Wielkie odliczanie do pierwszego polskiego występu legendarnego Bone Thugs-N-Harmony trwa. Ja osobiście od dwóch tygodni nie mogę się uwolnić od muzyki charyzmatycznej ekipy z Cleveland, codziennie odświeżając kawałek ich przebogatej dyskografii. Jeśli natomiast wciąż nie jesteście przekonani, czemu powinniście znaleźć się w sobotę na ich warszawskim koncercie, pozwólcie, że podam 5 powodów, dla których nie możecie opuścić tego show i przybliżę kilka faktów, rzucających światło na dokonania i dorobek "kościstych zbirów". No to zaczynamy!
Big Pun
Big Pun
7 lutego 2000 roku to jedna ze szczególnych dat w historii hip-hopu. Tego dnia odszedł od nas Christopher Lee Rios, znany bardziej pod pseudonimem Big Pun - jeden z najlepszych raperów wszechczasów, który w okresie swojej krótkiej aczkolwiek błyskotliwej kariery wywarł swoją twórczością wielki wpływ na czarną rap kulturę.
Wyobrażacie sobie takie collabo, w którym swoje style skrzyżowaliby Ol Dirty Bastard, Big Pun i Eazy-E? Niesamowity ładunek charyzmy i stylowej różnorodności. Takiej kooperacji niestety się nie doczekaliśmy, ale teraz wspólny numer... wypuścili synowie trzech zmarłych przedwcześnie legend.
Witam ponownie w kolejnym etapie podróży przez kawałki, na których spotykają się i MC, i rockmani bądź metalowcy…. Dziś więc część druga, a więc tracki, które pomimo obecności doświadczonych producentów, gwiazd o światowej sławie itd. – ewidentnie się nie udały. A więc, zgniłe pomidory w dłoń - oto 10 najgorszych (W MOJEJ OPINII) spotkań świata rapu i rocka.
Spośród fali remixów "... Back" wywołanej numerem "Tupac Back" z obozu Ricka Rossa chyba tylko ten nie łapie się do kategorii "profanacja i przeginka". Bowiem Ortiz z Punem łączy sporo a i jeśli chodzi o poziom Joell zdecydowanie znajduje się w pierwszej lidze.