Jeśli chcecie wystąpić w teledysku obok Palucha, Kaczora i Kaliego w polskiej wersji "All The Way Up" - hitu, który wypuścili w tym roku Fat Joe oraz Remy Ma - będzie ku temu okazja 19 lipca na poznańskim Placu Wolności, a następnie pod halą Arena. Premiera polskiego remixu wkrótce.
Fat Joe
Fat Joe
Singlem "All The Way Up" członkowie Terror Squadu - Fat Joe i Remy Ma narobili sporo zamieszania oraz zdołali wykreować naprawdę sporych rozmiarów buzz w oczekiwaniu na ich wspólny album "Plata O Plomo". Czas zatem na kolejną odsłonę tego kawałka, czyli west coast remix który przenosi nas na zachodnie wybrzeże dzięki zwrotkom trzech ikon z Kaliforni - Snoop Dogga, Game'a oraz E-40! Check it.
Hitowy singiel Fat Joe i Remy Ma "All The Way Up" wykręca bardzo duże liczy na wszelakich platformach muzycznych. Wspierany przez Frencha Montane Fat Joe zrobił swój największy hit od czasów znanych "Make It Rain" czy "Lean Back". Teraz dodatkowego kopa utworowi doda najnowszy remix. Nie jest to byle jaki remix z przypadkowym zlepkiem raperów, ponieważ na nowej wersji "All The Way Up" pojawia się sam Jay Z. Jest to pierwsza pełna zwrotka, którą usłyszymy od niego, od wydania "Seen It All" z Young Jeezym, czyli od 2014 roku!
Duet Fat Joe i Remy Ma doskonale pamiętamy choćby z czasów Terror Squadu i kultowego "Lean Back". Teraz po wyjściu raperki na wolność Joe postanowił stworzyć z nią wspólny album, zatytułowany "Plata o Pomos", o czym już Wam pisaliśmy. Czas na klip do singlowego "All The Way Up", gdzie dwójkę wspiera French Montana. Przypomnijmy też, że Fat Joe pojawi się w Polsce już w październiku, z okazji imprezy premierowej DJ-a Decka.
Legendarna formacja D.I.T.C. nie ustaje w serwowaniu nowych singli zapowiadających drugi oficjalny album w historii grupy. Tym razem pora na nasączony rockowym vibe'em track nagrany przez Fat Joe, Lorda Finesse'a i Diamonda D. Boombapowy vibe obecny.
7 października tego roku w Arenie w Poznaniu odbędzie się jedyny w Polsce koncert Fat Joe. Tego dnia odbędzie się również impreza promująca piąty mixtape DJa Decksa. Na imprezie wystąpić mają wszyscy goście z płyty czyli: Paluch, Cira, Poszwix, Bezczel, Obywatel MC, RDW, Brahu, Rufuz, Małach, Koras, Fu, Juras, Pono, Kuba Knap, Stasiak, Ten Typ Mes, KęKę, Lukasyno, Kali, Ero, Ry23, Śliwa, Gandzior, VNM, Kaczor, Oxon, Słoń, Sarius, Pyskaty, Sokół, Pih, O.S.T.R. i Kroolik Underwood. Pierwsza pula biletów 500 sztuk w promocyjnej cenie (59 zł) już jest dostępna w sprzedaży.
Długo czekaliśmy na nowe wydawnictwo legendarnej formacji D.I.T.C., ale wygląda na to, że wreszcie się go doczekamy. Najpierw grupa zapowiedziała to i zaczęła publikować single, teraz zakończenie prac potwierdził Fat Joe!
Po długiej, niemal 10-letniej przerwie swoje siły znów połączyły jedne z najjaśniej świecących muzycznych gwiazd pochodzących z Bronksu - Fat Joe i Jennifer Lopez. W przeszłości ich współpraca układała się bardzo dobrze, co owocowało przebojami szturmującymi czołowe miejsca list Billboardu (by wspomnieć choćby "Feelin' So Good" czy "Hold You Down") - czy podobnie będzie z najnowszym "Stressin'"?
