Czy ktoś tego chce czy nie - Young Money to w ostatnich latach prawdziwa mainstreamowa kopalnia diamentów. Lil Wayne - multiplatyna. Drake - platyna. Nicki Minaj - platyna. Inną ciekawą postacią w tym gronie jest 23-letni Tyga, który w ostatnim czasie zadebiutował w końcu oficjalnym wydawnictwem. Czy spełnia ono oczekiwania?
Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-06 16:00
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 6)
video
kategorie: Hip-Hop/Rap, Video, Wywiady, Videowywiady
dodano: 2012-09-05 15:00
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 49)
Atmosfera wokół premiery "Radia Pezet" wciąż gorąca a my z jego autorem spotkaliśmy się dosłownie parę dni przed wydaniem długo oczekiwanego i wielokrotnie przekładanego albumu, by przez prawie godzinę przepytać go dokładnie odnośnie wielu spraw towarzyszących nowej solówce. Dziś pierwsza połowa a w niej o obsuwach, gościach, grafomanii, facebooku, śpiewie Killa Keli czy wartościowym techno.
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-04 18:00
przez: Łukasz Rawski
(komentarze: 4)
Istnieją na rapowej scenie osobistości, które mimo tego, że są na niej obecne od wielu lat nadal nie zyskują należnego im szacunku i uznania. Powodów jest wiele: mała siła przebicia, pochodzenie, czy też niszowa tematyka poruszana przez danego artystę. Jeśli miałbym sklasyfikować Kinga Gordy'ego obiektywnie - niesamowicie zdolny raper, świetny tekściarz, obdarzony specyficznym wokalem, który idealnie komponuje się z wybieranymi przez niego bitami. Wady? Chore tematy jakie porusza, brak jakiegokolwiek poczucia dobrego smaku.
To właśnie powoduje, że King Gordy mimo wielu płyt w swoim dorobku nadal nie jest doceniany przez większość. Nie pomógł mu epizod w "8 Mili", nie pomogły mu świetne płyty jak "Cobain's Diary", czy "The Entity". Czy najnowsze EP "Hail Dark Lord Vader" pozwala w jakimkolwiek stopniu zniwelować te różnice?
To właśnie powoduje, że King Gordy mimo wielu płyt w swoim dorobku nadal nie jest doceniany przez większość. Nie pomógł mu epizod w "8 Mili", nie pomogły mu świetne płyty jak "Cobain's Diary", czy "The Entity". Czy najnowsze EP "Hail Dark Lord Vader" pozwala w jakimkolwiek stopniu zniwelować te różnice?
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-03 16:00
przez: Mateusz Marcola
(komentarze: 13)
"She got a big booty so I call her Big Booty" - rapuje 2 Chainz w czymś, co z czystym sumieniem można nazwać najgorszym wersem tego roku.
Jego debiutancki longplay prezentuje poziom nieco wyższy, ale żadna w tym zasługa gospodarza.
Jego debiutancki longplay prezentuje poziom nieco wyższy, ale żadna w tym zasługa gospodarza.
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-02 16:00
przez: Damian Noga
(komentarze: 2)
Wielu narzeka na to, że recenzje na Popkillerze nie zawsze ukazują się kiedy by tego chcieli. Najlepiej, żeby były w dniu premiery, a jeszcze lepiej przed. Jednak, po pierwsze, uważam, że nie należy poddawać się emocjom i oceniać tak ważnej płyty podczas zamieszania promocyjnego. Po drugie, każdy powinien ocenić płytę najpierw samodzielnie i dopiero potem porównywać swoje zdanie ze zdaniem innych, które zawsze będzie subiektywne.
"Life Is Good" Nasa to bardzo mocna pozycja. Jest to kolejny album z solidną podbudową tematyczną, na którym utwory są zróżnicowane, ale krążą wokół głównego wątku, życia po rozwodzie z Kelis. Już sama okładka mówi bardzo dużo. Widok Nasa siedzącego z zamyśloną miną i fragmentem zielonej sukni ślubnej, który zostawiła w ich domu Kelis tworzy dający do myślenia kontrast z opływającym bogactwem otoczeniem i samym tytułem mówiącym, że "Życie jest dobre". Jak to dobre? Po tych wszystkich zawirowaniach i negatywnych rzeczach jest dobre? To jest właśnie cały Nas. Trochę pod prąd, ale zawsze przy zachowaniu wysokiej jakości.
