Ogrom pracy jaki w podziemiu wykonali Solar i Białas jest godny podziwu, szacunku i sam w sobie jest świetnym uzasadnieniem tego, że w końcu podpisali kontrakt z jedną z największych rapowych wytwórni w kraju. Ilość wspólnych materiałów, solowych produkcji, mixtape'ów, luźnych numerów, collabos z innymi MC's, bitew freestylowych i koncertów jest prawdopodobnie kilka razy większa niż w przypadku innych raperów w ich przedziale wiekowym. Zaangażowanie, determinacja i pasja zawsze były ich atutem, a konsekwencja koniec końców musiała zaowocować legalnym debiutem.
"Stage Diving" miało być pchnięciem polskiego rapu w drugą dekadę XXI wieku, zerwaniem z konserwatywnym i anachronicznym spojrzeniem na tą muzykę i kolejnym otwarciem drzwi Prosto Label na nowe trendy w dzisiejszym hip-hopie. Poprzedzające materiał luźne numery pokazywały, że w przeciwieństwie do zdecydowanej większości polskich raperów, Solar i Białas naprawdę czują ten styl. Jak ostatecznie prezentuje się krążek?