Hip-hopowe utwory na samplach z twórczości Davida Bowie
Odejście Davida Bowie to ogromny cios dla muzycznego świata. Niezliczona liczba artystów pożegnała Davida kondolencjami, tribute'ami... Także przedstawiciele środowiska hip-hopowego, tacy jak Kanye, Lupe Fiasco, Kendrick Lamar, ?uestlove złożyli swe kondolencje, honorując Bowiego jako źródło inspiracji. "Cóż za dusza. Duch z Czystego Złota. Spoczywaj w pokoju" - napisał Kendrick. "David Bowie był jedną z moich najważniejszych inspiracji. Taki nieustraszony, taki twórczy, dał nam magię na całe życie" - tak pożegnał Davida Kanye. Ba, nawet mniej "mainstreamowi" MC"s, jak Danny Brown czy Open Mike Eagle otwarcie przyznają się do fascynacji twórczością Davida...
Hip-hop uwielbiał Bowiego - a sam Bowie zawsze doceniał hip-hop. W 1993 roku, w wywiadzie dla TODAY bez wahania określił raperów jako "najbardziej obecnie kreatywnych artystów w muzycznym biznesie". Jeszcze wcześniej, w 1983 roku, Bowie porządnie obsztorcował stację MTV za to, że nie pokazuje więcej czarnoskórych artystów... Nigdy nie gardził współpracą z raperami (więcej o tym niżej), ba - nagrywając swój ostatni album, "Blackstar" (gorąco polecam TEN wywiad, gdzie David cytuje "Respiration" Black Star!), Bowie otwarcie przyznał się do inspiracji twórczością Death Grips i Kendricka!
Polecam znakomity artykuł Jeffa Weissa o wpływie Bowiego na hip-hop - check it out.
Kontynuując Tydzień z Davidem Bowie - zgodnie z obietnicą, proponuję w niniejszym artykule wspomnieć, w jaki sposób hip-hop oddawał szacunek Bowiemu. Proponuję krótką wycieczkę po hip-hopowych trackach, czerpiących z rozległej dyskografii nieodżałowanej pamięci artysty. Będą kultowe, znane wszystkim hity - będą tracki mniej znane, acz nie mniej kozackie.... A więc - wyruszamy?
Bezapelacyjnie najczęściej samplowanym utworem Davida jest "Fame" - jeden z największych hitów artysty, funkowa bomba z albumu "Young Americans" z 1975 roku - co ciekawe, stworzona we współpracy z Johnem Lennonem. Każdy element tego utworu brzmi znakomicie - nie dziwota więc, że jest i był on tak popularny wśród raperów. Samplowali zeń najwięksi: Public Enemy w "Night of the Living Baseheads". EPMD w "Ii Wasn't Me, It Was the Fame", Ice Cube w "Alive on Arrival"...Sir Mix-a-Lot, Ultramagnetic MC's! Jeden z najbardziej miażdżących dissów w historii - "Takeover" Jaya-Z, również nosi w sobie pierwiastki "Fame". Dr. Dre na kompilacji "Aftermath" ma kawałek "Fame", w którym wokalista RC cytuje Davida. MC Lyte płynie bezbłędnie na beacie opartym o funkującą, "Sławną" gitarę... Nawet Sage Francis bryluje w najlepsze na opartym o hit Bowiego - "Strange Fame"! A to tylko wierzchołek góry lodowej.
W 1990 roku, na potrzeby kompilacji "Changesbowie" - i promocji jego trasy koncertowej po Ameryce, Bowie postanowił odświeżyć swój hit - tak powstała wersja "Fame '90", w kilku wersjach - także w wariancie "Hip-Hop Mix" (autorstwa Arthura Bakera, znanego ze współpracy z Afriką Bambaataa) oraz w remiksie legendarnego DJ'a Marka the 45 Kinga - z gościnną zwrotką nie mniej legendarnej Queen Latify.
