Grime

Kim jest Kano, chyba nikomu, kto zna się na rapie, a tym bardziej na brytyjskiej scenie, przedstawiać nie trzeba. Mikey J, jeśli nie wiecie to producent, również z UK. Powyższy utwór to nie pierwsza kooperacja tych dwóch panów. Połączone siły Kano i Mikey mogliście usłyszeć na debiucie "Home Sweet Home", drugiego "London Town" czy lwiej części "140 Grime St.".  "Random Antics" to klip ze zbliżającej się, wielkimi krokami, epki duetu "Not 4 The List EP". Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać, a tym czasem zapraszam do obejrzenia teledysku.

Pan Duże Pe niejedno ma imię i zrobił coś, co pewnie wzbudzi sporo kontrowersji. Klip, który znajdziecie w rozwinięciu newsa promuje zapowiadany na "wkrótce" miks "Nowoczesny Hip-Hop", na którym Pe ma nawijać swoje stare numery pod imprezowe bity.

Jak widać po pierwszym singlu, "imprezowe" wcale nie znaczy tu "westcoastowe". W komentarzach i newsach pojawiają się na zmianę słowa "Bonkers" i "Pewex". Jak się to prezentuje? Sprawdźcie sami.

Lublin rozpocznie swoje Juwenalia w naprawdę pięknym stylu. 4 maja na Placu Zamkowym zaprezentuje się legenda brytyjskiej sceny, Roots Manuva a także SuperSci ze Szwecji, Virus Syndicate z Wielkiej Brytanii oraz Chonabibe Sound i SinSen z Lublina właśnie...

Jest rok 2007. Z dawnego, grime'owego Rascala niewiele zostało. Chłopak postanowił odrzucić oszczędne elektroniczne brzmienie na rzecz bardziej mainstreamowego.

"Maths and English" nie był co prawda tak niesamowity jak debiut, ale wysokiej jakości nie można mu odmówić.

Solidny kawał grime'u od koleżki, którego nawijka określana jest najczęściej słowami "sick man!".  Strzał z powstającego albumu "Overall". Jeśli będzie on tak samo dobry jak ostatnia grime'owa produkcja Durrty'ego (w międzyczasie nagrał też płytę pod reggae'owe riddimy) to szykuje się konkretny sztos.

Pierwszy nielegal młodego grime'owego kota. Na majku gościnnie Maxsta, SH, Shrimpoz, Shizz i Lil Narst nawijają pod kozackie instrumentale Bless Beats'a, Wiley'a, Z DOT, czy Dot Rotten'a.

Przekrój pracy Stelfa. Dobry materiał zapoznawczy przed EPką nad którą aktualnie pracuje ten mc.

Gratka nie tylko dla fanów Skinnera, którzy nie mogą doczekać się zapowiedzianego na 7 lutego pełnoprawnego albumu "Computers and Blues". Mieszanka rapu, grime'u, dubstepu, d'n'b i garage'u z goścmi takimi jak Wiley, Kano, Jammer, czy Wretch 32. Jeśli ktoś miał już kontakt z tym flegmatycznym, angielskim flow to wie, że muzyka The Streets jest tworem niepowtarzalnym. 13 numerów, których nie nazwałbym odrzutami.