Tak szybko, jak po latach przebywania "w tle" wzniósł się na absolutne wyżyny, tak szybko znikł. W pewnym momencie co drugi mainstreamowy hit współtworzony był przez Scotta Storcha i jak powiedział sam producent - przerosło go to, wpadł w narkotyki i przećpał fortunę. Mamy nadzieję, że uporządkował już swoje sprawy i pokaże jeszcze, na co go stać - obiecującym jest fakt, że ponownie znalazł się w studio z Fat Joe, z którym stworzył przecież takie bomby jak "Lean Back" czy "Make It Rain". Video z relacją i komentarzem Scotta znajdziecie poniżej.
Po ostatnim zamieszaniu wokół nowojorskiej sceny wywołanym komentarzami Trinidada Jamesa słyszeliśmy, że sytuacja zaczęła lekko się poprawiać. Teraz DJ Kay Slay chce dobitnie potwierdzić to swoim nowym mixtape'em "The Rise Of The City", a jego nowe single kazały oczekiwać rzeczywiście czegoś dużego. Przypomnijmy, że w jednym z nich pojawili się skonfliktowani jakiś czas temu Fat Joe i 50 Cent a w innym: feat. Fat Joe, Ghostface, Raekwon, Sheek Louch, McGruff, N.O.R.E., Lil Fame, Prodigy, Rell. Dziś dostajemy cały mixtape, na którym aż roi się od mocnych ksywek i zaskakujących kooperacji...
Ich beef pamiętamy, dziś okazało się, że DJ Kay Slay dał radę zaprosić obu do jednego numeru. Mający już lata świetności za sobą, ale ciągle utrzymujący się na rapowej powierzchni nowojorscy weterani, Fat Joe i 50 Cent, pojawili się w numerze "Free Again" promującym "Rhyme Or Die" Kay Slaya!
Kay Slay co za line-up! Fat Joe, Ghostface, Raekwon, Sheek Louch, McGruff, N.O.R.E., Lil Fame, Prodigy, Rell. Wszyscy w jednym numerze, promującym "Rhyme Or Die" DJ-a Kay Slaya. "90's Flow" to pięknie brzmiący klasyczny banger z kumulacją charakternych stylówek - najs.
W sieci pojawił się nowy klip od starego wyjadacza z NY - Fat Joe. Teledysk powstał do numeru pt. "Pain", który to pochodzi z mixtapu "Darkside 3". Co prawda premiera tego materiału miała miejsce w sierpniu, jednak warto o nim przypomnieć. Na tej produkcji oprócz gospodarza mogliśmy usłyszeć m.in. Action Bronsona na bicie od Preemo. Video w rozwinięciu.
Kim jest Fat Joe, przedstawiać nie trzeba. Człowiek ten trząsł mainstreamem w pierwszej połowie lat 2000. W 2010 roku wrócił do korzeni, nagrywając jeden z najlepszych krążków w karierze, "The Darkside Vol.1". Pierwotnie miała to być seria pełnoprawnych albumów, ale druga część okazała się mixtapem. W dwa lata po premierze drugiej części, otrzymujemy trzecią.
Tracklista tego krążka prezentuje się bardzo ciekawie. Wśród gości znajdują się tylko Dre, Nick Shades i nadzieja Nowego Jorku, Action Bronson. Ten ostatni nawija razem, z gospodarzem, pod bit DJ Premiera. Oprócz Preemo, swoje bity podrzucili m.in. Diamond D, 9th Wonder, Cool and Dre i StreetRunner. Wygląda bardzo zachęcająco. Jestem już po pierwszym przesłuchaniu i mixtape brzmi rewelacyjnie. Przesłuchać możecie go w rozwinięciu.
Gruby Józek ma ogromną chrapkę na ponowne wtargnięcie do hip-hopowego mainstreamu, a świadczą o tym nowe numery, którymi nowojorczyk raczy nas już od jakiegoś czasu. Żadnego powrotu do lat 90., zamiast tego - popularne obecnie brzmienia wysmażone przez topowych producentów i featuringi od stałych bywalców list Billboardu. Były już kawałki z A$AP Rockym, Lil Waynem, Wizem Khalifą, Frenchem Montaną czy Miguelem, a teraz poznajemy nowiutkie "Love Me Long Time", w którym gościnnie śpiewa (pardon, "śpiewa") ulubieniec nas wszystkich, niejaki Future. Odsłuch poniżej.