Dlaczego: "The Sleaze" to chyba mój ulubiony numer z ostatniego albumu Wiza Khalify. Potężny, wwiercający się w głowę bas i surowy, brudny klimat. Teraz całość dodatkowo zobrazowana klipem, check it.
Blacc Hollywood
Blacc Hollywood
Teledyski Wiza to zazwyczaj jasna strona życia, jednak inaczej jest w wypadku osobistego "Still Down", poświęconego rodzinnemu miastu Khalify. Nowe video promujące "Blacc Hollywood" to raczej swoista pocztówka z Pittsburgha, odkrywająca jego gorsze strony i zrzucająca otoczkę zabawy, skupiając się na trudnościach, które Wiz wraz z TGOD musieli przejść, by dotrzeć na mainstreamowe szczyty. "Wiz zrobił niesamowitą robotę z klipem do Still Down" - skomentował na Twitterze Mac Miller. Sprawdźcie sami, czy macie podobne zdanie.
King Khalifa serwuje nam najnowszy klip. Wprawdzie wyboru singla nie rozumiem (mój stosunek do "Raw" znacie z recenzji), ale cóż - sprawdźcie surowe video od Wiza.
Takie trio w jednym kawałku gwarantuje świetny banger. Jeśli dodamy do nich bit od człowieka, który zdecydowanie pod względem muzycznym zawładnął rokiem 2014 czyli DJ-a Mustarda to mamy prawdziwą klubową petardę. Kawałek znalazł się w wersji deluxe najnowszego albumu Wiza "Blacc Hollywood". Jak myślicie, ten krążek ma szanse podbić podsumowania tego roku?
27 lat, na koncie kilkanaście mixtape'ów, dwa albumy wydane w niezależnym obiegu i trzy w majorsowych szeregach. Wiza Khalifę ciężko traktować już jako młody talent, freshmana czy newcomera - to ugruntowana mainstreamowa marka, która w przeciwieństwie do wielu hitów jednego sezonu trzyma się w czołówce bez wahań i z uśmiechem na ustach. Potencjał ogromny, możliwości podobnie, wielu narzekało jednak, że brak jeszcze ciągle w dorobku Thomaza albumu, do którego naprawdę nie można by się przyczepić i któremu można by przypiąć łatkę "klasyka". Czy jest takim trzeci mainstreamowy krążek Khalify, "Blacc Hollywood"? Pierwszy komentarz, który Wiz wystosować powinien po premierze brzmi...
Po wydaniu swojego debiutu w majorsowych szeregach, czyli "Rolling Papers" Wiz Khalifa został "zjechany" przez swoich fanów i mimo, że debiutanckie LP stało się sukcesem wydawniczym z hitowymi singlami "Black & Yellow" oraz "Roll Up" na czele to sam raper przyznał się do błędu przy produkcji projektu. W specjalnym liście dla fanów tłumaczył jakość albumu polityką wytwórni i obiecał, że od tej pory będzie robić wszystko na własną rękę i nikt odgórnie mu nie będzie niczego narzucać. W okresie pomiędzy "Rolling Papers", a "O.N.I.F.C." dostaliśmy genialny mixtape "Taylor Allderdice", który pozwolił myśleć, że Wiz słowa dotrzyma. "Only Nigga In First Class" przyjęte zostało z mieszanymi odczuciami. Zaczęto już wtedy mówić, że Wiz jest raperem stricte mixtape'owym i nie potrafi się odnaleźć na longplayach. I "ONIFC" promowało wspomniane "Taylor Allderdice" i "Rolling Papers" poprzedzało świetne "Cabin Fever". W przypadku "Blacc Hollywood" było podobnie, ale moim zdaniem "28 Grams" było tak słabe, że równie dobrze mogłoby nie wychodzić. Dlatego też miałem naprawdę duże obawy związane z tym albumem. Bałem się o to czy Wiz w końcu na pełnoprawnym albumie pójdzie tą właściwą drogą i czy jego obietnice złożone jeszcze w 2012 roku są nadal aktualne...
