Do napisania tego felietonu natchnęła mnie szokująca informacja, że w Warszawie pod koniec sierpnia wystąpią (uwaga, werble....) Dilated Peoples! Z kolei jeżeli nie wiecie, to na Hip Hop Kempie headlinerem w tym roku – dodajmy, że po raz trzeci w historii tej imprezy - będą (uwaga, werble...) Dilated Peoples! A na przykład trzy lata temu na festiwalu Hip Hop Arena w Łodzi gwiazdą był zespół (uwaga, werble...) Dilated Peoples! Rok później, na festiwalu Gdańsk Dźwiga Muzę fani hip-hopu mieli niepowtarzalną okazję, aby na scenie zobaczyć (uwaga, werble...) Dilated Peoples! Od roku 2008 dzieli nas już sześć lat, mogliście zapomnieć, więc śpieszę z przypomnieniem – wtedy w ramach imprezy Warsaw Challenge na deskach amfiteatru w Parku Sowińskiego pojawił się legendarny skład z Kalifornii (uwaga, werble...) Dilated Peoples. A żeby nie sięgać wstecz aż tak daleko, to może przywołajmy wydarzenia z początku bieżącego roku: w styczniu w Warszawie wystąpili Alchemist i Evidence, członek znakomitej podziemnej ekipy (perkusistę już troszkę bolą łapy, ale cóż zrobić, taki żywot – uwaga, werble...) Dilated Peoples!