Co powstaje z połączenia Yelawolfa, jednego z najbardziej zwariowanych raperów ostatnich lat, i producentów tej klasy, co DJ Paul i Malay? Otóż powstaje energetyczna bomba pod postacią numeru "Honey Brown", który nie tylko potwierdza upragniony przez fanów rednecka z Alabamy powrót do formy, ale w dodatku jeszcze bardziej podkręca apetyt na zbliżające się "Love Story".
Yelawolf
Yelawolf
No to mamy w końcu pierwszy kip zapowiadający kolejną, długogrającą płytę Yeli. Jej tytuł to "Love Story" i zapowiadana jest na 20 maja tego roku. Produkcją piątej części serii "Box Chevy" zajął się SupaHot Beats.
"Love Story" - tak brzmiał będzie tytuł drugiego oficjalnego albumu Yelawolfa, którym raper zrehabilitować będzie chciał się do końca w oczach części słuchaczy po "Radioactive" - którego jak sam przyznał nienawidzi. Dziś pora na pierwszy singiel.
Do Prinz Pi i Kollegah dołączają kolejni wspaniali artyści... Kto do tej pory nie znalazł odpowiedniego prezentu dla swoich najbliższych, ten jest sam sobie winien. Termin znany jest przecież nie od dziś i mieliście dokładnie rok czasu na przygotowania - wasze bilety na splasha!, namiot i śpiwór dawno już macie zorganizowane. Oczywiście, macie dobrą wymówkę: splash! jest po prostu fajniejszy niż Boże Narodzenie. Nie pada wtedy śnieg, nie trzeba przynosić prezentów, tata nie patrzy z zażenowaniem, kiedy pijecie wódkę prosto z butelki, a do tego po tym wszystkim nie trzeba zmywać naczyń. I muzyka do tego lepsza. W końcu również w 2014 roku zawitają do Ferropolis najbardziej dope z dope artystów.
W momencie kiedy większość rapowych słuchaczy ekscytuje się nadchodzącą wielkiemi krokami premierą nowego krążka Eminema całkowicie darmową EPkę puszcza podopieczny Slim Shady'ego z wytwórni Shady Records - Yelawolf. Pochodzący z Alabamy raper tym razem nawiązał współpracę z legendą z Memphis - DJ Paulem, a efektem tego jest darmowy materiał, który już teraz możecie odsłuchać oraz pobrać z serwisu datpiff!
Jedynym gościem jest Rittz, za produkcję w całośći odpowiada DJ Paul, który również udziela się na mikrofonie w utworze "Party Prophet". Czy trzeba coś jeszcze dodawać by zachęcić do sprawdzenie tego materiału? Stream i download w rozwinięciu.
"Black Fall" czyli wspólny materiał Yelawolfa oraz DJ-a Paula z Three 6 Mafii pojawi się już w Halloween. Inspirowany rockiem i krzyżujący dwa muzyczne pokolenia niepokorności, wariactwa i charyzmy album zapowiada się bardzo ciekawie. Sprawdźcie, jak brzmi pierwszy smaczek czyli "Light Switch". Światła, kamera, akcja...
DJ Paul, Gangsta Boo, Crunchy Black, Koopsta Knicca, Lord Infamous - mówi Wam coś ta lista ksywek? Dokładnie, w trakcie gdy Juicy J złapał drugą młodość i robi karierę solową reszta członków Three 6 Mafii postanowiła ponownie zjednoczyć siły, zamiast siedzieć bezczynnie i patrzeć jak ukształtowane przez nich brzmienie robi furorę w mainstreamie. Jednak uznali, że nagrywanie pod szyldem T6M bez Juicy'ego byłoby nadużyciem, stąd szyld Da Mafia 6ix. Album pojawi się 29 października a w pierwszym singlu gościnnie pojawia się Yelawolf.
Yelawolf ogłosił, że pracuję z DJ Paulem nad albumem inspirowanym heavy metalem i rockiem. Rapera z Alabamy można było już usłyszeć w takiej konwencji, gdy w kooperacji z perkusistą Travisem Barkerem wydał rockowe EP pt. "Psycho White". DJ Paul, legenda rapu z Memphis oraz członek Three Six Mafii, również dał się poznać z trochę innej strony w m.in. popularnym utworze "Shots After Shots" z gościnnym udziałem Tech N9ne'a.
