Bardzo chętnie nazwałbym grupę Zetenwupe czarnym koniem Alkopoligamii, gdyby nie to, że tego określenia użyłem już całkiem niedawno w stosunku do LJa Karwela i jego udanego debiutu „Niepotrzebne Skreślić”. W poprzednim roku mieliśmy już, oprócz doskonałej solówki Mesa, laidbackowego, g-funkowego Kubę Knapa, było bardziej techniczne, korzenne oblicze rapu z mocnym naciskiem na flow od Karwela (szkoda, że już ex-członka wytwórni, bez niego ten ultramocny skład Lepszych Żbików jakoś wydaje mi się niekompletny), zaś w tym roku wszystkie siły promocyjne wytwórni Mesa wydają się być zmobilizowane na debiutancką płytę Ferajny. Sam szef Alko zapowiada ich jako „polskie Mobb Deep” czy też „Flexxip w wersji 2.0”. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Zetenwupe Ferajna
Zetenwupe Ferajna
Już 4 lipca tego roku będzie miała miejsce premiera pierwszej legalnej płyty zespołu Zetenwupe Ferajna, nad którą Hade i Mada pracowali ponad rok. Dziś dostajemy pierwszą video-zapowiedź albumu, który będzie nosił tytuł "Bejbo", uruchomiony został także preorder.