Kuba Stemplowski podsumowuje Młode Wilki 2011
Przelecieliśmy już przez nasze symulacje 'co by było gdyby' obrazujące jak mogłyby wyglądać edycje Młodych Wilków w latach 2001-2010, jutro rozpoczynamy odsłaniać nowe sylwetki... Jako idealny łącznik pasuje więc podsumowanie tego, co działo się w 3 pierwszych edycjach przygotowane przez Kubę Stemplowskiego, uznanego wrocławskiego dziennikarza, którego kojarzyć możecie z videowywiadów czy audycji RapLuz. Dziś pora na rok 2011 i inaugurację Wilków...
Oto, co napisał Kuba:
Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł podsumowania dotychczasowych edycji Młodych Wilków. Chyba nie muszę dokładnie opisywać czytelnikom Popkillera czym jest ta akcja ;)Każdego roku wybór zawodników do polskiej odpowiedzi XXL Freshman wywołuje sporo dyskusji – czy ta osoba to dobry wybór, gdzie się podział X, czemu jest Y...
Sam pewnie zastąpiłbym kilka wyborów redakcji swoimi typami (gdzie jest Oxon?). Można też dyskutować np. czemu Buka już po legalu i z bańkami wyświetleń na koncie znalazł się w akcji lub czemu to Rekord (a nie Haju) znalazł się w pierwszej odsłonie. Takich pytań można postawić pewnie tyle ilu jest raperów na scenie.
Akcja jest jednak wewnętrzną inicjatywą ekipy Popkillera i nie zamierzam rozprawiać o samych wyborach w danym momencie, a o tym jak się one prezentują po czasie. Przy każdej sylwetce znajdziecie jeden z dwóch krótkich opisów: wybór trafiony lub wybór nietrafiony. To, który z nich znalazł się przy danym artyście zależy od kilku czynników: zainteresowania publiczności daną osobą, pozycji na scenie i dokonań oraz szacunku wśród świadomych słuchaczy (może być duży pomimo niewystarczającego odbioru – patrz: Haju). Jako wybór trafiony oznaczyłem też kilka osób, które nie zrobiły może takiego szumu na scenie jak np. Kękę, ale konsekwentnie działają w swoim obszarze i zdobywają coraz większe audytorium. Przy opisach abstrahuję też od poziomu danego artysty i klimatu jego działań – niektóre Wilki ze sporym sukcesem to zdecydowanie nie moja bajka, jednak żadnemu z nich nie można odmówić skillsów, które pozwoliły znaleźć się w tej akcji.
Przy poniższym podsumowaniu warto zaznaczyć, że udział w akcji nie jest jedynym aspektem decydującym o sukcesie danego artysty, ale jak pokazują dotychczasowe edycje na pewno w zdobyciu popularności nie przeszkadza. Zainteresowanie widać bowiem po liczbie komentarzy na YouTube i samym Popkillerze; po liczbie udostępnień wpisów związanych z tematem czy wreszcie po samych zapytaniach o typy na Młode Wilki zadawane przez raperów. To czy raper wykorzysta udział w akcji to już jednak tylko i wyłącznie jego kwestia...
MŁODE WILKI 2011 (premiera teledysku 02.08.2011)
Najmocniejsza edycja. Wybór zawodników po tych czterech latach musi budzić szacunek. Większość z nich to osoby już uznane na scenie i mające sporo sukcesów na koncie. Trafiły się także słabsze typy, ale o tym za chwilę. Inauguracyjna edycja przyniosła także największe zainteresowanie, bowiem wtedy jeszcze nie było na naszym podwórku tak szeroko zakrojonej akcji. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać także, że Młode Wilki 2011 doczekały się (oprócz possecuta) trzech innych klipów promujących tę edycję: B.O.K - Beton, Shot - F.O.R.M.A., Białas - Hajlajf (feat. Solar).
SYLWETKI:
Tau (Medium) - wybór trafiony. Teoria Równoległych Światów, Graal, Egzegeza, Remedium. Spektakularna przemiana z Medium w Tau i złota płyta na koncie. Tak w skrócie wyglądają dokonania kieleckiego rapera od czasu udziału w Młodych Wilkach. Ocena nie mogła być inna.
