Dlaczego: Kiedy "Król Południa" powraca z emerytury i przymierza się do wydania pierwszego od sześciu lat krążka - to wiedz, że coś się dzieje. Mające się ukazać jeszcze pod koniec tego roku "Deeply Rooted" już teraz zapowiada się na czarnego konia wydawniczego 2014 a singiel "Exit Plan" tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że będzie to absolutny must have. Szczerze polecam bo nawet Akon wypadł tu przyzwoicie i jego głos pierwszy raz od dawna nie irytuje mnie tak bardzo jak zwykle...
Scarface
Scarface
Rostrum Records wypuściło już na świat dwa diamenty - Wiza Khalifę i Mac Millera. Teraz label z Pittsburgha szykuje się do premiery debiutanckiego krążka kolejnego ze swoich podopiecznych ukrywającego się pod ksywką Boaz. Album ukazać ma się na przełomie lata i jesieni, póki co natomiast Boaz rzuca nam kolejne numery - w najnowszym wspiera go jedyny w swoim rodzaju Scarface.
Król powraca i musisz o tym wiedzieć. Scarface zapowiedział, że jego nowy album - "Deeply Rooted", ukaże się w sklepach pod koniec roku. Po świetnym "No Problem" legenda południa publikuje kolejny singiel z nadchodzącej płyty, tym razem w towarzystwie Akona.
Dlaczego: "They Way It Be" to kolejny singiel z wydanego w lutym tego roku drugiego solowego albumu Stat Quo pt. "ATLA: All This Life Allows, Vol. 1.". Gościnnie w numerze pojawia się sam "Król Południa" czyli Scarface, zaś produkcją utworu zajęli się Steve Esterferm i Dr. Dre.
Dlaczego: Kto wrócił na osiedle, kto? Po kilkuletniej emeryturze jeden z najbardziej bezkompromisowych, charakterystycznych i szanowanych głosów Południa wraca z albumem "Deeply Rooted". Scarface wyraźnie schudł, ponownie naładował akumulatory i tak jak w klasycznym "On My Block" zabiera nas w osiedlowy klimat - choć tym razem surowo, twardo i bez żadnych wpadających w ucho refrenów.
Legenda southowej sceny i raper, którego obok Buna B najprędzej można by zatytułować "Królem Południa" powraca z nowym albumem! Scarface swój ostatni krążek pt "Emeritus" wypuścił w 2008 roku, wygląda na to, że jednak jego solowa kariera na tym się nie zakończy a MC dopisze do niej kolejne karty...
DJ Khaled znany jest z tego, że potrafi gromadzić na swoich płytach imponujące combosy raperów w poszczególnych numerach. Nie inaczej jest przy najnowszym singlu, w którym na mikrofonie krzyżują się style takich MC jak Scarface, Jadakiss i Meek Mill oraz takich wokalistów jak Akon, John Legend i Anthony Hamilton. Video do "Never Surrender" poniżej, podobnie jak tracklista płyty, premiera "Suffering From Success" już jutro.
W sumie to "Honest Cowboy" powinien był być mixtape'm zeszłego tygodnia, ale dopadł nas piąty element hip-hopu w wydaniu wakacyjnym: obsuwa. Łapcie więc kolejną dawkę "intelligent trunk music for the elite" w postaci najnowszego wydawnictwa reprezentanta Maybach Music Group póki jeszcze gorące.
Na "Honest Cowboy" znajdziemy 11 nowych numerów, w których Stalley'a wsparli m.in. Scarface ("Swangin"), i Schoolboy Q, a bity podrzucili DJ Quik i Cardo, Terrace Martin, Soundtrakk, Block Beataz, Rashad, S1 i Black Diamond. Idealny soundtrack na ostatnie tygodnie lata, oraz idealna okazja do wkręcenia się ponownie w klimat nagrywek MC z Ohio przez jego koncertem na Kempie w przyszłym tygodniu. W rozwinięciu także świeżutki teledysk do numeru ze Schoolboyem Q "NineteenEighty7".
