Duckwrth czarnym koniem koncertowej jesieni w Polsce?

wydarzenie
dodano: 2022-11-06 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

"Kalifornijczyk nie raz już dał się poznać jako muzyczny kameleon, giętko przemieszczający się między gatunkami, świetnie czujący klimat i nie bojący się nieoczywistych mieszanek" - pisałem kiedyś o Duckwrth'ie zachwalając jedno z jego wydawnictw. Reprezentant Los Angeles wciąż jednak nie zwalnia tempa, raz po razie zabierając nas w fascynujące muzyczne podróże.

Na jego projektach rap przeplata się ze śpiewem, a funk zgrabnie przechodzi w deep house. Jazzowe trąbki łączą się z syntezatorami oraz brytyjsko połamaną perkusją, a gospodarz sprawia wrażenie, jakby w każdym z tych gatunków czuł się jak ryba w wodzie. Brzmi zarazem świezo, jak doskonale porusza się po meandrach retro brzmień, eksplorując soul czy r&b. Nie inaczej jest na najnowszym "Chrome Bull", które jest EP-ką pełną muzycznych pulsacji i pozytywnych wibracji, od razu skłaniającą do ruszania się.

W pierwszych nagraniach Duckwrth raz przypominał mi Andre 3000, raz Danny'ego Browna, a raz klimat, który budował kojarzył mi się z De La Soul. Obecnie? Jego inspiracje i patenty poszły tak szeroko, że ciężko byłoby podać jeden wyrazisty kierunek. Jeśli w muzyce szukacie vibe'u, chcecie ją czuć a nie tylko kiwać głową a do tego uważacie, że szufladki są dobre dla skarpetek a nie dla artystów to koniecznie wpadajcie 30 listopada do Pragi Centrum, gdzie Duckwrth zagra swój pierwszy polski koncert. Ja na bank tam jestem i nastawiam się na hektolitry dobrej muzyki.

Poniżej dwa numery z najnowszego październikowego "Chrome Bull".

Sprawdź też: Duckwrth uczy się polskiego by zaprosić Was na koncert - video

Duckwrth - Pray (Official Visualizer) feat. GAWD

Duckwrth - 11:30 (Official Visualizer)

Tagi: 

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>