Białas - wybór trafiony. Reprezentant SB Mafija wraz kolegą z ekipy po udziale w Młodych Wilkach podpisał kontrakt z Prosto; wziął udział w niezliczonej ilości dissów oraz nagrał podobną liczbę numerów. Zdecydowanie ważna postać na naszej scenie, niezależnie od indywidualnej oceny każdego słuchacza.
Gedziula - wybór trafiony. Cztery ciepło przyjęte przez słuchaczy projekty nie spotkały się z jakimś niesamowitym odbiorem, jednak zapewniły reprezentantowi B.O.R Records uznanie na polskiej scenie. Patrząc po rozwoju i skillsach należy w nim upatrywać pretendenta do kolejnego bardzo mocnego młodowilczego wyboru.
Bonson - wybór trafiony. Po skonsumowaniu sukcesu płyty „Historia Po Pewnej Historii” i względnego spokoju studyjnego (zastąpionego setkami koncertów) reprezentant StoProcent wrócił do wydawania albumów serwując w zeszłym roku wysoko notowany na OliS „O Nas Się Nie Martw” i słabiej przyjęty „MVP”. Ten rok to z kolei kozacki album z Soulpetem. Całość nie pozwala myśleć o Bonsonie inaczej niż pierwsza liga.
Vixen - wybór trafiony. On w przeciwieństwie do omawianego powyżej rapera nie znajduje się może „licznikowo” w pierwszej lidze, jednak „Kontinuum”, „Loco Tranquilo” i „Paradox EP” pozwoliły mu zyskać spory szacunek słuchaczy. Przykład Młodego Wilka, który konsekwentnie idzie obraną przez siebie ścieżką i buduje swoją pozycję.
Shot - wybór nietrafiony. Mimo niezaprzeczalnych skillsów wrocławski raper nie zdobył do tej pory dużego uznania na scenie. Jego jedyny wydany od udziału w MW album pt. „Salto” był muzyczny miszmaszem, który przeszedł bez echa. Wyjątek – singlowa „Dziewczyna Z Sąsiedztwa”.
Bisz - wybór trafiony. Bez komentarza ;)
TuszNaRękach - wybór trafiony. Brak sukcesów sprzedażowych i „licznikowych” nie idzie w parze z poziomem działań kieleckiego rapera. Każdy jego kolejny projekt spotyka się z dobrymi opiniami słuchaczy i recenzentów, a ostatnia płyta „Sny, W Których Ginę” pod tworzonym wspólnie z Szattem szyldem Zaburzenia jest tego doskonałym przykładem.
Kaiteu - wybór nietrafiony. Trochę występów gościnnych, półtora roku przerwy, wspólna płyta z Bedim, znów półtora roku przerwy i projekt pod nowym szyldem Headlinerz. Tak mniej więcej wygląda droga rapera z Podkarpacia od czasu udziału w pierwszej edycji popkillerowej akcji. Szału nie ma, a szkoda.
Śliwa - wybór trafiony. W związku z zawirowaniami na linii Aspiratio Crew – SB Mafija w ostatnim czasie jest kojarzony głównie z tej akcji. Niemniej od 2011 roku zdążył wydać dwa albumy, jeden mixtape i powoli, lecz konsekwentnie, zrywa z przylepioną mu łatką „młodego Rycha” budując jednocześnie swój fanbase we właściwym dla siebie nurcie ulicznym.
Rekord - wybór nietrafiony. Wydany na jesień 2011 roku album „Wewnętrzny Głos” nie spotkał się z należytym odbiorem. Później reprezentant 71 wraz Roxonem i Hajem podpisał jako Pepe Skuad kontrakt z Koka Beats i... to tyle.
Green - wybór trafiony. Reprezentant Aloha Entertainment powinien znaleźć się w Młodych Wilkach 2010, czyli w okolicach premiery płyty „Kryptonim Monolog”. Wydany trzy lata później album „Buntownicy I Lojaliści” nie spotkał się już z tak dużym zainteresowaniem, jednak pozwolił raperowi z Brzezin na zdobycie kolejnych fanów. Tylko czekać na Fraktal.
Ja bym jeszcze z połowę z trafionych odrzucił.