Mamy poniedziałek, czas zatem na podsumowanie najważniejszych premier minionego tygodnia, a trochę się ich zebrało. Jedziemy!
Glasses Malone
Glasses Malone
Nowa płyta Glasses Malone.
Tracklista:
W kolejnej części mojej wakacyjnej playlisty pozostajemy nadal w latach 2001-2010, kiedy nad zachodnim wybrzeżem zebrały się paradoksalnie czarne chmury i większość artystów tamtego okresu siłą rzeczy musiało zejść ze swoją twórczością do podziemia (czasem wręcz głębokiego), oraz nauczyć się działać na rynku niezależnym, wydając swoje projekty własnym sumptem. Mam świadomość, że przez ten fakt wasze radary mogły nie zarejestrować naprawdę sporej dawki ciekawych albumów i licznej gamy kozackich utworów, których skromny promil postaram się dzisiaj przedstawić... let's get it on!
Drugi studyjny album G. Malone'a - "Glass House 2: Life Ain't Nuthin But..." był jedną z lepszych płyt, jakie pojawiły się na rynku w ubiegłym roku. Niestety pomimo niezłej zawartości, krążek okazał się raczej kiepskim sukcesem z komercyjnego punktu widzenia, rozchodząc się w mizernym nakładzie. Przyczyniła się do tego głównie mizerna promocja i nienajlepszy dobór singli, o czym świadczy najnowszy klip zrealizowany do utworu "Knock It Out" - jednego ze słabszych kawałków na płycie, który zapewne nie poprawi zbytnio sprzedażowej kondycji albumu. Teledysk możecie obejrzeć w rozwinięciu.
Dekadę temu Glasses Malone był jednym z tych przedstawicieli młodego pokolenia kalifornijskich mc's, którym wróżono największe szanse na zawojowanie mainstreamu. Reprezentant Watts szybko piął się w górę po szczeblach kariery, zdobywając kolejne rzesze fanów spragnionych debiutanckiego krążka na odpowiednim poziomie - w tym momencie zaczęły się jednak schody... zaliczanie kolejnych wytwórni, wśród których znalazły się kolejno Black Wall Street, Sony Urban Music Group i finalnie Cash Money, oraz niekończące się obsuwy sprawiły, że w dniu premiery wyczekiwanego "Beach Cruiser", materiał był już mocno przedawniony i skazany na komercyjną wtopę, jaką było 3200 sprzedanych egzemplarzy w pierwszym tygodniu oraz miejsce w drugiej połowie drugiej setki listy Billboardu.
Do premiery "Glasshouse 2: Life Ain't Nuthin But..." coraz bliżej. Długo oczekiwany follow-up debiutanckiego "The Beach Cruiser" ukaże się na rynku już 18 września a gościnnie pojawią się na nim m.in. Kendrick Lamar, The Game, Ty Dolla $ign, Dom Kennedy czy Tyga. Przed nami kolejny singiel promujący nadchodzący materiał, czyli "Too Hood" w którym udzielili się The Game i Kirko Bangz - do sprawdzenia w rozwinięciu.
Na nowy krążek G. Malone'a czekamy już od dobrych kilku miesięcy, podczas których otrzymaliśmy parę singli promujących materiał oraz zaprezentowano nam okładkę całego projektu. Pora zatem na ujawnienie spisu kawałków, które zasilą płytę.
Po premierze dwóch ostatnich singli w towarzystwie Kendrick'a Lamar'a oraz Brian'a McKnight'a, Glasses Malone atakuje nas kolejnym numerem zapowiadającym zbliżający się wielkimi krokami album "Glasshouse 2". Tym razem G. Malone opublikował utwór "After Hours", na którym gościnną zwrotkę zapodał Dom Kennedy. Sprawdźcie ten kawałek w rozwinięciu.
Projekt "Glasshouse 2" coraz bliżej a Glasses Malone po ostatnim singlu "Thuggin" z udziałem Kendrick'a Lamar'a idzie za ciosem publikując kolejny kawałek. Tym razem jest to nagrany specjalnie na zbliżający się Dzień Matki utwór "My World". Święto wszystkich Mam przypada w Stanach Zjednoczonych zawsze w drugą niedzielę maja (czyli już jutro), także timing idealny a efekty możecie sprawdzić w rozwinięciu.
Pierwotnie najnowszy krążek G. Malone'a - "Glasshouse 2" miał się pojawić na rynku 10 lutego. Tak się jednak nie stało i z niewiadomych przyczyn płyta nadal znajduje się w fazie produkcji... może to i lepiej zważywszy na pierwszy singiel, który dostaliśmy właśnie do sprawdzenia, czyli "Thuggin'" na którym gościnnie pojawia się sam Kendrick Lamar!
Znamy już datę premiery najnowszego krążka Glasses Malone'a. Płyta "Glass House 2: Life Ain't Nuthin' But" ukaże się w sklepach za dokładnie dwa tygodnie - 10 lutego 2015 roku.
Mija właśnie trzeci rok odkąd "The Beach Cruiser" - debiutancki album G. Malone'a ujrzał wreszcie światło dzienne po latach wyczekiwania. Niestety, długi delay sprawił że płyta w momencie premiery była już lekko przestarzała i nie odniosła spodziewanego sukcesu, jaki wróżono jej jeszcze parę lat temu. Glasses Malone nie poddaje się jednak w próbach zawojowania mainstreamu i przygotowuje nowy materiał, który ma go zaprowadzić tam gdzie nie udało się to jego poprzednikowi - na sam szczyt hip-hopowej gry.
Yes... Alright. California... - wjeżdża od pierwszych sekund talkbox, zwiastujący gorący Westcoastowy sztos, i właśnie to dostajemy. Larry Sanders aka LV, znany chyba wszystkim z refrenu w ultrahicie Coolio "Gangsta's Paradise", a wielbicielom kalifornijskich brzmień też z występów w ramach South Central Cartel w latach 90., ma się dobrze i uderza ze świeżutkim hymnem Zachodniego Wybrzeża. Gotta love it.
League Of Starz to grupa producencka, która już niebawem uderzy albumem "LOS.FM". Singlem promującym jest numer "Show Sumn". Zwróciliśmy na niego uwagę ze względu na wyjątkowo interesującą obsadę. Obok siebie rapują tutaj megautalentowani wyjadacze z Zachodu, ale nie tylko - Problem, Skeme, Freddie Gibbs, Jay Rock, Glasses Malone i Bad Lucc. Słabo? "Show Sumn" możecie sprawdzić w rozwinięciu.
Teraz, blisko po pięciu latach od pierwszych szumnych zapowiedzi, fani nareszcie mają okazję sprawdzić czy opłacało się tyle czekać.