The Firm "Firm Biz" / "Phone Tap (feat. Dr. Dre)" (Diggin In The Videos #262)

video

kategorie: Diggin In The Videos, Hip-Hop/Rap, Klasyka, Teledyski, Video

dodano: 2013-02-09 18:29 przez: Mateusz Natali (komentarze: 16)

Krytykowanie przez rodzimych słuchaczy wychodzącego obecnie rapu często wygląda mocno groteskowo, szczególnie jeśli chodzi o argumentację. Narzekanie na treści z dzisiejszego mainstreamu na zasadzie "bez przekazu, tylko o dupach, alkoholu, hajsie i jaraniu", dodając "nie to, co prawdziwy klasyczny rap kiedyś" podparte przykładem choćby... poświęconego laskom i używkom "Doggystyle". Lub "sama ulica, gangsterka, dilerka, strzelaniny, nie to, co prawdziwy klasyczny rap kiedyś". A jaki? "No Wu-Tang, Nas, Group Home, Mobb Deep, M.O.P., AZ...". Zastanawiam się tylko wtedy czy VNM nie miał racji w wersie "90% słucha rapu, nie kuma Angola".

Bowiem nawet stricte uliczne albumy takie jak "Doe or Die", "It was written" czy debiut Raekwona, które stworzyły podwaliny pod coś określanego "mafioso rap", gdzie Nas był Escobarem, Rae Chefem a AZ Sosą, dla przeciętnego polskiego słuchacza będą "truskulem". Wymienione albumy to jedno a kulminacja całej mafijnej scenerii miała chyba miejsce na albumie, który Nas, AZ, Foxy Brown i Nature przygotowali w roku 1997 razem z Dr. Dre i Trackmasters. The Firm.

Supergrupa, która narobiła wówczas sporo zamieszania. W końcu takie collabo zdarza się niecodziennie. Płyta, która potocznie uważana jest za zawód, ale z perspektywy 15 lat brzmi naprawdę ciekawie. Nawiązujący do mafijnej historii Johna Grishama projekt ubrany w odpowiedni nastrój, brzmienie i tematykę, kręcącą się wokół szemranych interesów i życia poza prawem. Nie drogi słuchaczu - to nie jest truskul. A o tym, co w 2013 sądzi o tym projekcie sam AZ dowiecie się z wywiadu, który wczoraj przeprowadziliśmy.

Tagi:

jaki kraj, taka Firma :P

ci co mowia ze w rapie najwazniejszy jest "przekaz" to w 90% gimbusy ktorzy nigdy nie doswiadczyli zycia o jakim nawijaja raperzy "mainstremowi"

Panie tu o co innego chodzi. w 2013 rap brzmi jak pop papka dla pedalow jakis keef chief czy ja k tam, a w 2003 kawalek nawet klubowy brzmial kozacko. oto przyklad : http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=lXircoCqeYQ sami se zobaczcie jak Def Squad zamiatał

Chief Keef jest dla mnie asłuchalnym retardem i odrzuca mnie już przy singlach, ale pop papka? Przecież to najsurowszy i najprostszy uliczno-hustlerski rap na agresywnych trapowych bitach, który raczej średnio pasuje do jakichkolwiek 'uładzonych' mediów:) A takiego przypływu nowych talentów, świeżego brzmienia i naprawdę kozackiej muzyki jak to co wychodzi obecnie w rapie w USA nie było od jakichś 10 lat, tylko trzeba szukać i chcieć znaleźć.

np. co Mateusz...?Wll I Am feat. Britney Spears,czy Fat Joe feat. Ricky Martin...jest pewna granica w każdym gatunku muzyki...po której rodzi się pop...

Nigdy nie chodziło o to że w polszy robi się rap bez przekazu (przynajmniej mi :D) tylko o to że u nas robi się to hujowo (Teksty TDF, nawijka Peji itd...) Artystycznie zaczyna mi to przypominać jakieś disco polo, a to już boli. Do tego takie ćpuny i łaki próbują moralizować w co drugim tracku (Bonus RPK, Firma, Peja itd...) i to jest dopiero groteska.

Wy jesteście jakimiś najgorszymi słuchaczami na świecie skoro polski rap to dla was bonus i firma a amerykanski to 5 spierdolonych tracków.Serio jest tak dużo dobrego rapu w usa, że nie sposób tego wymienic jednym tchem, a w pl też jest coraz lepiej i jest sporo ludzi mających pojęcie o tym jak robic dobra muzyke.

Tak w polsce jest sporo dobrych raperów, ale to nie zmienia faktu, że Ci którzy są słabi, ale dawnooooo temu wydali jakieś płyty które sami nazywają klasykami są najlepiej widoczni i zgarniają większość hajsu. Zbytnio się nie starając.

Kiedy mniej więcej można się spodziewać tutaj wywiadu z Anthony'm?

Klasyka..prawdziwy raper.

Podbijam Samuraia.

do Intelligent Hoodlum sprawdz albumy i ep - Beneficence-Concrete Soul -Epidemic-Monochrome Skie -The Day Laborers & Rain -Deep Space Soul -Dirt Platoon w/ DJ Brans - 'Start Ya Bid's -Constant Deviants - 'Diamond -Rashad & Confidence -The Element Of Surprise -DJ Bazooka Joe - 'The Slang Parade - Epidemic-Illin Spree

Mam nadzieję, że zapytaliście Az o te wszystkie leftovery z albumu "The Firm", które ostatnio wypłynęły :)

Natali błagam nie pisz o klasyce pisz o tym co cię jara czyli pop gej rap a zostaw prawidzywy rap dla tych co go znają i rozumieją czyli np Wardziński ,gość który kuma tą kulture.Zajmij się kendricami, maclemorami i innymi leszczami o ,których zapomnimy za rok dwa.Ja się tylko spytam ile miałeś lat jak wyszła płyta firmy ,2-3 to o czym ty piszesz.Zostaw rap w spokoju pisz artyy o popie bo to są twoje klimaty nie rób tego na siłe bo to widać na wywiadach ,że jesteś spiety jak baranie jaja.

haha, 'zapomnimy za rok dwa o Kendricku', a sluchasz juz rapu chociaz rok-dwa albo chociaz rok-dwa uczyles sie angielskiego? widziales 100minutowy wywiad Mateusza z DITC czy nie wiesz jeszcze kto to DITC? :D przerazaja mnie czasem zakute łby polskich sluchaczy, tragedia. obejrzyj i zwielokrotnisz swoje znawstwo o jakies 10000% w 100 minut, promocja niczym w supermarkecie http://www.popkiller.pl/2010-12-06,d_i_t_c_wiele_osob_nagrywa_ale_malo_r...