W sieci pojawił się nowy klip Porchy'ego, którego można pamiętać z projektów z Popkiem i Matheo.
grime
grime
Znany w podziemnej grime'owej scenie Wielkiej Brytani AJ Tracey na początku roku podzielił sie klipem do numeru "Alakazam". Gościnnie pojawiają się w nim jeden z najbardziej uzdolnionych reprezentantów Grime'u, JME oraz XXL Freshman edycji z 2016 roku, Denzel Curry. Numer pochodzi z ubiegłorocznego albumu londyńczyka pt. "Secure The Bag!", gdzie wśród gości również dość niespodziewanie Craig David.
Skepta był dla mnie zawsze w cieniu jeśli chodzi o brytyjską scenę. Nigdy też jakoś nie przyciągała mnie jego twórczość. „Greatest Hits” i „Microphone Champion” to jednak nie był poziom płyt Wileya, Kano czy pierwszych trzech krążków Dizzee Rascala. Tylko i aż poprawne rzeczy. Mojej opinii na jego temat tym bardziej nie zmieniło radiowe „Doin' It Again”, które było najsłabszą rzeczą jaką wydał. Dużo mojej sympatii zyskał dopiero po wydaniu „Blacklisted”, które pomimo bycia zaledwie mixtape'em, było najciekawszą rzeczą w jego katalogu. Dzięki temu krążkowi oraz wypuszczonym singlom, czekałem na „Konnichiwa”, które pomału zaczynało stawać się grime'owym „Detoxem”. Na szczęście czas oczekiwania skończył się i możemy raczyć się nim w głośnikach.
Tęskniłem za Tobą Kano. Już tyle lat minęło od „Method to the Madness”, że miałem obawy związane z końcem Twojej kariery.
16 lutego w Łodzi odbędzie się w Klubie DOM, mieszącym się przy Piotrkowskiej 138/140 w Łodzi. Kiedy: 16.02.2013 (sobota). Wystąpią: Tom Encore (Rottun Recordings), !PolishKox (PZG+Gruber), adamformat, DSTR, Ginee K, Joszka, K:air, VJ BladyKrzych Impreza Start: 22:00 Wejście: 10/15zł
Czego możemy oczekiwać od Brytyjczyka? Dowiemy się już 29 października, kiedy krążek trafi na półki sklepowe.
Znamy się tylko z widzenia, wybacz więc bezpośredni ton. Nie chodzi mi też o taką zwykłą popkulturową miłość, bo wiesz, jakby ci to powiedzieć, piękny nie jesteś, wręcz przeciwnie.Parafrazując klasyków: z łóżka bym Cię wyrzuciła. Jest ku temu zresztą wiele powodów.
Ale nie obrażaj się. Masz inne zalety i kieruję do Ciebie te słowa pełne bałwochwalczego uwielbienia właśnie w związku z pozostałymi atutami... Kocham Ciebie, a w zasadzie Twoje The Streets. I w związku z tym mam jedno pytanie.