"Life Is Good" Nasa to bardzo mocna pozycja. Jest to kolejny album z solidną podbudową tematyczną, na którym utwory są zróżnicowane, ale krążą wokół głównego wątku, życia po rozwodzie z Kelis. Już sama okładka mówi bardzo dużo. Widok Nasa siedzącego z zamyśloną miną i fragmentem zielonej sukni ślubnej, który zostawiła w ich domu Kelis tworzy dający do myślenia kontrast z opływającym bogactwem otoczeniem i samym tytułem mówiącym, że "Życie jest dobre". Jak to dobre? Po tych wszystkich zawirowaniach i negatywnych rzeczach jest dobre? To jest właśnie cały Nas. Trochę pod prąd, ale zawsze przy zachowaniu wysokiej jakości.
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-02 16:00
przez: Daniel Wardziński
(komentarze: 10)
Dziesiąty solowy album i piąty debiut na pierwszym miejscu listy Billboardu. Zarazem jest to podobno ostatni album Nasa w Def Jamie, co czyni premierę "Life Is Good" jeszcze bardziej wyjątkową. Klipy do "Nasty", "The Don", "Daughters" czy najnowszego "Bye Baby" wyraźnie pokazywały, że o zniżkach w formy w przypadku Nasira Jonesa raczej nie ma mowy.
Istniało jedno poważne zagrożenie - Nas zawsze był artystą o bardzo silnej osobowości i nieraz przesadnie wręcz eksponowanym "własnym zdaniu". Rzadko słuchał nawet bardzo słusznych sugestii. Zdarzało mu się źle dobrać producentów, przeładować materiał, zaplątać się we własnych spostrzeżeniach. Kilka z tych obaw moim zdaniem znalazło swoje potwierdzenie. "Life Is Good" w pewnych kategoriach i dzięki pewnym kawałkom zostanie zapamiętane przez fanów na długo, ale jednocześnie jako całość nijak ma się chociażby do poziomu "Distant Relatives" z Damianem Marleyem.
Istniało jedno poważne zagrożenie - Nas zawsze był artystą o bardzo silnej osobowości i nieraz przesadnie wręcz eksponowanym "własnym zdaniu". Rzadko słuchał nawet bardzo słusznych sugestii. Zdarzało mu się źle dobrać producentów, przeładować materiał, zaplątać się we własnych spostrzeżeniach. Kilka z tych obaw moim zdaniem znalazło swoje potwierdzenie. "Life Is Good" w pewnych kategoriach i dzięki pewnym kawałkom zostanie zapamiętane przez fanów na długo, ale jednocześnie jako całość nijak ma się chociażby do poziomu "Distant Relatives" z Damianem Marleyem.
Tagi:
recenzja
kategorie: Grime, Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-09-01 19:00
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 78)
Przyznam, że to jedna z tych płyt, do których podchodziłem recenzencko z najcięższej pozycji, pełnej kontrastów i ambiwalencji. Z jednej strony - dubstep to gatunek, którego nie trawię totalnie, jedyny, przy którym głowa nie buja mi się automatycznie do rytmu i jedyny, przy którym momentami czuję się jakbym słuchał remontu u sąsiada a nie muzyki. Jedyny numer na dubstepowym bicie którym szczerze się jaram to "How Many Moons" Professora Greena - swoją drogą niedoszłego gościa na "Radiu Pezet". Z drugiej strony - Pezet to zdecydowany as rodzimej sceny, raper rozwijający się konsekwentnie mimo dużego dorobku i MC, który - poza "Muzyką Emocjonalną" - nigdy mnie nie zawiódł. A zarazem postać, która lubi wychodzić z materiałem bezkompromisowo, nie patrząc na trendy i odbiór.
Robiąc klasyczny, nie wadzący miłośnikom starego klimatu album miałby złoto w kieszeni i "hajs by się zgadzał". Tymczasem dostajemy album niełatwy, zgodny z własnymi zajawkami i totalnie inny od dominujących wśród rodzimych słuchaczy trendów. Album, przy którym z miejsca nasuwa się analogia do "Muzyki Rozrywkowej"...