O "Swangin" pisaliśmy jak ukazało się w wersji mp3, natomiast sam teledysk w zalewie masy codziennie ukazującej się nowej muzyki (stale powtarzający się wątek) jakoś nam umknął... Lato jednak wciąż trwa, Stalley i Scarface wciąż praktykują przewózkę Cadillaciem po słonecznych ulicach, a u nas wciąż z głośników płyną letniaki. Idealna okazja do zaaplikowania kolejnej dawki dobrego rapu od Pana z MMG. Dobry subwoofer zalecany.
Niedawno publikowaliśmy kozacki teledysk do promującego poprzednie wydawnictwo Chamillionaire'a kawałka "Overnight". Teraz w sieci lata już najnowszy projekt "Reignfall EP", którym houstoński wyjadacz po raz kolejny potwierdza swoją klasę i formę.
Oficjalny odsłuch z kanału Chamilionaire'a w rozwinięciu. Gościnnie Scarface i Killer Mike. Chamillitary Mayne!
"Excuse My French" to jedna z największych mainstreamowych premier maja w Stanach. Czasu zostało coraz mniej, więc French Montana pojawia się wszędzie i potwierdza swój progres i silną pozycję w rap-biznesie. Nie każdy może sobie ot tak zrobić numer ze Snoopem, Scarfacem, Mavado i Ace Hoodem. French może. Do tego Beat Bull wysmażył bit o rozmachu potężnego singla (orchestrated by Khaled Khaled). Sprawdźcie w rozwinięciu. Moc jest w tym olbrzymia.
H-town stand up! Już chwilę po premierze wzbudzającego pewne kontrowersje "I Been On", Beyonce zapowiedziała, że pracuje również nad remiksem tego utworu. Dodała, że napakowany gwiazdami południowego rapu efekt finalny pojawi się na dniach. I cóż, jak powiedziała, tak zrobiła. Bun B, Z-Ro, Scarface, Willie D, Slim Thug, Lil Keke - chyba nie muszę Was specjalnie przekonywać do odsłuchu, prawda?
Oficjalny mainstreamowy debiut Stalleya w MMG zapowiedziano na 2013. Dziś mamy przyjemność zaprezentować wam promujący go kawałek zatytułowany "Swangin'" w którym gościnnie pojawia się nie kto inny jak legenda sceny Houston i hip-hopu jako takiego - Scarface z Getto Boys. Track został wyprodukowany przez Block Beattaz. Możecie go sprawdzić w rozwinięciu.
Ostatni odcinek Sunday Service, musiał być zrealizowany z odpowiednim impetem, żeby ładnei zamknąć serię, która przyniosła sporo kozackich numerów Gracza. Kawałek "Murder" miał się znaleźć na "Jesus Piece", ale nie stanie się tak ze względu na problemy z czyszczeniem sampli. Pod względem jakości numerowi z gościnnym udziałem dwóch niesamowitych zawodników z dwóch zupełnie różnych pokoleń rap-gry, niewiele można zarzucić.
Scarface, choć był rozpoznawalną postacią, to jednak pozostawał w cieniu swoich nowojorskich i westcoastowych kolegów po fachu. Efektem tego był brak Brada w rankingach na najlepszych raperów wszechczasów, co według mnie jest bardzo krzywdzące.
Zanim jednak podzielę się z Wami moją refleksją na temat "The Diary", zaznaczę, że dla wielu fanów rapu ten album jest najlepszym krążkiem reprezentującym południowe stany USA. Mimo, że album rozszedł się w platynowym nakładzie, to jednak nie jest tak ceniony jak dwa inne albumy z tego samego roku, czyli "Ready to Die" i "Illmatic". Szkoda, bo to wydawnictwo w moim odczuciu stoi na równie wysokim poziomie co owa dwójka.