2015 rok był naprawdę potężnym okresem dla karier Drake'a i Future'a. Panowie wypuścili wówczas, kolejno - "If You're Reading This It's Too Late" oraz "DS2", dzięki którym rządzili na listach przebojów i Billboardzie. Zwieńczeniem tych sukcesów był wspólny materiał "What A Time To Be Alive", który - a jakże - również okazał się sporym sukcesem.
Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop
Już jutro w warszawskim klubie Miłość Kredytowa 9 w ramach kolejnej odsłony festiwalu WWW (World Wide Warsaw) 2019 wystąpi Bas, MC z nowojorskiego Queens i stały współpracownik J. Cole'a, reprezentujący jego label Dreamville. MC promować będzie swój zeszłoroczny album "Milky Way", który zadebiutował na 35 miejscu na liście Billboard 200. Szczegóły odnośnie wydarzenia i biletów w rozwinięciu - gorąco polecamy!
Dodatkowo na supporcie przed gwiazdą wieczoru wystąpią duet Audio Push, a także inny reprezentant Dreamville - raper Lute.
W piątek ukazał się album "Egzegeza: Księga Pszczół", będący swoistym łącznikiem między historią Medium i Tau - jak mówił nam w wywiadzie sam raper, płytę tę stworzył właśnie z myślą o starych fanach Medium. Przy okazji jednego z livestreamów przed premierą płyty Tau zdradził natomiast, że dostał kiedyś zaproszenie do wspólnego numeru od Quebo - i nie skorzystał z niego.
Ukazująca się dziś przepięknie wydana "Egzegeza: Księga Pszczół" to projekt, który Tau określił niedawno swoim "dziełem życia". Dlaczego? Z kieleckim raperem rozmawiamy o tym dlaczego reaktywował ostatnio profil Medium, jakie niebezpieczeństwa towarzyszyły mu w pracy nad albumem, a także co zmieniło się w jego życiu przez ostatnie lata. Rozpakowaliśmy również na wizji "pszczele" wydanie specjalne płyty, które robi naprawdę duże wrażenie.
Jakoś począwszy od startu tego cyklu, "Przesyłka Polecana" wyzwala we mnie wzmożoną chęć dzielenia się opowieśćmi i wspominkami - pora więc na kolejny "Story time"... Był rok 2008 i po raz pierwszy wybrałem się na słynny Hip Hop Kemp w Czechach. Rok wcześniej kempowy debiut jako jeszcze zwykły festiwalowicz zaliczył mój brat, przywożąc mi z powrotem m.in. koszulkę Kidz In The Hall i podpisy Naledge'a oraz Double O na uwielbianej przeze mnie płycie duetu z 2006 roku "School Was My Hustle". Płycie promowanej zresztą kapitalnym singlem "Wheelz Fall Off (06 Til)", nawiązującym bezbłędnie do klasycznego "93 Til Infinity" Souls of Mischief... Kidz In The Hall - Souls of Mischief - poprzednia "Przesyłka Polecona" i swoiste "05 til Infinity" - ależ pięknie mi się wszystko tu łączy i przeplata...
Ale wracając do tematu - jadąc po raz pierwszy na Kemp jako 18-letni, zajarany na maxa amerykańskim rapem chłopak, nie szykowałem się do szalonych melanży na polu namiotowym ani nie planowałem korzystać z innych czeskich używek. Najważniejszym celem i jedynym nałogiem dla mnie była muzyka: koncerty, koncerty i jeszcze raz koncerty - a przy ich okazji płyty CD! Z paroma przerwami dziennie na jedzenie, całe dni spędzałem na chodzeniu na występy live - jak wiele się dało, na ogół nie znając dobrze artystów, którzy przyfrunęli na czeskie ziemie na tamten sierpniowy weekend. Jednym z koncertów, na które wybrałem się "w ciemno" było show Zion I - ależ to była dobra decyzja!
World Woide Warsaw szykuje w nadchodzących tygodniach prawdziwą koncertową ofensywę! Już jutro w klubie Miłość Kredytowa 9 zagra dobrze znany czytelnikom Popkillera brytyjski raper i producent, a przy okazji mistrz Jedi Lewis Parker!
Jeżeli lubicie raz na jakiś czas wrócić do starszych, klasycznych rapowych albumów a Wasze ulubione serwisy streamingowe mają wszystko czego potrzebujecie oprócz płyt De La Soul, to raperzy mają dla Was dobrą wiadomość - ich albumów posłuchacie już niebawem legalnie w cyfrze.
DJ Decks zapowiedział niedawno, że jego "Mixtape vol.7" ukaże się 9.10.2020 - do premiery więc jeszcze dłuższa chwila, ale poznański producent rozpoczął już podgrzewanie atmosfery...
Po dość leniwym 2018 roku, w trakcie którego Juicy J wydał zaledwie jeden mixtape "SHUTDAFUKUP" (a umówmy się, że w przypadku legendy Memphis, jest to wynik dość mierny, jeśli chodzi o ilość wydanego materiału), raper ogłasza, że bierze się do pracy i w drodze jest jego nowy album.
Nie każdego dnia zdarza się, aby nasz kraj owiedził jeden z architektów kultury, którą tak kochamy. Już jutro jednak nastąpi ta chwila - do Warszawy na jedyny występ przybędzie bowiem sam Grandmaster Flash! Za pomocą scenografii, klipów i - rzecz jasna - muzyki Wielki Mistrz przeniesie nas w czasie i przestrzeni do miejsca narodzin hip-hopu - na Bronx lat 70...
Już 24 lutego dojdzie do spotkania królowej polskiej piosenki z największą gwiazdą światowego kobiecego rapu, Nicki Minaj!
Pisaliśmy Wam o tym, że Eldo przypadkiem zdradził w dyskusji powstawanie nowej płyty. Teraz ogłosił to oficjalnie i zdradził zaskakujący tytuł!
To już prawie 3 tygodnie od ostatnich ruchów w beefie Bezczela ze Szpakiem. Dziś białostocki raper postanowił założyć nowy profil na Instagramie, który jednak... szybko zniknął z serwisu. CGM dopytał Bezczela o to, jak wygląda cała sytuacja.
Dokument "Blokersi" przyniósł na początku wieku sporo zamieszania i kontrowersji, zebrał wiele krytyki, ale także przedstawił też scenę hip-hopową osobom, które do tej pory nie miały o niej pojęcia oraz dokładniej ukazał sylwetki Eldo czy Peji. Niektóre fragmenty filmu weszły na stałe do rapowego języka na czele ze "strzelaniem z ostrej amunicji bo taką oni mają" a soundtrack przyniósł kilka klasyków. 5 lat temu mówiło się o drugiej części filmu, a teraz Sylwester Latkowski zapowiada kontynuację!
10 lat temu Drake był podziemnym kanadyjskim raperem, nagrywającym trueschoolowy hip-hop. "So Far Gone" czyli jego 3 mixtape pozwolił karierze Aubreya Grahama wystrzelić, przerodził się w EP "So Far Gone", potem w album "Thank Me Later"... a resztę wszyscy już dobrze znamy.
"So Far Gone" ukazało się równe 10 lat temu a Drake postanowił z tej okazji w emocjonalnym wpisie podziękować osobom, które wówczas go wspierały i które pomogły mu w początkach kariery. Jakże zacny gest w erze, gdy co drugi młody raper uważa, że do wszystkiego doszedł całkiem sam i nikomu nic nie zawdzięcza.