z Zachodniego Wybrzeża jakiego dotąd poznałem.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2014-01-15 17:55 przez: Mateusz Natali (komentarze: 3)

Kay Slay co za line-up! Fat Joe, Ghostface, Raekwon, Sheek Louch, McGruff, N.O.R.E., Lil Fame, Prodigy, Rell. Wszyscy w jednym numerze, promującym "Rhyme Or Die" DJ-a Kay Slaya. "90's Flow" to pięknie brzmiący klasyczny banger z kumulacją charakternych stylówek - najs.

kategorie:
dodano: 2013-12-29 16:08 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

Kolejny solowy album członka Mobb Deep.

Tracklista:

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-09-20 17:00 przez: Łukasz Własiukiewicz (komentarze: 4)

Prodigy i Alchemist to duet, który nie zawodzi. Dlatego zapowiedź kolejnego wspólnego projektu zwiastowała nadzieje, że raper z Queens po ostatnich nienajlepszych produkcjach, dzięki swojemu przyjacielowi, na którego bitach bez wątpienia brzmi najlepiej, odkryje nowe inspiracje i wreszcie nagra dobry album. P przez ostatnie lata niewątpliwie przeżywał kryzys. Czy ten krążek okaże się przełomem na który czekają wszyscy fani? Czy Albert Jonson okazał się rapowym Albertem Einsteinem?

kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-08-28 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 1)

Statik Selektah od końcówki zeszłej dekady jest jednym z najważniejszych producentów wschodniego wybrzeża. Pochlebnie wyrażają się o nim praktycznie wszyscy, a współpracujący z nim MC's to zarówno gwiazdy wielkiego formatu jak i goście, którzy korzystają z okazji, żeby się pokazać. Zatytułowany przewrotnie "Extended Play" to już piąty producencki album pochodzącego z Bostonu DJ'a, tym razem pojawiają się na nim m.in. Raekwon, Flatbush Zombies, Talib Kweli, Mac Miller, Sean Price, Action Bronson czy Pro Era i Joey Bada$$ solowo.

Ledwie trzy lata dostaliśmy bardzo udany "100 Proof: The Hangover", ale od tamtego czasu muzyka Statika zdążyła wielu spowszednieć, żeby nie powiedzieć, że się znudzić. Przy takim ogromie muzyki można gdzieś zgubić jej świeżość. Przypomnijmy, że od "Hangovera" światło dzienne ujrzały płyty w ramach 1982 z Termem oraz we współpracy z Freewayem, Slainem, Freddie Foxxxem, Freddie Gibbsem, Action Bronsonem, Strong Arm Steady i Reksem. W większości są to pełne albumy.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-07-09 16:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 1)

Gdybyście spytali mnie o to, którym z tegorocznych Freshmenów XXl jaram się najbardziej, bez wahania wskazałbym na Action Bronsona. Z wyglądu gruby, obleśny rudzielec z okazałym zarostem  – na majku bestia o BARDZO niewyparzonym jęzorze i głosie do złudzenia przypominającym Ghostface’a. Od wydania w 2011 roku pierwszego mikstejpu „Bon Appetit… Bitch!!!”, Bam Bam zdaje się pracować bez ustanku, co rusz wydając nowe materiały pełne mięsistego, tłustego, wędzonego w dymie z najlepszego Cohiba Behike rapu, doprawionego tuzinami bad bitches, kilogramami gangsterki i tonami fuckin-throw-up-on-the-floor-shit klimatu. Wydane niedawno "Saaab Stories" to kolejny (i ostatni już niestety) materiał, jaki Don Producci nagrał w kolaboracji z jednym producentem – tym razem,  po m.in. Statiku Selektah i Alchemiście wybór padł na zyskującego coraz większy rozgłos Harry’ego Frauda.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2013-02-11 19:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 19)

Śmiesznie wyglądają spotykane czasem teksty "słucham klasycznego brzmienia a nie jakichś popowych Mac Millerów"... bo chyba żaden pierwszoligowy obecnie w kwestii popularności młody MC nie dba aż tak o liczne nawiązania do korzeni, czy to brzmieniowe czy tekstowe, jak Mac Miller. Czasem ma z tego powodu problemy (spina z Lordem Finessem o bit do "Hip 2 Da Game"), ale generalnie większość legend pozytywnie odbiera to, że rookie z Pittsburgha zamiast isć w nowe brzmienia stara się zarażać swoich - w dużej mierze młodych - słuchaczy klasycznymi klimatami i nagraniami, jakby chciał im nawinąć "ty daj mi słowo, że nie zapomnisz kto tutaj był przed Tobą". Mieliśmy już collabo z DJ-em Premierem, teraz czas na wspólny numer z Prodigym z Mobb Deep na bicie Alchemista.

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Premiery
dodano: 2013-01-01 12:00 przez: Łukasz Własiukiewicz (komentarze: 6)

Prodigy nie zwalnia tempa - niedawno zapowiedział nowy album we współpracy ze swoim najbliższym producentem Alchemistem. Album będzie nazywał się "Albert Einstein" i pojawi się prawdopodobnie już na początku roku 2013. Co prawda okładka, jak to bywało przy ostatnich albumach Prodigy'ego wygląda jak robiona przez ziomeczka z bloku za 5 dolarów, jednakże możliwe, że będzie to bardzo dobry album na miarę ostatniej kolaboracji obu panów "Return Of The Mac" z 2007 roku. Oprócz tego projektu Prodigy zapowiedział również wydanie kolejnego LP wyprodukowanego w całości przez Schoir1'a.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-07-22 16:00 przez: admin (komentarze: 19)
Trzeba przyznać, że Prodigy od momentu wyjścia z więzienia nie próżnuje. Dwa mixtape'y, Epka do spółki z Havokiem, książka autobiograficzna, sporo występów gościnnych (Evidence, French Montana, Tony Yayo) no i długo oczekiwana trzecia solówka to dosyć sporo jak na rok czasu. Jednak jak to często bywa ilość nie idzie w parze z jakością. O ile zeszłoroczny powrót chłopaków z Mobb Deep "Black Cocaine" wypadł całkiem przyzwoicie, to niestety mixtejpy były już dość przeciętne. Dlatego wszyscy spodziewali się, że najlepsze rzeczy P zostawił na solówkę.

Pierwsze single promujące płytę opatrzone teledyskami zaskoczyły i trochę rozczarowały. "Gangsta Love" brzmiał jak kawałek. popowy! Wtedy była jeszcze nadzieja, że to tylko jeden numer i wcale nie musi on przesądzać o klimacie płyty. Niestety drugi singiel potwierdził fakt, że ta płyta będzie zupełnie "inna" niż wszystkie poprzednie. Fani hardcorowego rapu z Queen's zaczęli przeczuwać, że prawdopodobnie cały album będzie tak wyglądał i że nie będzie się go dało słuchać. Czy słusznie?

Strony