Tuż przedSBM FFestivalem (naszą relację z festiwalu znajdziecie tutaj) na Instagramie Popka pojawiło się zdjęcie z Matą, natomiast później na Instastory Króla Albanii mogliśmy zobaczyć wspólną fotografię obu artystów ze studia. Czyżby raperzy szykowali wspólny numer?
Popek
Popek
Popek nigdy nie ukrywał swoich problemów z narkotykami czy alkoholem. Wczoraj raper wystartował z nowym programem dla osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, hazardu i seksu. Oprócz tego Król Albanii poinformował, że zakończył własną psychoterapię.
Popek trafił do szpitala, o czym poinformował na swoim Instagramie. Wytłumaczył też, co było powodem.
Po odświeżeniu takich hitów jak "It's My Life" i "Sing Hallelujah" z Dr. Albanem przyszła pora na kolejny numer, tym razem polski. Wybór rapera padł na kultowy kawałek Franka Kimono, "King Bruce Lee".
Nieoficjalne informacje w końcu się potwierdziły. Popek z powodu kontuzji nie jest w stanie zawalczyć z Kizo na najbliższej gali Fame MMA, która miała odbyć się za tydzień. Raper poinformował o tym na swoich social mediach, wstawiając jednocześnie film relacjujący jego ostatnie przygotowania przed kontuzją. Do całej sytuacji odniósł się również członek chillwagonu.
Na początku minionego weekendu do sieci trafił trailer 9 gali Fame MMA, a do main eventu został wybrany pojedynek Popka i Kizo. Pierwszy z nich w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim przyznał, że nie wiedział wcześniej kim jest drugi.
Było wiadome, że obaj panowie wezmą udział w gali, jednak ich wspólna walka jest niemałym zaskoczeniem. Kizo i Popek zmierzą się w klatce na dziewiątej gali Fame MMA.
Popek i Dr. Alban ponownie łączą siły. Po "It's My Life" przyszedł czas na kolejnego klasyka lat 90. "Sing Hallelujah" wyprodukował na nowo Claysteer, natomiast refren obsadził warszawski chór Sound'n'Grace.
Popek walczy ostatnio w Fame MMA, swego czasu jednak brał udział w zmaganiach na KSW - i jak zdradza była to dla niego bardzo opłacalna kwestia.
Kolejny sensacyjny ruch na muzycznej drodze Popka. Członek Firmy nie raz odświeżał już stare hity, na czele z "Dirty Dianą", która stanowiła ważny punkt w jego karierze. Tym razem postanowił jednak... zrobić to wraz z autorem oryginału.
Ostatnio Popek i Pomidor wysyłali w swoją stronę ostre słowa, teraz pierwszy z nich odnosi się do całej sytuacji w nowym wywiadzie, zarazem atakując Żuroma.
Przy okazji zdobycia przez White'a 2115 Diamentu za "Californię" SBM Label odnotowało fakt, że to 7 diamentowy singiel w polskim rapie, a od tego czasu do listy doszły jeszcze 3 pozycje. Wynik imponujący, a Diament to w końcu 10-krotne Złoto i 5-krotna Platyna, więc by do niego doskoczyć trzeba już naprawdę dużego zainteresowania. Jednak grono dotychczasowych zdobywców może zaskoczyć.
Dopiero co Żurom deklarował, że wybacza Popkowi wszystkie winy, bo widzi w nim skruchę - teraz stwierdza, że Popek jest dla niego równie niewiarygodny co Pomidor. Autor inicjatywy "Stop Pomówieniom" daje też Pomidorowi czas do końca czerwca na przedstawienie dowodów co do swoich racji.
Ciąg dalszy konfliktu Pomidora z Popkiem, o którym pisaliśmy Wam kilka dni temu. Pomidor opublikował video, na którym przybliża swoją wersję sytuacji.
Zaskakujący zwrot akcji w sprawie członków Firmy oraz zarzutów, które wysuwał Małolat K2.