Takiego collabo nie spodziewał się chyba nikt. Szykująca swój nowy, już siódmy solowy album Alicia Keys do współpracy zaprosiła 21 Savage'a, który wystąpił w remiksie utworu "Show Me Love", oryginalnie będącego akustycznym duetem Alicii z Miguelem. Rezultat jest wielkim pozytywnym zaskoczeniem - raper reprezentujący Atlantę wpasował się bardzo dobrze w spokojny, oparty na gitarowych akordach bit, a Alicia zachwyca formą i przypomina klimat wczesnych lat 2000.
Miguel
Miguel
Niecały dzień po premierze swojego najnowszego albumu Rich The Kid wyjawił, iż planuje wydać kolejną część serii „The World Is Yours” jeszcze w tym roku.
Love is war. Nie od dziś znane jest powiedzenie, że miłość jest jak wojna. Oczywiście nie ta wyidealizowana, hollywoodzka wersja miłości z ckliwym happy endem, ale codzienna rzeczywistość, w której dwie bliskie sobie osobowości ścierają się ze sobą, a do głosu dochodzą niepewności, frustracje, niedopowiedzenia i blizny z przeszłości. Po części jest to też jednak wojna z otaczającym światem, wszelkimi przeciwnościami i kłodami rzucanymi nam pod nogi przez Wszechświat - i właśnie ten aspekt zmagań i rozdarcia między konfliktem i przyjemnościami pojawia się najczęściej na najnowszym albumie Miguela.
Piosenkarz R'n'b po 2 latach wraca z nowym albumem zatytułowanym "War & Leisure". Autor w wywiadzie z Billboard przyznał, że jego nowa płyta będzie dotykała tematów politycznych, w szczególności tematu oddziaływania polityki na jego osobę.
Co prawda dopiero wtorek, ale Mac Miller już dzisiaj przypomina o weekendzie swoim najnowszym klipem.
Co za collabo! Legendarny Rod Stewart, a do tego Miguel i Mark Ronson - wszyscy spotkali się w nowym singlu A$AP Rocky'ego. Premiera "At. Long. Last. A$AP" już 2 czerwca.
Jeden z najbardziej utalentowanych wokalistów soul/r&b młodego pokolenia, mający na koncie nagrodę Grammy i kapitalny album "Kaleidoscope Dream" (nasza recenzja) z początku 2013 roku - Miguel, idąc w ślady D'Angelo wypuścił niespodziewanie 19 grudnia nowy projekt, bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi ani singli.
Nie jest to jednak trzecie LP artysty, a krótka, trzykawałkowa, aczkolwiek bardzo smakowita i świeża EPka "nwa.hollywooddreams.coffee". Gościnnie gospodarza na mikrofonie wsparł sam Kurupt w pierwszym tracku "nwa". Brzmi ciekawie?
Nowa, 3-kawałkowa spontaniczna EPka jednego z najbardziej obiecujących wykonawców soul/r&b młodego pokolenia - mającego na koncie nagrodę Grammy i współpracę z J.Cole'm ("Power Trip") czy Kendrickiem Lamarem ("How Many Drinks") Miguela. Gościnnie Kurupt.
Nadchodzą dobre czasy dla fanów twórczości Ludacrisa. Na marzec zapowiedziany jest już longplay "Ludaversal", natomiast jeszcze w grudniu usłyszymy epkę "Burning Bridges".
To właśnie na niej znajdzie się najnowszy numer weterana z Atlanty. W numerze "Good Lovin'" usłyszymy o złamanym sercu i rozterkach miłosnych Ludacrisa. Na opartym na pianienie bicie produkcji chicagowskiego duetu Da Internz pojawia się również Miguel.
Drugi album Janelle Monáe "The Electric Lady" trafił do sklepów lekko ponad miesiąc temu, a teraz przyszła pora na trzeci teledysk promujący wydawnictwo. Tym razem cudna Janelle połączyła siły z jednym z najbardziej obiecujących wokalistów r&b młodego pokolenia, autorem "Kaleidoscope Dream" Miguelem. Klasa.
