Masta Ace

Masta Ace

recenzja
dodano: 2013-03-04 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 5)

Nasz nietypowy tydzień ze Spikiem Lee trzeba rozpocząć z impetem, a "Crooklyn" to dzieło bardzo dobre na początek drogi z wybitnym reżyserem i scenarzystą. I aktorem. W filmie z 1994 roku Spike gra rolę nałogowego wąchacza kleju, który okrada niewinne dzieci z pieniędzy, ale żeby było jasne - "Crooklyn" nie jest o patologicznej stronie Brooklynu. To obraz, który w uniwersalny sposób przemówi do pamięci dzieciństwa każdego widza, ale jednocześnie ukazuje specyfikę ukochanej dzielnicy reżysera.

Im bliżej jesteśmy końca, tym sytuacja robi się dużo bardziej poważna, ale pierwsza połowa filmu to też znakomita rozrywka. Druga część zadba o to, żebyście film zapamiętali na długo i wynieśli z jego oglądania pewne wartości. Duże słowo, ale w tym wypadku opisuje faktycznie dużą rzecz jaką jest rodzinna więź. Jako portal muzyczny nie odmówimy sobie również przyjrzenia się bardzo istotnej, jak to zwykle u Spike'a bywa ścieżce dźwiękowej i jej znaczeniu dla odbioru filmu.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2012-12-17 13:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 1)

Wydany w 2008 roku album "The Show" grupy eMC założonej przez legendę z Brooklynu - Masta Ace'a oraz jego podopiecznych - Wordswortha, Stricklina i Punchline'a, był logiczną kontynuacją dwóch wcześniejszych, solowych koncept-albumów tego pierwszego. Wbrew temu co zapowiadał, Masta Ace niedawno wrócił z solowym albumem "Son Of Yvonne" i choć od osób, których gust bardzo szanuję słyszałem, że to najgorszy album w dorobku rapera, absolutnie nie mogę się z tym zgodzić. Ja wracam regularnie i nadal delektuję się kolejnym koncepcyjnym cudeńkiem od członka Juice Crew. Ale tym razem nie o tym...

Tak jak miło było poinformować o solowym powrocie Ace'a, tak teraz miło przedstawić wam pierwszy po dłuższej przerwie kawałek eMC. W rozwinięciu możecie posłuchać co po czterech latach, członkowie grupy powiedzieli w cztery minuty.

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Teledyski
dodano: 2012-11-07 14:00 przez: Rafał Poros (komentarze: 4)

DJ Q-Fingaz ft Masta Ace - Progression (OFFICIAL VIDEO) "Qllection" Album 12.12.2012

Album DJ'a Q-Fingaza o nazwie "Qllection" zostanie wydany nakładem wytwórni Goon MuSick za ponad miesiąc a konkretniej 12-ego dnia grudnia, natomiast już dziś możemy sprawdzić oficjalny singiel promujący to wydawnictwo. Kilka dni temu zrealizowano teledysk do numeru "Progression" gdzie gościnnie pojawił się sam Masta Ace.

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Teledyski
dodano: 2012-10-03 17:00 przez: Rafał Poros (komentarze: 5)

Beneficence feat. Masta Ace & Total Eclipse - Reality vs. Fiction (Rock On!)

Zapraszam do zapoznania się z klipem do numeru "Reality vs. Fiction" autorstwa Beneficence'a. Znajdziecie go na jego nadchodzącym (premiera już pod koniec października) krążku o nazwie "Concrete Soul". Podkład to zasługa typa o ksywie Weirdo, który dał się poznać jako część składu Crazeology, natomiast cutami zajął się sam Total Eclipse z legendarnej grupy X-Ecutioners. Gościnnie udzielił się w powyższym numerze wielki Masta Ace.
Real Hip Hop!

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-07-25 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 15)
17 lipca po wielu perturbacjach, standardowych przy premierach płyt Ace'a, ukazał się wreszcie zapowiadany od dawna "MA DOOM: Son Of Yvonne". Album dość wyjątkowy, bo pierwotnie niespodziewany. Po dziesiątkach wypowiedzi legendy zapewniających, że nie przewiduje wydawania swoich solowych albumów w najbliższym czasie, info o płycie i to jeszcze w całości na bitach Dooma było dosyć zaskakująca. Jak powiedział sam, w trakcie sprawdzania bitów MF Dooma ze "Special Herbs" trafił na sample z nagrań, które kojarzył z kolekcji swojej mamy, która zmarła w 2005 roku. "Ta płyta to dobra okazja, żeby podziękować jej za to jak zainspirowała mnie jako rapera. To co było w jej kolekcji do dziś w pewien sposób określa to co mi się muzycznie podoba, a co nie".

Chemia między tymi bitami Dooma i Acem jest niesamowita. "Son Of Yvonne" dla mnie osobiście jest powrotem do formy z "Disposable Arts" i "A Long Hot Summer" po dobrych, ale odstających od klasy solówek "The Show" z EMC i "Arts & Entertainment" z Edo G. Jeśli jeszcze nie wiecie o czym piszę szykujcie się na coś zupełnie wyjątkowego i magicznego.

recenzja
dodano: 2010-09-10 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 7)
Masta Ace to człowiek, który po genialnych "Disposable Arts" i "A Long Hot Summer" stał się pupilkiem wszystkich fanów brzmienia "złotej ery" przeniesionego w XXI w. na co sobie zresztą zasłużył jak nikt. Dzieciaki wciąż sięgają po te albumy i jestem pewien, że na złe im to nie wyjdzie. Jednocześnie śmiać mi się chce jak ci wszyscy "psychofani", "fanatycy" i "wyznawcy" reagują na pytania o debiut rapera, który ujrzał światło dzienne w 1990 roku nakładem Cold Chillin - wytwórni, która na przełomie dekad miała taką skuteczność w wydawaniu klasyków, że żadna inna w historii nie mogła nawet zbliżyć się do tego pułapu. Label stanowiący zaplecze legendarnego JUICE Crew, do którego należał młodziutki Masta, pozwolił chłopakowi zadebiutować, a ten wykorzystał okazję, tak jak powinien.

Po udziale (obok takich postaci jak Big Daddy Kane czy Kool G Rap) w jednym z najsłynniejszych singli w historii hip-hopu - "The Symphony" - Ace wypuścił dwunastkę "Together/Letter To The Better", która przyjęła się dobrze. Zaraz potem zaczął pracę na albumem, który nazwał "Take A Look Around". Jeśli go nie słyszeliście... rozejrzyjcie się dookoła i szybko sobie go skołujcie.

Strony