Grandmaster Caz trzyma Popkillera obok nagrody MTV
Przy okazji tegorocznych Popkillerów wręczyliśmy Złotego Popkillera w podziękowaniu za stworzenie kultury hip-hop, którego otrzymał od nas Grandmaster Caz - jeden z ojców hip-hopu i pierwszy liryczny raper w historii, współautor tekstu do pierwszego hip-hopowego singla w historii "Rapper's Delight" a także kluczowa inspiracja Jaya-Z, Rakima czy Big Daddy Kane'a. Statuetkę przekazaliśmy mu pod budynkiem na 1520 Sedgwick Avenue na Bronksie, czyli w miejscu narodzin całej kultury, gdzie 11 sierpnia 1973 odbyła się założycielska impreza DJ-a Kool Herca.
Caz entuzjastycznie i emocjonalnie przyjął wyróżnienie, przyznając, że zaczynali tworzyć kulturę hip-hop właśnie dla takich środowiskowych odznaczeń i uznania. Powiedział też, że z dumą dołoży ją do swojej kolekcji - i jak można zaobserwować faktycznie ulokował Popkillera na honorowym miejscu.
Gdy w 2018 roku odwiedziliśmy Nowy Jork nagraliśmy vloga z mieszkania Grandmastera Caza, które jest swoistym hip-hopowym muzeum. Widzieliśmy wówczas wiele nagród i odznaczeń, w tym nagrodę MTV Video Music Awards otrzymaną przez Caza za udział w singlu "Downtown" Macklemore'a i Ryana Lewisa. Na najnowszym instagramowym reelsie możemy za to obserwować, że obecnie na jego półce Złoty Popkiller stoi właśnie tuż obok tej nagrody - znajdziecie je za plecami rapera. Jak więc widać słowa wypowiadane przy odbiorze nie były tylko przemową dla polskich fanów.
Poniżej znajdziecie reelsa, o którym mowa, a także video z wręczenie nagrody Cazowi oraz vlog z jego mieszkania, który zarejestrowaliśmy w 2018 roku.
Oczywiście, że rożne osoby współtworzyły kulturę, ale my póki co wręczyliśmy jednego Złotego Popkillera zagranicznego bo zaczęliśmy robić to w tym roku :)
Jesteśmy serwisem informacyjnym i piszemy o bardzo różnych odmianach rapu, bo na tym polega obiektywność medialna. Nie narzucamy jednego brzmienia, stylu czy klimatu udając, że inne nie istnieją, szczególnie jeśli chodzi o najpopularniejszych artystów bo to byłoby wypaczanie. To tak jakbyś miał pretensje do portalu piłkarskiego że np pisze o Manchesterze City a wie że inne kluby mają dłuższą historię i w latach '90 City nie dominowało. Albo że "dla korzyści promują transfery Ronaldo czy Benzemy do Arabii". Nie, to są informacje ze świata piłki, tak jak my dajemy informacje ze świata rapu, bo właśnie pomijanie najgłośniejszych wydarzeń/płyt/postaci i dopasowywanie publikacji pod tezę byłoby polityką. Równocześnie nie ograniczamy się tylko do tego ale wrzucamy wiele niszowych mało klikalnych artystów czy materiałów (takich jak zagraniczne wywiady z legendami, na których niemożliwe jest cokolwiek zarobić) żeby promować je wśród głośnych nazwisk i tematów.
PS. Poza tym to 'co się odwala' u nas w rapowych mediach to mały pikuś przy tym co dzieje się w rapowych mediach w Stanach :) Tam regularnie łapię się za głowę o czym te media wypisują, a newsem tygodnia potrafi być np to że "Meek Mill mówi że lubi lizać odbyt w trakcie stosunku a Rick Ross nie popiera tego i mówi że nie lubi", albo że Kevin Gates powiedział że chciałby wypić mocz Beyonce - to są newsy w najbardziej prestiżowych i największych mediach rapowych na świecie ad 2023 takich jak XXL czy HipHopDX, nawet nie wypisuję o czym piszą te mniej merytoryczne :)
No to jest abstrakcja, ale naprawdę tak wyglądają newsy w tych bardziej jakościowych mediach w USA :) Żeby nie było że coś wkręcam: https://hiphopdx.com/news/id.71792/title.rick-ross-eating-ass-meek-mill-...