recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-10-10 16:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 1)
Po ponad 4 latach, jakie minęły od premiery ostatniego solowego albumu Soopafly powraca na nasze głośniki z nowym materiałem w postaci płyty "Best Kept Secret".
Osobiście zawsze uważałem, że Priest Brooks był jednym z najbardziej niedocenionych graczy wywodzących się z naznaczonej g-funkiem lat 90-tych "ery Death Row" i nigdy nie zgarnął należnych mu propsów za swój wkład w udoskonalenie klasycznego już dzisiaj brzmienia zachodu. To także w głównej mierze przyczyniło się do tego, że o ile jako producent z dosyć pokaźnym dorobkiem został w jakimś stopniu przez słuchaczy zauważony, o tyle jako mc zawsze pozostał wielką niewiadomą dla szerszego grona odbiorców . Świetne "Dat Whoopty Woop" - uznawane przez wielu za west coast'owy klasyk, zostało wydane w złym momencie i o ponad 2 lata za późno. "Bangin' West Coast" natomiast przeszedł jakoś bez większego echa, chociaż zebrał w większości pozytywne recenzje.

Czy zatem trzecie studyjne LP jest w stanie uczynić z Soopafly'a prawdziwego rapera z krwi i kości w oczach mainstreamowej publiki?
Tagi:
video
dodano: 2011-10-09 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)

Z chłopakami z PMM spotkaliśmy się w Warszawie, w przeddzień premiery płyty "Poza Horyzont" i tuż po opublikowaniu singla "Wstawaj". Rozmowa przeprowadzona przed Prosto Outletem poruszała różne tematy, od doboru gości po rok 2011 w szczecińskim rapie.

Tagi:
recenzja
dodano: 2011-10-09 16:00 przez: Dawid Bartkowski (komentarze: 7)
Nudnym jest po raz kolejny przytaczanie wkładu w polski rap Kalibra 44, Paktofoniki itd., ale tym razem trzeba będzie o tym delikatnie wspomnieć.

Może nie konkretnie o tych dwóch ważnych grupach, ale o niektórych postaciach je tworzących, ich dziele i ich... pochodzeniu.

video
dodano: 2011-10-08 19:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 7)
Przy okazji nawiązania współpracy z Rhymesayers i sprowadzenia do Polski "Cats & Dogs" Stay True postarało się także, by fani mogli dopytać Evidence'a o nurtujące ich kwestie.

Odbył się więc konkurs na pytania, te poleciały do pana Slow Flow, który odpowiedział przed kamerą a teraz możecie obejrzeć już efekt.


Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-10-08 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)
Trzeci album PMM już przed premierą wywoływał chyba więcej emocji niż oba dotychczasowe razem wzięte. Informacja o tym, że całość wyprodukuje O.S.T.R., bardzo udany tytułowy singiel i wypuszczona tuż przed całością bomba w postaci numeru "Wstawaj", bez wątpienia jednego z najlepszych tracków tego roku...

To wszystko sprawiało, że "Poza Horyzont" z miejsca cieszyło się sporym zainteresowaniem. Jak prezentuje się całość?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-10-07 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)
27 września spotkał nas prawdziwy wysyp premier. Ukazały się m.in. dwa oczekiwane materiały z zachodniego wybrzeża. "Evidence!" - zakrzyknie pewnie wielu z was. Owszem, jednak tego samego dnia światło dzienne ujrzał również kolejny krążek lidera Mob Figaz i jednego z bardziej aktywnych w ostatnim czasie przedstawicieli ulic Bay Area.

Pochodzący z Pittsburga (nie mylić z Pittsburghiem) The Jacka wypuścił w tym roku już dwa albumy - słabiutkie "Flight Risk" i lepsze "We Mafia". "The Indictment" to za to pierwsza część z trylogii, którą otrzymamy... jeszcze w tym roku. W jakiej formie jest Jacka na "Akcie Oskarżenia"?

recenzja
dodano: 2011-10-05 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)
Uwaga - "Pimp Hand Strong" to album, od którego jak najdalej powinni trzymać się fani ostrej, basowej nawijki i klasycznych, brudnych, samplowanych bitów. Młody kalifornijski MC Bobby Brackins brzmi jak dodatkowo podpitchowany Too Short, porusza się po stricte nowoczesnych, bangerowo-klubowych podkładach a w pierwszym singlu o tytule "Lesbian" nie przekazywał żadnych głębszych treści.

Wstępna selekcja dokonana? To teraz tych, których powyższy opis nie zraził zapraszam do przeczytania recenzji.

video
dodano: 2011-10-04 20:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 18)
W dniu premiery czwartego (i pół) albumu duetu Łona i Webber, mieliśmy przyjemność spotkać się  z jego twórcami. Choć wrześniowe słońce nie pozwoliło nam zmarznąć, wszyscy lekko przeziębieni ucięliśmy sobie niedługą pogawędkę w parku, której efektem jest videowywiad, który dziś możecie u nas zobaczyć.

Jeśli jesteście ciekawi co Łona myśli o swojej opinii optymisty, jak powstał tekst do "Nocny Express" czy jaka koncepcja przyświecała Webberowi przy produkcji tych nieludzkich bitów... Zapraszamy!

Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-10-03 16:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 4)
Esham to człowiek instytucja. Niezwykle zasłużony dla rapowej sceny Detroit, żywa legenda mająca na swoim koncie kilka żywych klasyków tego rejonu. Pionier i prawdopodobnie obecnie jedyny wykonawca Acid Rapu, znany również z niezliczonej liczny beefów, oraz dissów. Jednak trzeba pamiętać, że Esham to nie tylko marny horrorcore'owy raperzyna. Esham to ikona tego podgatunku.

W tym roku uderzył z trzynastym solowym albumem, który udowodnił, że obawy niektórych (w tym mnie) odnośnie jego rapowej kondycji były całkowicie bezpodstawne.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-30 20:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 32)
Kiedy ukazywały się klipy do "Nie Pytaj Nas", a potem "To Nic Nie Znaczy" można było się spodziewać wielkiego powrotu szczecińskiego duetu. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć jak wielkie nadzieję wiązałem z tym albumem, szczególnie, że jego autorzy to zarazem autorzy płyty, którą w podsumowaniu zeszłej dekady umieściłem na pierwszym miejscu. Od wyjścia "Nic Dziwnego" zdarzało mi się marudzić, a "Absurd I Nonsens" i "Insert" choć kradły czas, nie miały moim zdaniem klasy pierwszych dwóch albumów. Słuchałem ich wygłodniały z zapalczywością szukając "tego czegoś", ale wciąż czułem, że czegoś brakuje. Po chorej zajawce jaka towarzyszyła "To Nic Nie Znaczy" pomyślałem "a może teraz?".

"Cztery I Pół" dziś trafia na półki sklepowe w całym kraju, ja właśnie wróciłem z videowywiadu z Łoną i Webberem, który niebawem będziecie mogli u nas obejrzeć i wygląda na to, że nadszedł czas na recenzję. Dali radę?

recenzja
dodano: 2011-09-30 15:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 14)
Choć wydawać się może, że horrorcore to niszowy gatunek rapu, a wykonujący go raperzy to w większości pozbawione jakiegokolwiek skilla freaki, to jest jednak kilka wyraźnych wyjątków od normy i o jednym z nich chciałbym wspomnieć w dzisiejszym "Klasyku Na Weekend".

Pochodzący z Las Vegas raper ma w swoim dorobku pewien album, który na trwałe zapisał się na kartach historii horrorcore'u. Album ponadczasowy, który jest zdecydowanie jednym z najmocniejszych dzieł w horrorcore'owym katalogu.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-28 16:00 przez: Mateusz Marcola (komentarze: 18)
Rap to taki gatunek muzyczny, który często wyciąga na szczyty popularności kompletne beztalencia. Pierwsze z brzegu przykłady? Gucci Mane i Waka Flocka Flame. Na swoich solowych płytach raczyli nas sztywnym flow, zerową techniką i tekstami na poziomie nierozgarniętych uczniów szkół podstawowych, a mimo to sprzedali sporo płyt, zarobili mnóstwo pieniędzy i zyskali fanów. Postanowili połączyć siły i wydać "Ferrari Boyz".

Album trafił do sprzedaży w sierpniu, czyli w tym samym miesiącu, co "Watch The Throne", "The R.E.D. Album" czy "Tha Carter IV". I jeśli chodzi o sprzedaż, nie wytrzymał konkurencji. W pierwszym tygodniu po album sięgnęło 16 tysięcy osób, do dziś ten wynik jest co najwyżej o połowę wyższy. A czy wytrzymał konkurencję pod względem stricte muzycznym?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-27 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 51)
Jak dziś pamiętam jak w 2008 roku Mateusz mówił mi, żebym koniecznie sprawdził "Dobrą Muzykę, Ładne Życie"... Powiew świeżości jaki wniosła ta płyta do polskiego podziemia, to coś co nie zdarza się codziennie. To się nawet nie zdarza każdego roku.

Rasa można było kojarzyć już wcześniej, bo na scenie aktywny był od lat, ale osobiście uważam, że dopiero moment w którym skrzyżował swoje style z Mentosem można uznać za początek rozkwitu jego talentu. "Duże Rzeczy" z W.E.N.Ą. umocniło ich pozycję, która w tej chwili na pewno nie jest gorsza niż niejednego legalnego wykonawcy. "Hotel Trzygwiazdkowy" ukazał się już spory czas temu, co bynajmniej nie usprawiedliwia dotychczasowego braku recenzji na Popkillerze. Trzeba to koniecznie nadrobić. Krok do przodu? Album na miarę dwóch poprzednich?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2011-09-26 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 33)
Paradoks - twierdzenie logiczne, którego przeanalizowanie udowadnia jednocześnie dwie sprzeczne tezy. Paradoks to również główna składowa jednego z ciekawszych i najbardziej charakterystycznych krążków w tym roku.

Przed Wami chodzący paradoks Tyler The Creator i jego Goblin.

recenzja
dodano: 2011-09-25 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)
2006 rok to okres, gdy sytuacja w polskim podziemiu wyglądała coraz ciekawiej, ale zarazem zainteresowanie polskim rapem wciąż znajdowało się w dołku. Sprzedaż średnia, szansa przebicia się dla młodych twarzy również niespecjalna...

Wtedy to w undergroundzie ukazały się dwie klasyczne płyty: "W Strefie Jarania i Rymowania" Dinali oraz "Bybzi Bybzi EP" LaikIke1'a. Ukazała się również płyta, która jak dla mnie wcale nie odstawała specjalnie od dwóch powyższych, ale przeszła raczej bez większego echa...

Strony