M.I.A.

M.I.A.

kategorie:
dodano: 2022-10-15 22:58 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 0)

Nowa płyta M.I.A.

Tracklista:

01. F.I.A.S.O.M. Pt. 1
02. F.I.A.S.O.M. Pt. 2
03. 100% Sustainable
04. Beep
05. Energy Freq
06. The One
07. Zoo Girl
08. Time Traveller
09. Popular
10. Puththi
11. K.T.P. (Keep The Peace)
12. MATA LIFE
13. Marigold

Tagi:
dodano: 2018-06-26 12:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 0)

Sezon festiwalowy już się zaczyna, a naszym obowiązkiem jest informować o zanych imprezach, gdzie wystąpią artyści bliscy naszym klimatom (no i o zacnych imprezach w ogóle...)! Informowałem już o Innych Brzmieniach - grzechem byłoby więc nie wspomnieć o festiwalu, który szeroko pojętą alternatywę eksploruje od kilku ładnych lat i stanowi już klasę samą w sobie. Dwa lata temu miałem okazję być na tej imprezie (TUTAJ możecie przeczytać zapis moich wrażeń) i bardzo ją sobie cenię, bo wrażenia były niesamowite - to katowicki OFF Festival!

dodano: 2014-03-01 14:00 przez: Michał Kubacki (komentarze: 3)

Czekaliście na pojawienie się tego Update'u wystarczająco długo...
Wystarczy rzucić okiem przez okno i wszystko jest jasne. Zima już przeminęła, nadeszła pora na namiotowanie. Oczywiście jeszcze trochę czasu do tego, kiedy najlepszy festival świata otworzy bramy w Ferropolis, ale polecamy wam już teraz podjąć odpowiednie przygotowania. Najlepiej rozbijcie namiot w ogródku, w parku albo na wysepce ulicznej, pijcie niezliczoną ilość piwa i głośno recytujcie najświeższe rapowe hity. Jeżeli ktoś będzie miał z tego powodu do Was pretensje albo krzywo się patrzał: Ignorujcie go, nie zna się. Albo poinformujcie go, że chodzi o próbę generalną - przed weekendem od 11. do 13. lipca w Ferropolis. Do tej pory na pewno będziemy mogli zdradzić, kto będzie tym zagranicznym headlinerem, na którego finalne potwierdzenie czekamy już dłuższą chwilę. W każdym choć razie: Hooki tych wykonawców powinniście znać najpóźniej w lipcu na pamięć.

dodano: 2010-04-26 22:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 4)
Wariatka z Wielkiej Brytanii znów założyła dziwne ciuchy i weszła do studia żeby nagrać wykręcony numer, a do niego nakręcić jeszcze bardziej wykręcony klip. Przed Wami "Born free" - pierwszy singiel z nadchodzącego albumu artystki. Obrazek nawiązuje do jacksonowskiej tradycji filmowego teledysku.

Trwa 9 minut i przypomina amerykański serial sensacyjny - jest szybki, agresywny, pełen seksu, (naprawdę) brutalnych scen i brzydkich wyrazów. Nie to jest jednak najważniejsze. Po paru minutach orientujemy się, że klip ma fabułę.