Polski hip-hop od zawsze był zaangażowany (felieton)
Patoreakcja Maty przypomniała niektórym, że rap może być wyrazem frustracji i sprzeciwu. Podobne zadanie spełniły Patointeligencja czy Polskie Tango Taco Hemingwaya. To nie tak, że rodzimy hip-hop w 2019 roku zbudził się z dziwnego letargu i zorientował się, że czas najwyższy zabrać głos. Polscy raperzy właściwie od początku poruszali tematy ważne społecznie, bynajmniej nie szczędząc gorzkich słów.
Zasadnicza różnica między początkami nadwiślańskiego hip-hopu a amerykańskiej kolebki wynika głównie z realiów, które zastała młodzież między Bugiem a Odrą w porównaniu do pionierów z lat 70. na Bronxie. Rozrywkowy charakter pierwszych imprez Kool Herca nie znalazł odzwierciedlenia na PRL-owskim poletku, które nie miało czasu na ewolucję i stopniowe przechodzenie z dyskotekowych piwnic na ulicę, by przekazać jakąś wiadomość. Można się spierać, kto zapoczątkował polski hip-hop, ale to bez sensu. Najważniejsze w tym tekście jest, że lata 90. były dla Polaków czasem niezwykle istotnych zmian samorządowych, społecznych i mentalnych.
Oblicze zmian
Dostosowanie się do nowej, demokratycznej rzeczywistości, nie było łatwe. W 1995 roku upust swoim emocjom dał Liroy m.in. w Ślebodzie z kultowego Alboomu. To właśnie nasza Polska, nowa Rzeczpospolita/Coraz bardziej podzielona, coraz bardziej rozbita wersy będące niejako refrenem, nie kryją charakteru utworu. Co więcej, nie pozostawiają wątpliwości, jak krytyczny obraz Rzeczpospolitej maluje nam Piotr Marzec A.D. 1995. W sukurs Scyzorykowi przychodzi Wzgórze YA-PA 3, którzy w tym samym roku wydali utwór Po prostu życie, w którym opowiadają niemal o tych samych problemach, wywołując do tablicy ówczesnego prezydenta - Lecha Wałęsę. 16 lat po Po prostu życie, Peja zwrócił się bezpośrednio do Prezesa Rady Ministrów, Donalda Tuska, w Dzieciach Gorszego Boga utworze, w którym poznaniak bez cienia sympatii skomentował sytuację społeczno-polityczną w Polsce.
Wyrazem społecznej frustracji jest także jeden z najznamienitszych polskich storytellingów, czyli 28.09.97 Molesty z debiutanckiego Skandalu. Pomijając zamiary ekipy z warszawskiego Ursynowa, dwudziesty ósmy dzień wrześniowy jest jawnym protestem wobec policji i jej brutalności. To na pewno bardziej przystępny utwór niż chociażby 997 Slums Attack; Wilku z Włodim opowiedzieli historię, która rzeczywiście miała miejsce i nie ograniczyli się jedynie do ogólników i wyrażenia swojej nienawiści.
Szara rzeczywistość
Biorąc na tapet Kochana Polsko,pierwsze co przychodzi do głowy w 2021 roku, to że 22-letni O.S.T.R. wykazał się olbrzymią dozą dojrzałości. Niezwykle gorzka pigułka przez wiele lat nie dawała się przełknąć, a utwór z Tabasko pojawiał się w wielu różnych kontekstach. Pełne zwątpienia i frustracji spostrzeżenia łodzianina skupiały się na korupcji, poczuciu beznadziejności i mimo wszystko nadziei na lepsze jutro. Podobnie jak Kochana Polsko Ostrego, miana społecznego klasyka doczekał się Eldo z 6 lat później wydanym Nie pytaj o nią, gdzie bezpośredniość zastąpiła metaforyka, a złość niemal namacalny patos, z którym raper deklaruje miłość ojczyźnie.
Mówić o sprawach istotnych społecznie to jedno, ale mówić w sposób interesujący, to całkiem trudna sztuka. Bez wątpienia przykładem świeci Łona, który nigdy nie stronił od tematów trudnych i istotnych. 1 maja 2004 roku na mocy Traktatu Akcesyjnego, Polska dołączyła do Unii Europejskiej. 20 maja tego samego roku premierę miał album Nic dziwnego, a wraz z nim utwór A dokąd to? metaforyczne ujęcie Polski i UE jako autobusów o różnym stanie technicznym. Mimo 17 lat od premiery, koncepcja nadal budzi uznanie.
Polski hip-hop nigdy nie stronił od używek wszelkiego rodzaju i stosunkowo często ich temat pojawia się w twórczości zarówno młodych, jak i starszych raperów. Pijackie hymny pokroju Drin za drinem, Pijany bankrut białostockiej Fabuły czy My lubimy się najebać Bez Cenzury to jedne z wielu tytułów, które można przytoczyć. Niektórzy jednak podeszli do tematu zwracając uwagę na problem, jaki niesie ze sobą alkohol: Rychu Peja z Pozwól mi żyć, twórczość KęKę od Nowych rzeczy, Szósty zmysł Pezeta. Problem alkoholizmu w Polsce to jedna z najpowszechniejszych chorób okresu PRL, która odcisnęła piętno na kolejnych pokoleniach niezwykle mocno. Nie bez powodu wersy Kaplińskiego W tym kraju piszesz, gdy się cieszysz/Pijesz, gdy jesteś smutny/Ludzie zamienili miłość do życia w miłość do wódki mają tak uniwersalny charakter.
Młodzi gniewni
Wydarzenia z ostatniego roku przypomniały opinii publicznej, że głos środowiska hip-hopowego może być naprawdę donośny. Wcześniej wspomniane Patointeligencja, Polskie Tango i Patoreakcja to jedynie wierzchołek góry lodowej. Wydany w drugiej połowie marca Dedykuj Kit DGE osiągnął na YouTube blisko 600 tys. wyświetleń. Ośmiogwiazdkowy S*urwiel Szpaka 6,2 mln, a pacyfistyczno-anarchistyczny asthma zyskał popularność dzięki centrali, a swoje poglądy manifestuje nadal, co przyniosło skutek w postaci kontraktu z Def Jam Recordings Poland; podobny rozwój wypadków spotkał Bażanta, który wypada niezwykle świadomie w swojej twórczości wystarczy spojrzeć na Nic dobrego o Polsce. Także tegoroczny główny singiel Młodych Wilków 8 Gdy zapada zmrok wyszedł ze schematu bragga i oparł się o osobiste emocje, a część raperów nie unikała mocnych politycznych sądów.
Hip-hop od początku był narzędziem do wyrażenia emocji i myśli, niezależnie od ich pochodzenia; hedonistyczne wygrywanie życia było i będzie obecne, ale zawsze znajdzie się twórca, którego celem jest komentarz rzeczywistości. Zwłaszcza w burzliwym okresie. Naiwna próba zrównania tych form z bezwartościowym zlepkiem wulgaryzmów mija się z celem i świadczy o ignorancji, nie wyższości intelektualnej lub większej dojrzałości.