White 2115

Pisaliśmy Wam wczoraj o historycznym wydarzeniu na SBM FFestivalu - w trakcie występu Bedoesa, White'a i ekipy 2115 na scenie pojawił się Eis, który wraz z Bedoesem wykonał remix "Najlepszych dni" zawarty na ubiegłorocznej reedycji "Gdzie jest Eis?". Mamy dla Was kilka zdjęć, które zarejestrowały ten moment - od 1 do 10 zrobił Damian Czarny, a 11 i 12 Iza Tołwińska.

Dziś w nocy kanały raperów związanych z SBM Label obiegły filmy z wyjątkowego wydarzenia - Solar i Magda Dubrawska zostali oficjalnie małżeństwem, a goście przygotowali dla nich unikatowe przedstawienie.

Mata po raz kolejny atakuje z zaskoczenia kolejnym singlem. Tym razem otrzymaliśmy typowego letniaka - "La la la (oh oh)" z gościnnym udziałem White'a 2115. Produkcją kawałka zajął się sam Mata i Maurycy Żółtański.

No i jest. Po kilku godzinach od zapowiedzi dostajemy blockbuster od gwiazd dwóch pokolenia SBM'u. Jak się okazuje - album spotkał się z rekordowo dużym startowym zainteresowaniem, znikło już prawie całe 10 000 nakładu fizycznego.

Niesieni absolutnym sukcesem swoich ubiegłorocznych solowych projektów, Białas i White 2115 połączyli siły i nagrali wspólny album “Diamentowy Las”. Ten niespodziewany projekt, choć w równej mierze spontaniczny i utrzymany w konwencji mixtape’u, co koncepcyjny, należy potraktować jako jedno z najciekawszych wydawnictw tego roku.

Jeśli ktokolwiek przewidział to, czego właśnie teraz jesteśmy świadkami, zdecydowanie powinien spróbować swojego szczęścia w grach losowych. Choć Białas i White mają na swoim koncie kilka wspólnych utworów, nic nie wskazywało na to, by w najbliższej przyszłości mieli stworzyć duet i wydać pełnoprawny album. W związku z tym trudno również powiedzieć, żeby wyszli naprzeciw jakimkolwiek oczekiwaniom fanów, bo te nigdy nie zostały wobec nich postawione. W ciągu kilkunastu studyjnych sesji udało się stworzyć projekt całkowicie inny od tych, jakie do tej pory raperzy zaprezentowali swoim słuchaczom. Liczący dwanaście utworów krążek kipi trapem i błyszczy odmienionymi przez wszystkie przypadki tytułowymi diamentami rosnącymi na drzewach tajemniczego lasu, w którym znaleźli się obaj artyści.

Wśród autorów muzyki znajdziemy postaci doskonale znane z poprzednich, solowych projektów Białasa i White’a, ale na trackliście nie zabrakło też miejsca dla producentów, z którymi obaj artyści nigdy wcześniej nie współpracowali. Za brzmienie odpowiadają Lanek, Chivas, Kinny Zimmer i debiutujący Krzysiek808. Warto odnotować, że na “Diamentowym Lesie” nie usłyszymy żadnych gościnnych wokali - jedynymi wykonawcami albumu są jego autorzy. Na szczególną uwagę zasługuje niezwykłe wydanie fizyczne, które z pewnością ucieszy niejednego kolekcjonera. Oprócz tego w ramach współpracy z Lasami Państwowymi część środków ze sprzedaży każdego egzemplarza płyty zostaną przeznaczone na zrekultywowanie ponad 5 hektarów lasu w Mazowieckim Parku Krajobrazowym.

Ściśle limitowany nakład “Diamentowego Lasu” w ilości 10.000 sztuk będzie dostępny wyłącznie na stronie internetowej projektu (diamentowylas.pl) oraz w SBM Store. Album nigdy nie trafi do sprzedaży w sklepach stacjonarnych, a po jego wyprzedaniu nie zostanie również dotłoczony choćby jeden egzemplarz płyty CD.

Jedyna okazja na dołączenie go do swojej kolekcji nadarza się właśnie teraz i nigdy więcej się już nie powtórzy.

Końca dobiega lato dziwne i nietypowe, pozbawione wielkich festiwalowych wrażeń. Polscy raperzy niezmiennie starali się jednak uchwycić najlepsze momenty wakacji, a my dostaliśmy sporo letniaków, które mogły umilić chwile i pomóc w naładowaniu akumulatorów na jesień. Które najmocniej zapadły nam w pamięć? Wybraliśmy 11, ułożonych w kolejności dowolnej.

Po doskonale przyjętych singlach, “Morgan” oraz “Papieros”, które nadały brzmienie tegorocznym wakacjom, White 2115 zapowiada swój trzeci studyjny album “Do zachodu słońca”, który ukaże się 28 sierpnia.

Tym razem mistrz wakacyjnych singli powraca ze stylistyką znaną ze swojego debiutanckiego krążka. Nowa płyta przepełniona jest mocnymi, gitarowymi, często wręcz rockowymi dźwiękami, które płynnie przechodzą w brzmienie charakterystyczne dla współczesnego rapu. Młody Łajcior znów otwiera się przed słuchaczami, zdradzając im nie tylko te pozytywne elementy swojego życia, ale także zabierając ich ze sobą w trudne i bogate w doświadczenia dzieciństwo oraz czasy sprzed ery sukcesu. Chwile refleksji uchwycone w utworach świetnie równoważą letnie szlagiery, co sprawia, że pierwsza gwiazda rocka w polskim rapie lśni na nowo.