Ekipa A$AP Mob nie każe już dłużej czekać na swój jesienny projekt - premiera "Cozy Tapes Vol. 1: Friends", czyli pierwszej produkcji grupy po tragicznej śmierci A$AP Yamsa i równocześnie dokończenie jego dzieła, stała się faktem. To druga kompilacja wydana przez Mob'ów, po "Lords Never Worry" z 2012 roku. Znajdziecie na niej 12 kawałków. Wśród gości parę głośnych ksywek, m.in. Wiz Khalifa, Tyler, The Creator, Skepta oraz Onyx. Płyta jest dostępna do darmowego odsłuchu w serwisach streamingowych.
A$AP Yams
A$AP Yams
A$AP Rocky i Spaceghostpurrp na początku swoich karier byli dobrymi współpracownikami. SPG zajmował się głównie bitami, natomiast Rocky pisał pod te charakterystyczne, demoniczne produkcję swoje zwrotki. Wszystko skończyło się, gdy raper/producent z Florydy stwierdził, że tak naprawdę całe przedsięwzięcie A$AP MOB oraz stylówka Rocky'ego została odgapiona od niego. Beef zaczął się wtedy, gdy "Live Love A$AP" zyskiwało na popularności. Od tamtego czasu obie strony rzucały w siebie infektywami, dochodziło do różnych niegroźnych przepychanek i sprawa ucichła. Było cicho aż do teraz, gdy Spaceghostpurrp ze swoim podopiecznym Chxpo wytoczył ciężkie działa, a mianowicie opublikował diss "Cookin Yams"...
Śmierć założyciela i mózgu A$AP Mob, A$AP Yamsa wstrząsnęła hip-hopowym środowiskiem na początku tego roku. Parę dni temu dowiedzieliśmy się o przyczynach śmierci, a teraz mocno osobistej wypowiedzi udzielił A$AP Rocky w rozmowie z "The New York Times"...
Przedwczesna śmierć A$AP Yamsa, współzałożyciela A$AP Mob wstrząsnęła w tym roku amerykańskim środowiskiem hip-hopowym. Dużo dyskusji krążyło także wokół tego, jaki był powód śmierci. Dziś dziennikarz "New York Timesa", Jon Caramanica za pośrednictwem Twittera powołał się na raport głównego koronera, który uzyskał...
Sobotnia premiera filmu "Dope" z udziałem debiutującego aktorsko A$AP Rocky'ego na Sundance Film Festival miała być dla Nowojorczyka okazją do świętowania - jednak wszystko zmieniła ubiegłotygodniowa śmierć jego przyjaciela i mentora, A$AP Yamsa. Rocky ubrany cały na czarno zagrał jedynie symboliczne dwa numery, drugi dedykując Yamsowi, po czym nagle opuścił scenę. Udało się jednak porozmawiać z nim magazynowi Billboard...
Przedwczesna śmierć A$AP Yamsa, współzałożyciela A$AP Mob wstrząsnęła w weekend amerykańskim środowiskiem hip-hopowym a wszyscy zastanawiają się jaka była przyczyna... A$AP Ant ucinając plotki stwierdził, że nie było to przedawkowanie, a teraz dostajemy nowe szczegóły.
Niektóre portale mówiąc o zmarłym przedwczoraj współzałożycielu A$AP Mob określają go mianem rapera. Nie mają do końca racji... zresztą sprawdżcie sami!
Światem hip-hopowym wstrząsnęła wczoraj wiadomość o śmierci A$AP Yamsa - założyciela i głównego "masterminda" ekipy A$AP Mob. A$AP Ferg w opisie zdjęcia na Instagramie dodał "Byłeś błyskotliwym umysłem, wprowadziłeś nas do gry, zmieniłeś nasze życia", natomiast magazyn Complex napisał: "A$AP Yams był nowym Irvem Gottim, nowym Dame'em Dashem, nowym Russellem Simmonsem czy Eazy E. Hip-hop stracił dziś wizjonera."
Profil Yamsa, ukazujący jego znaczenie i rolę opublikowaliśmy wczoraj, nadal czekamy natomiast na szczegóły dotyczące powodów śmierci. Do plotek i komentarzy, że jako że jego ostatni post na Twitterze brzmiał "Bodeine brazy" (czyli slangowe Codeine crazy) to powodem było przedawkowanie odnieść się postanowił A$AP Ant...
Kiedy większość osób słyszy nazwę A$AP ich myśli kierują się na raperów, głównie A$AP Rocky'ego lub A$AP Ferga. Mało kto jako pierwszego wymieni głównego wizjonera i współwłaściciela całego ruchu Always Strive And Prosper, zmarłego dziś A$AP Yamsa. Nagła śmierć 26-letniego Stevena Rodrigueza hukiem obiegła świat muzyki, swoje wsparcie dla rodziny i przyjaciół wyrazili m. in. Drake, M.I.A., Cormega, Mac Miller czy Young Guru i Clams Casino co pokazuje tylko małą część różnorodnych postaci, na które wizja A$AP ukształtowana właśnie przez Yamsa miała wpływ.
A$AP Yams to założyciel i jeden z liderów A$AP Mob, który swoją rolę w ekipie określał następująco: "Jeśli A$AP Rocky jest jak Luke Skywalker, to ja jestem jak Yoda". Dziś o jego śmierci poinformowali A$AP Rocky i A$AP Ferg...
Narzekania na kondycję hip-hopowej sceny są zazwyczaj przypisywane osobom obecnym na niej od dawna, z sentymentem patrzącym na "stare dobre czasy". Jednak jak widać nie tylko oni mają do obecnego rynku kilka gorzkich słów. Tym razem swoimi uwagami odnośnie rapu ad 2014 w rozmowie z XXL'em podzielił się A$AP Yams, założyciel i jeden z liderów A$AP Mob, który swoją rolę w ekipie określa następująco: "Jeśli A$AP Rocky jest jak Luke Skywalker, to ja jestem jak Yoda". Co dokładnie powiedział Yams?