Robiąc klasyczny, nie wadzący miłośnikom starego klimatu album miałby złoto w kieszeni i "hajs by się zgadzał". Tymczasem dostajemy album niełatwy, zgodny z własnymi zajawkami i totalnie inny od dominujących wśród rodzimych słuchaczy trendów. Album, przy którym z miejsca nasuwa się analogia do "Muzyki Rozrywkowej"...
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-08-27 16:00
przez: Tomasz Modrzyński
(komentarze: 5)
Muszę przyznać, że gdy usłyszałem o planowanej na lipiec premierze tej płyty nie zainteresowałem się nią szczególnie. W natłoku wielu nowych produkcji, zarówno rapowych jak i tych innych, "Skelethon" został odstawiony na półkę z tytułem: "Sprawdzę później, jak nie będzie niczego innego".
I taki moment w końcu nastał... po czym przyznać muszę, że zlekceważenie nowego dzieła Aesopa było jedną z mniej rozsądnych decyzji jakie w tej materii ostatnio podjąłem.
I taki moment w końcu nastał... po czym przyznać muszę, że zlekceważenie nowego dzieła Aesopa było jedną z mniej rozsądnych decyzji jakie w tej materii ostatnio podjąłem.
Tagi:
recenzja
kategorie: Elektronika, Hip-Hop/Rap, Pop, Recenzje
dodano: 2012-08-25 16:00
przez: admin
(komentarze: 12)
Onika Maraj, urodzona w roku 1982 w Trynidadzie i Tobago. Jednym razem ostra i bezkompromisowa raperka zamykająca warsztatem i tekstami usta krytykom, innym "czarnoskóra Barbie" i słodziutka mainstreamowa wokalistka. W takich numerach jak remix "Sweet Dreams" z "No Ceilings" Lil Wayne'a czy "Monster" Kanyego pokazała ogromne umiejętności jako MC, by niedługo potem poprzez przedziwne eksperymenty i szalone odloty zrazić do siebie wielu słuchaczy. Jej mentor i wydawca Lil Wayne w jednym miejscu określa ją "more than an artist", by w innym stwierdzić, że nie jest zadowolony z niczego co dotychczas nagrała. Debiut mimo wydawałoby się ogólnego zawodu dobija do 2 milionów sprzedanych egzemplarzy a drugi album w trakcie 3 miesięcy prawie pokrył się złotem. Jednym singlem potrafi zdobyć 270 milionów odsłon na youtubie, by przy innym odnotować prawie 600 tysięcy głosów na nie, stanowiących zdecydowaną większość i wyglądających jak oceny amatorskich, totalnie beznadziejnych pozycji.
Czy muszę wymieniać te kontrasty dalej, by dowieść z jak nieprzeciętną i charakterystyczną osobowością mamy do czynienia? Jeżeli na samo słowo "mainstream" czy "radio" dostajecie gęsiej skórki to lepiej skończcie czytanie tej recenzji w tym miejscu. Jeżeli jednak bardziej nośne, radiowe czy klubowe brzmienie rapu to wasza broszka to zapraszam dalej...
Czy muszę wymieniać te kontrasty dalej, by dowieść z jak nieprzeciętną i charakterystyczną osobowością mamy do czynienia? Jeżeli na samo słowo "mainstream" czy "radio" dostajecie gęsiej skórki to lepiej skończcie czytanie tej recenzji w tym miejscu. Jeżeli jednak bardziej nośne, radiowe czy klubowe brzmienie rapu to wasza broszka to zapraszam dalej...
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Nowe twarze, Recenzje
dodano: 2012-08-24 19:00
przez: Marcin Natali
(komentarze: 10)
"Live From The Underground" Big K.R.I.T.'a było, obok "Life Is Good" i "Food & Liquor 2" najbardziej oczekiwaną przeze mnie płytą roku 2012. Na majorsowy debiut mojego ulubionego młodego MC czekałem z niecierpliwością, wiedząc, że jeśli Def Jam nie będzie przesadnie ingerować w tworzone przez niego brzmienie, to możemy spodziewać się najlepszego do tej pory albumu K.R.I.T.'a i kandydata do płyty roku.
Co prawda Daniel niedawno pisał już recenzję "Live From The Underground", jednak nie mogłem sobie odmówić przyjemności napisania swojej, również z uwagi na to, że w przeciwieństwie do niego twórczość K.R.I.T.'a śledzę od dłuższego czasu.
