Głowę Large Professora coraz odważniej przejmuje siwizna, a sytuacje w których nastoletni rapowi zajawkowicze w ogóle nie orientują się z kim mają do czynienia pewnie zdarzają mu się coraz częściej. W marcu legendarny członek Main Source skończy czterdzieści lat, a w przededniu okrągłej rocznicy urodzin przygotował nowy album dosyć przewrotnie zatytułowany "Professor @ Large". Ci którzy spodziewali się nerwowej próby szybkiego odniesienia swoich umiejętności do współczesnych trendów na szczęście są w błędzie. Pro od wielu lat robi swoje i nie zamierza zmieniać ścieżki, którą obrał lata temu niezależnie od tego jak prezentuje się zainteresowanie tym co robimy. Nowy solowy materiał pokazuje, że doświadczenie w tej grze potrafi być kluczową kwestią.
Dla autora nie jest to kolejny wypuszczony podziemnie materiał, który trzeba zrobić, żeby nie wyglądało, że już nie robimy nic. To raczej kolejny rozdział i kolejny krok w wieloletniej drodze autora bitów z "Illmatica" czy "Midnight Marauders". Na nowej płycie znalazło się miejsce dla gości znanych już dobrze profesorowi takich jak Busta Rhymes, Mic Geronimo, Lil Fame czy Cormega. Co z tego wyszło? W mojej opinii album, który godnie reprezentuje Queens i dobrze wpisuje się w dorobek swojego wybitnego autora.