Dziś obchodzimy lany poniedziałek. Jedni spędzają go przy rodzinnym stole, drudzy latają po ulicach z wiadrami wody, a inni siedzą przed komputerem i oglądają freestyle’owe bitwy. Konotacji nazwy dzisiejszego święta z wolnym stylem znalazłoby się co nie miara – mógłbym np. zrobić listę najgorszych sucharów rzucanych na free, po usłyszeniu których aż prosi się o kubeł zimnej wody czy też wrócić pamięcią do najmocniej zakrapianych alkoholem występów zawodników sceny battle’owej. Wpadłem jednak na nieco inny pomysł – tym razem „lanie” potraktujemy jako bitewną deklasację i przypomnimy sobie pięć najsłynniejszych przykładów tego typu wydarzeń w historii polskiego free.
Bośniak
Bośniak
W ten weekend osoby zebrane na Bitwie o Stocznię były świadkami rewanżu na linii Bośniak - Flint a emocji tak jak przy ich pierwszym starciu nie brakowało - całość zakończyła się przed czasem a walka nie ograniczyła się do słów. Teraz swój komentarz dorzucił obecny na miejscu Dolar.
Wczoraj podczas Bitwy o Stocznię w Gdańsku doszło do wielce oczekiwanego rewanżu na scenie bitewnej pomiędzy Flintem oraz Bośniakiem. Panowie zmierzyli się w rywalizacji freestyle'owej ponownie po ośmiu latach (do ich pierwszej potyczki doszło na Microphone Masters 3 w 2008 roku), a starcie to i tym razem obfitowało w mnóstwo mniej lub bardziej "sportowych" emocji.
To był chyba najgorętszy beef wewnątrz freestyle'owy w historii. Spotkały się ze sobą dwie różne szkoły i podejścia do wolnego stylu, na przeciw siebie stanęły dwa różne miasta oraz dwie nieprzeciętne indywidualności. Flint i Bośniak walczyli długo oraz zaciekle- nagrali w sumie pięć dissów oraz stoczyli jeden pojedynek na wolne mikrofony. Gdy wydawało się, że nierozstrzygnięty beef obu panów na dobre odejdzie w zapomnienie, ni stąd ni zowąd pojawiła się informacja o tym, że już 17 grudnia na Bitwie o Stocznie Trójmiasto z Warszawą po raz kolejny skrzyżują rękawice. Przed wieczorną powtórką z rozrywki z wielką przyjemnością przypominamy Wam pierwsze i dotychczas jedynie starcie bitewne Flinta z Bośniakiem.
2 kwietnia zapraszamy Was na Bitwę O Trójmiasto, czyli kolejną mocarnie obsadzoną freestyle'ową batalię - zmierzą się w niej Edzio, Czeski, Babinci, Bośniak, Milu, Szyderca, Ryba i Bober a także 8 najlepszych zawodników z eliminacji. Wszystko w walce o pulę nagród wynoszącą 5000 zł.
Ostra wymiana zdań między Flintem a Filipkiem, która swój początek wzięła po finale WBW doprowadziła w końcu do beefu. "Gimbo Slice" czyli diss Flinta na Filipka usłyszeliśmy wczoraj, zaatakowany zapowiedział już odpowiedź a my postanowiliśmy przypomnieć dotychczasowe beefy z udziałem obu zawodników, bo każdy z nich stoczył już jeden liryczny konflikt.
"Trzy Małpy" to pierwszy singiel z nadchodzącego projektu o tej samej nazwie. W skład ekipy wchodzą Buszman Buszido, Żyt Toster oraz Bośniak. Płyta utrzymana będzie w nowoczesnej stylistyce z naciskiem na techniczny, przemyślany rap w metaforyczny sposób dotykający wielu płaszczyzn życia codziennego. Materiał realizowany jest w "Moje Studio" i ujrzy swiatło dzienne w pierwszej połowie 2015 roku.
Kojarzyć możecie go z freestyle'owych bitew, teraz nadszedł czas na odsłonę studyjno-płytową. "Rewolucja" to pierwszy numer Bośniaka z nadchodzącego albumu "Kropka nad i", nagrany wspólnie z HuczuHuczem.
Piąty odcinek Cypher Time tym razem poświęcony został wolnemu stylowi a swoje partie na free rzucili przedstawiciele różnych pokoleń wolnego mikrofonu - od Te-Trisa, po Edzia. Sprawdźcie sami, co z tego wyszło, bo wypadło naprawdę konkretnie.