Niedawno pisaliśmy o wspólnym singlu Arrested Development i Big Daddy Kane'a pt. "Vibe". Kawałek ukaże się na nowej płycie zespołu z Atlanty. Teraz mamy video, również z gościnnie pojawiającym się Kane'em.
Kilka dni temu Kanye West był gościem popularnego podcastu Drink Champs. W prowadzonym przez N.O.R.E.'a show West stwierdził między innymi, że najgorszą rzeczą, jaką w życiu zrobił, było podpisanie kontraktu z Big Seanem w ramach G.O.O.D. Music. Dostało się też Johnowi Legendowi.
Mamy weekend, więc czas na przypomnienie najważniejszych premier tego tygodnia.
Wczoraj ukazał się nowy album producenta, instrumentalisty i rapera Terrace'a Martina "Drones". W tytułowym numerze słyszymy gościnne udziały Kendricka Lamara, Snoop Dogga i Ty Dolla $igna. Obok nich zaśpiewał także James Fauntleroy.
Cypress Hill swój ostatni album wypuścili w 2018 roku, po 8 latach przerwy od "Rise Up". Niedługo wrócą z nowym krążkiem. Produkcją całości materiału zajmie się Black Milk.
Jeszcze na dobre nie osłuchaliśmy się z "Unlearning Vol. 1" Evidence'a, a członek Dilated Peoples wypuścił kolejny projekt. Tym razem usiadł za konsoletą i wyprodukował cały album dla Planet Asia.
Chwilę po premierze epki "What You Expect" Big Sean ogłosił, że przestał wydawać muzykę w G.O.O.D. Music i zalóżył własną wytwórnię. W stworzonym przez Kanye Westa labelu reprezentant Detroit był zakontraktowany przez ostatnie 14 lat.
25 lat po premierze kultowego singla "Ice Cream" Raekwon doczekał się własnych lodów. W Polsce możemy więc zjeść lody Ekipy Friza, a w Stanach - ekipy Wu-Tangu.
2004 rok był dla amerykańskiego undergroundowego hip-hopu znaczący. Solówki wypuścili chociażby Gift Of Gab, Murs i Masta Ace. Jednak to płyta duetu MF DOOM/Madlib, nagrana jako Madvillain, stała się kultowym, jednym z najważniejszych podziemnych krążków hip-hopowych tamtego okresu. W niedzielę obchodziliśmy pierwszą rocznicę śmierci DOOM'a, dlatego też przypominamy właśnie legendarne "Madvillainy".
Stalley i Apollo Brown na scenie obecni są od lat. Pierwszy swego czasu podpisał kontrakt z Maybach Music Group, by w końcu wylądować w podziemiu. Drugi sukcesywnie dostarcza produkcje, np. wypuszczając projekty w kooperacji z różnymi raperami, chociażby z Guilty Simpsonem czy Ras Kassem. Teraz panowie postanowili połączyć siły i zapowiadają wspólną płytę pod tytułem "Blacklight".
"Doe Or Die", klasyczny debiut AZ, był produktem swoich czasów - płytą chłopaka z bloków dążącego do sukcesu, rapującego, by dać mu do stóp cały świat, ale też rapera wcielającego się w postać mafijnego bossa, popijającego drogie trunki w jeszcze droższym apartamencie hotelu Mariott. Fantazja mieszała się tam z realizmem, dając jeden z najlepszych hip-hopowych albumów lat 90. Jednak od tamtego czasu krążki AZ zbierały raczej mieszane recenzje. Teraz, 26 lat po premierze pierwszej części, dostajemy kontynuację płyty z 95 roku.
Minęły już 4 lata od świetnego "4:44", więc każda nowa zwrotka Jiggi skupia uwagę. A teraz Jay-Z wraca z aż dwoma nowymi kawałkami! "Guns Go Bang" i "King Kong Riddim" znajdują się na soundtracku do westernu Netflixa zatytułowanego "The Harder They Fall, w którym główne role grają Idris Elba i Regina King.
Za nami piątek, więc zbieramy dla Was najważniejsze płytowe premiery tego tygodnia, które trafiły do nas zza Oceanu.
Snoop Dogg mocno promuje swój zapowiadany album "Algorithm", który ma się pojawić już 12 listopada. Udziela wywiadów w różnych mediach. Zawitał ostatnio do podcastu magazynu The Rolling Stone. Podczas rozmowy powiedział między innymi, że Dr. Dre szykuje muzykę do Grand Theft Auto.
A$AP Ferg tydzień temu zapowiedział nowy singiel na bicie The Neptunes i z gościnnym udziałem Pharrella Williamsa. Od czwartku można już słuchać kawałka zatytułowanego "Green Juice", a także obejrzeć do niego dość oryginalny klip.