"Under Pressure" - Połączenie sił tytanów muzyki - Bowiego i zespołu Queen - również stanowi znakomitą bazę dla beatmakerów i poszukiwaczy kozackich sampli. To na bazie "Under Pressure" powstał jeden z najsłynniejszych hip-hopowych singli wszechczasów - pierwszy track, który zaprezentował ten gatunek muzyki szerszemu gronu odbiorców. Tak jest - "Ice Ice Baby" Vanilla Ice'a, z nieśmiertelną linią basu zapożyczoną od "Under Pressure" (co ciekawe, do dziś tak naprawdę niewiadomo, kto ją skomponował - czy basista Queenu John Deacon czy sam Bowie...) Początkowo Bowie i zespół nie dostali nic za swój "wkład" w hicior Ice'a - sam Vanilla argumentował nawet, że zmodyfikował nieco linię basu - później jednak uzyskali "status" współtwórców "Ice Ice Baby".
Kilkanaście lat później irlandzki duet identycznych bliźniąt - Jedward - podbił listy przebojów... mash-upem dwóch przebojów, pod tytułem "Under Pressure (Ice Ice Baby)", z gościnnym udziałem Ice'a. A propos "Ice"... wkręcającą się niemożliwie linię basu z "Under Pressure" możemy usłyszeć także w tracku o tym tytule, nagranym przez niestety zapomnianą już nieco Charli Baltimore, wspartą przez Mase'a. Jak również w kozackim kawałku "7th Street" francuskiej trip-hopowej ekipy Chinese Man.
"Soul Love" - Absolutnie wspaniały song z nieśmiertelnego "Ziggy'ego Stardusta"... Z fenomenalną gitarą Micka Ronsona i świetną perkusją Micka Woodmanseya. To właśnie ten ostatni element stał się tworzywem w rękach jednych z najlepszych producentów branży - arcykombinator J-Zone wrzucił ów sample w swój wariacki koktajl "The Art of Shit Talkin'", Khrysis zbudował zeń dobry beat dla wezwania Rapsody - "Culture over Everything"! El-P, jak to tylko on potrafi, połączył na "Innocent Leader" perkusję Woodmanseya z niepokojącą, zimną elektroniką. I wreszcie - last but not least - sam Jay Dee wykorzystał sample z "Soul Love" do kosiora "Take Notice", z Guilty Simpsonem na pokładzie...
&nbs
Puff Daddy miał okazję współpracować z Bowiem osobiście. Na swym pierwszym albumie, "No Way Out", Puffy przy produkcji singla "Been Around the World", z Biggiem i Mase'em, skorzystał z sampla piosenki Bowiego "Let's Dance". Kilka lat później, na potrzeby soundtracku do kultowego filmu "Dzień próby", panowie połączyli siły - tym razem Puff zaprosił Davida do studio - by nagrać nową wersję "This is Not America" Bowiego i Pat Metheny Group.. Efekt - soczysty bicior ze zwrotkami Familii Bad Boy - w osobach: Black Rob, Loon, Kain i Mark Curry. Sprawdźcie sami, pierwyj jednak dla porządku oryginał:
Wyliczanie wszystkich tracków na samplach z muzyki Davida zajęłoby wieki... Jednak pozwólcie, że wymienię jeszcze kilka osobistych faworytów:
X-Clan feat. Jacoby Shaddix z Papa Roach - Americans (z albumu "Return to Mecca", 2007) - sample z "I'm Afraid of Americans" z albumu "Earthling" (1995). (Ciekawostka: do jednego z remiksów "I'm Afraid of Americans" Bowie zaprosił Ice Cube'a).
Crooked I - Rap or Die - sample z "Opening Titles Including Underground" (autorstwa Davida Bowie i Trevora Jonesa) z albumu - soundtracku do filmu "Labirynth" z 1986.
The Bullitts feat. Jay Electronica - Run and Hide zawiera elementy z "Quicksand" Bowiego, z albumu "Hunky Dory" (1971).
Robert Glasper Experiment feat. Bilal - "Letter to Hermione" (z albumu "Black Radio", 2012) to cover piosenki "Letter to Hermione" z albumu "David Bowie" (lub - jak kto woli - "Space Oddity"), dedykowanej ówczesnej dziewczynie Davida, Hermione Farthingale.
Super artykuł!