Wrzesień z punktu widzenia fanów szeroko pojętej czarnej muzyki prezentować się będzie co najmniej interesująco. Wszyscy wiemy o nowych albumach od Drake'a, 2 Chainza, DJ Khaleda czy Justina Timberlake'a, ale grzechem byłoby zapomnieć o premierze drugiego długograja w karierze niezwykle utalentowanej Amerykanki Janelle Monáe. "Electric Lady" będzie można nabyć od 10. września, a już teraz poznajemy kolejny utwór, który wejdzie w skład wspomnianej płyty. Jest nim zaskakująco klasycznie brzmiący "Primetime" z gościnnym udziałem Miguela. Czy Janelle do twarzy i w takiej, dużo mniej eksperymentalnej, konwencji? Do sprawdzenia poniżej.
Tydzień po premierze "Cole World: The Sideline Story" pochodzący z Północnej Karoliny autor materiału mówił, że na jego drugi album trafi sporo numerów, które nie zmieściły się na debiucie, mimo że nie były gorsze. Kilka tygodni przed premierą "Born Sinnera" twierdził już, że w sesjach nagraniowych zarejestrował tyle kawałków, że mógłby z nich zrobić cztery krążki. Według jego wypowiedzi, przy drugiej płycie w Roc Nation miał dużo większą swobodę i większe zaufanie wydawcy. Może dlatego nie dostaliśmy jeszcze sprofilowanego na młodszą młodzież licealną kolorowego teledysku na boisku do koszykówki, którego znienawidziłby Nas? Koniec żartów. Wiele osób wiązało z tym materiałem wielkie nadzieje, w pierwszym tygodniu kupiło go prawie 300 tysięcy osób, a kiedy włączycie sobie materiały video z "Dollar & A Dream Tour" zobaczycie ile muzyka rapera z Fayetteville znaczy dla tych ludzi.
"LeBron James bez mistrzowskiego pierścienia"? "Nowy Nas bez swojego Illmatica"? Jeśli chce się być stawianym w takim towarzystwie, nie wystarczy mieć talentu do wyrzucania słów na mikrofon, którego trudno Jermaine'owi odmówić. Osobiście wciąż uważam, że "Cole World" nie było materiałem na miarę tego czego od Cole'a można i powinno się oczekiwać. Jak jest z "Born Sinnerem"?
Już 3 lipca tegoroczna edycja Heineken Open'er Festivalu a 6 lipca o 20:00 na głównej scenie wystąpi Miguel. Zbierający laury za ubiegłoroczny "Kaleidoscope Dream" i stanowiący sensację tegorocznego Grammy wokalista, stawiany obok The Weeknda i Franka Oceana jako największe talenty nowego r&b zaprezentuje próbkę swoich możliwości także na polskiej ziemi. Czekamy.
Dlaczego: Miguel i Kendrick Lamar w jednym numerze? Jestem jak najbardziej za! Bijący rekordy popularności panowie połączyli talenty w utworze "How Many Drinks?", trzecim singlu z ubiegłorocznego "Kaleidoscope Dream", który doczekał się teledysku. Jak wrażenia?
Niedawny zdobywca Grammy Miguel nie próżnuje - dopiero co udzielił się u boku J.Cole'a w "Power Trip", pierwszym singlu z drugiego albumu Młodego Simby, a już dostajemy od niego remix utworu znanego z jego zeszłorocznego albumu "Kaleidoscope Dream" (nasza recenzja).
Gościnnie za mikrofonem piosenkarza wsparł nie kto inny jak rozchwytywany ostatnimi miesiącami autor uważanego przez wielu za album roku "good kid, m.A.A.d city" - Kendrick Lamar. Ciekawi jak tym razem zaprezentował się MC z Compton?