Prawdopodobnie najlepszy kawałek na wydanym przed dwoma miesiącami "Blacc Hollywood" Wiza Khalify doczekał się teledysku. I to teledysku nie byle jakiego: MC z Pittsburgha postanowił bowiem nieco poeksperymentować i z pomocą reżysera X'a oraz znanej z filmu "Świat Wayne'a" aktorki Tia Carrere'y nakręcił interaktywny obrazek do "Stayin Out All Night", którego obejrzycie tutaj. Koniecznie zapiszcie sobie gdzieś ten numer, bo może okazać się przydatny w trakcie zbliżającego się weekendu - weekendu, w trakcie którego zaserwujemy Wam też dwie recenzje "Blacc Hollywood".
Kolejny numer z "Blacc Hollywood"! Tym razem oprócz Wiza, w kolejnym utworze "True Colors" możemy usłyszeć reprezentantkę Young Money - Nicki Minaj. Nie wyobrażam sobie, żeby nadchodzący album ukazał się w innym okresie, niż wakacyjny. Premiera już w przyszłym tygodniu, dokładnie 19 sierpnia.
"Blacc Hollywood" już za niespełna miesiąc, nie dziwi więc, że ksywka Wiza Khalify pojawiać będzie się w mediach coraz częściej. Tym razem do Sieci trafił (kolejny po świeżo opublikowanym "You & Your Friends") numer z albumu, tym razem z wersji podstawowej. "Stayin Out All Night" to coś dla fanów brzmienia, które Wiz przedstawił na "Rolling Papers".
Wiz Khalifa, Snoop Dogg, Ty Dolla $ign, DJ Mustard - co łączy tę czwórkę poza tym, że obecnie mieszkają w Kalifornii? A no to, że spotykają się w kolejnym numerze, który dostajemy od Wiza przed premierą "Blacc Hollywood" - jednym z dwóch, które Khalifa puścił dzisiaj w świat.
Wiz Khalifa atakuje scenę swoim nowym albumem pt. "Blacc Hollywood". Hitowe "We Dem Boyz" rządzi na listach przebojów w USA, lecz spotkało się z mieszanymi odczuciami, zwłaszcza negatywnymi ze strony fanów Wiza z mixtape'ów przed wielką karierą.
Tracklista:
"Blacc Hollywood this summer" - napisał Wiz na swoim profilu, załączając do kompletu najnowszy singiel. W "KK" gościnnie usłyszymy dwie legendy Memphis - Juicy J'a w otoczeniu Khalify widzieliśmy już wielokrotnie, tym razem dołączył do niego starszy brat Project Pat.
Wiz Khalifa zapowiadał już, że z premierą swojej nowej płyty "Blacc Hollywood" ma nadzieję zdążyć przed wakacjami, teraz okazuje się, że wcześniej czeka nas jeszcze jeden projekt od rapera z Pittsburgha! Tradycyjnie będzie to mixtape podkręcający klimat przed albumem.
Dlaczego: Komentując kontrowersje wokół singlowego "We Dem Boyz" Wiz Khalifa wytłumaczył, że to numer stworzony stricte do klubów, a w innych numerach na nowej płycie postawi większy nacisk na kwestie flow i raperskich skillsów. Sprawdźcie więc jakiej wizualizacji doczekał się imprezowy strzał promujący "Blacc Hollywood". W oneshotowym klipie znajdziemy sporo rozpoznawalnych twarzy.
Mimo że "We Dem Boyz" uważam za gniot, najgorszy numer Wiza od dawna i rozczarował mnie jak dawno nic, to inne strzały z ostatnich miesięcy (choćby "Chapo", "Look What I Got On" czy "Got Me Some More") udowadniają, że reprezentant Pittsburgha wciąż jest w formie i potrafi pozaginać swoim flow czasoprzestrzeń. Dlatego na "Blacc Hollywood" czekam niecierpliwie, a kto zna i lubi twórczość Khalify ten doskonale wie, że nie ma lepszej pory na jego muzykę niż lato.
Latem katowałem "Burn After Rolling", latem "Deal Or No Deal", doskonale pamiętam też jak letni wypad do Rimini umilały mi "Kush & O.J." i "Flight School"... ale przypuszczam, że moje letnie reminiscencje nie są rzeczą, która jakkolwiek interesuje Was w środku polskiej zimy. Tak więc krótko i do rzeczy - wygląda na to, że na lato dostaniemy "Blacc Hollywood"!