Edycja 2011 to parę naprawdę mocarnych ksywek i parę wyborów kontrowersyjnych już w momencie startu akcji. A także osoby, które ewidentnie nie wykorzystały szansy. Kto zrobił swoje a kto przespał xxl'owską ekspozycję?
Finansowo - decyzja na pewno trafna. Artystycznie - już nie do końca. Myślę tu oczywiście o podpisanym przez Yelawolfa kontrakcie z Shady Records, a przede wszystkim tym, co nastąpiło zaraz potem. A nastąpiły, po pierwsze, bardzo przeciętne "Radioactive", album szokująco nijaki, pozbawiony charakterystycznych dla rapera wariactwa i bezkompromisowości. I po drugie - wyraźna obniżka formy, która rozprzestrzeniła się również na kolejne projekty reprezentanta Alabamy. Czyżby złoty okres w karierze Yelawolfa przeminął z wiatrem? Jeśli wierzyć tytułowi - właśnie powrócił.
Yelawolf nie próżnuje. Już dawno temu zapowiedział, że w tym roku ma zamiar wydać aż trzy nowe projekty: mixtape "Trunk Muzik Returns", wspólny album z Big K.R.I.T.'em, zatytułowany "Country Cousins", a także drugi krążek w ramach współpracy z Shady Records, "Love Story". I wszystko idzie chyba zgodnie z planem. W dniu dzisiejszym odbyła się bowiem premiera "Trunk Muzik Returns", materiału, który - według słów samego Yelawolfa - skierowany jest przede wszystkim do zagorzałych fanów rednecka z Alabamy. Na mixtape składa się 10 wyprodukowanych w całości przez WillPowera utworów, gościnnie pojawiają się m.in. A$AP Rocky, Raekwon i Paul Wall. Odsłuch/możliwość pobrania w rozwinięciu.
Premiera "Trunk Muzik Returns" będzie miała miejsce już 14 marca. Do tej pory ukazało się kilka, gorszych bądź lepszych, utworów promujących album rednecka z Alabamy. Natomiast dziś dostajemy numer pod tytułem "Gangster", w którym gościnnie udzielił się rozchwytywany ostatnio A$AP Rocky.
"F.A.S.T RIDE", czyli drugi singiel promujący album "Trunk Muzik Returns" (premiera 14. marca), był już wystarczająco pojechany i bez teledysku. Ale że z Yelawolfa wariat jakich mało - wideoklip to uczucie jeszcze potęguje. Może się mylę, ale ten urodzony w Alabamie pędziwiatr chyba wreszcie powrócił do formy, którą znamy chociażby z "Trunk Muzik 0-60". Co myślicie?
Niedawno prezentowaliśmy Wam teledysk do pierwszego singla promującego "Trunk Muzik Returns" - bardzo udanego utworu "Way Out". Zbliżający się wielkimi krokami album, premiera już 14. marca, doczekał się również singla numer dwa. Jak brzmi "F.A.S.T Ride"? Dziwnie. Futurystycznie. Inaczej. A przede wszystkim - interesująco. To jeden z tych numerów, które potrzebują kilkunastu odsłuchań, by wyrobić sobie na ich temat sprawiedliwą opinię. Odsłuch poniżej.
Dlaczego: Była niezbyt udana próba podbicia mainstreamu (mowa oczywiście o albumie "Radioactive"), był całkiem niezły, choć znów: bez szaleństw, mixtape "Heart Of Dixie" (nasza recenzja), była wreszcie eksperymentalna EPka z Travisem Barkerem. 14 marca natomiast światło dzienne ujrzy projekt, na którego fani starego, dobrego Yelawolfa czekają z wywieszonymi jęzorami - "Trunk Muzik Returns". Czy mixtape dorówna poziomem poprzednim z serii "Trunk Muzik" - tego nie wiemy. Wiemy za to, że pierwszy poznany singiel, "Way Out", doczekał się teledysku. Jak wrażenia?