Co prawda Daniel niedawno pisał już recenzję "Live From The Underground", jednak nie mogłem sobie odmówić przyjemności napisania swojej, również z uwagi na to, że w przeciwieństwie do niego twórczość K.R.I.T.'a śledzę od dłuższego czasu.
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-08-23 17:00
przez: Paweł Miedzielec
(komentarze: 8)
W latach 90-tych, Dat Nigga Daz i Kurupt Tha Kingpin byli jednymi z najważniejszych trybików w wielkiej machinie o nazwie Death Row Records. Grając drugie skrzypce za plecami wielkiej trójki (2Pac/Snoop/Dre), członkowie Tha Dogg Pound osiągnęli swój własny sukces, wypuszczając pod koniec 1995 roku debiutancki krążek "Dogg Food", który szybko pokrył się podwójna platyną i jest dziś uważany za niedościgniony wzór w dyskografii chłopaków z Long Beach. Wydany w czerwcu tego roku "Doggy Bag", to próba uchwycenia resztek g-funkowej magii, podjęta przez wytwórnię Wide Awake, która 3 lata temu stała się właścicielem tego, co zostało ze starego Death Row...
Czy najnowsza pozycja spod znaku DPG ma jakiekolwiek szanse w starciu z pierwowzorem?
Czy najnowsza pozycja spod znaku DPG ma jakiekolwiek szanse w starciu z pierwowzorem?
Tagi:
video
kategorie: Hip-Hop/Rap, Video, Wywiady, Videowywiady, Hip Hop Kemp
dodano: 2012-08-23 16:00
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 23)
Kolejnym polskim MC, którego złapaliśmy na HHK 2012 na krótką rozmowę na festiwalowym terenie był występujący w środę Bonson (fragment koncertu którego już widzieliście). Z naszym ubiegłorocznym Młodym Wilkiem porozmawialiśmy o wrażeniach z występu w obu latach, o pracach nad nową płytą, o sprzedaży reedycji "Historii..." czy o "łatce smutnego rapera".
Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-08-22 16:00
przez: Paweł Miedzielec
(komentarze: 2)
Patrząc na karierę kogoś takiego jak Too Short, wydaje się że jego rap był z nami od zawsze a ekspansja katalogu artysty nie ma końca.
Niekwestionowany król Bay Area, powrócił na początku tego roku ze swoją dziewiętnastą(!) solową płytą "No Trespassing".
Czy po prawie trzech dekadach w grze, stary pimp jest nas w stanie czymś jeszcze zaskoczyć?
Niekwestionowany król Bay Area, powrócił na początku tego roku ze swoją dziewiętnastą(!) solową płytą "No Trespassing".
Czy po prawie trzech dekadach w grze, stary pimp jest nas w stanie czymś jeszcze zaskoczyć?
Tagi:
video
kategorie: Hip-Hop/Rap, Video, Wywiady, Videowywiady, Hip Hop Kemp
dodano: 2012-08-20 20:30
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 15)
Na tegorocznym Kempie udało nam się pobić wyśrubowany w roku 2008 rekord 9 wywiadów - tym razem dzięki możliwości wystawienia solidnej festiwalowej reprezentacji przeprowadziliśmy owych wywiadów aż 11 (a w tym samym czasie w Łodzi Paweł Miedzielec dorwał na jedyny polski wywiad Snoopa!), a obok Danny'ego Browna, Dope D.O.D., Elzhi'a czy Jean Grae złapaliśmy także naszych rodaków, którzy pojawili się na HHK rekreacyjnie lub byli obecni w lineupie. Na dobry początek rozmowa z Procentem.
Tagi:
kategorie: Hip-Hop/Rap, Wywiady
dodano: 2012-08-19 20:30
przez: Dominik Maj
(komentarze: 3)
Przy okazji tegorocznego OFF Festivalu udało nam się porozmawiać z dwójką powszechnie znanych i lubianych postaci, Łoną i Webberem. Jako że od premiery płyty minęło już trochę czasu, rozmowa dotyczyła kwestii bardziej uniwersalnych. Co szczecinianie sądzą o dozwolonym użytku, dlaczego sami się wydają, czego słuchają i o co chodzi ze skrótem "SR"? Odpowiedzi na te i parę innych pytań znajdziecie w rozwinięciu.








































